reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

A ja dzis troszke jak pobita chodzeMam bardzo bolesna owulacje co miesiac, zcina mnie z nog w ciagu sekundy.Mam ogromne skurcze i cos w rodzaju klki jak nerkowej.Oj nie jest to przyjemna sprawa.Potem jak po nospie i przeciwolowych przechodzi to czuje sie przez dwa dni jakby mnie ktos skopal w podbrzusze.:eek:


Oła, bidulko się nameczysz :no:... To straszne, że niektóre kobiety muszą tak cierpieć i to jeszcze co miesiąc...

Megan234, trzymaj się i może już w końcu urodź, co? Myślę, że w tej sytuacji byłoby to najlepsze rozwiązanie - spróbuj jakoś dotrzeć do swojego dziecia - może pomoże...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ms.marple kochana!!!!
napisz coś o sobie!!!!
skąd jesteś z PL?
gdzie dokładnie mieszkasz w Limerick??
co robiłaś przed ciążą??
jak się rodziło??
jak ma na imie dzieciątko itd!!!
musisz nam zdradzić trochę tajemnic o sobie
 
no tak troche mnie nie bylo a tu znowu przeprawa megan.....kobieto ty chyba szybciej w psychiatryku wyladujesz niz na porodowce heheheh....po takim dniu kochana to ty juz rozpakowac sie powinnas:)
 
witaj ms.marple!!!!!
Megan ja widze, ze od jutra to bedzie mozna Ciebie w szpitalu odwiedzac..... Trzymaj sie.... no bo musisz tego torta dla Ksiecia upiec..... <Ty to mega krejzol jestes i takie samo zycie masz crazy>


aha i oczywiscie witam sie dzisiaj z pod kolderki, bo leze w lozku z bolem brzucha
 
dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie, nie macie pojecia jak sie cieszę :-)
megan kobieto ale Ty dzielna jesteś, ja bym chyba osiwiała po takim dniu :szok:
życzę Ci szybkiego nawet powiedziałabym błyskawicznego porodu !!! o swoim nie będę dzisiaj opowiadać, żeby Cię nie stresować -chyba, że byś chciała jakieś konkrety to chętnie :tak:
tylko mała rada unikaj tej pakistańskiej znachorki (taka młoda, wypindrzona w chustce) ja i moje znajome miałyśmy z nią problemy :wściekła/y: (delikatnie to ujęłam a tak na prawdę jak ją zobaczę gdzieś w mieście to jej chyba na kopię w 4litery)
parę słówek o sobie:
w Polsce mieszkaliśmy we Wrocławiu, tutaj mieszkaliśmy w Castletroy ale tuż przed porodem przeprowadziliśmy się niedaleko na wieś i jestem z tego bardzo zadowolona, chodzimy nad rzekę na spacerki i wszędzie mam blisko..
mój bobas ma dwa miesiące (walczę z suwaczkiem żeby go tutaj wkleić ) i wczoraj byliśmy w medipolu na szczepieniu.. w nocy miał gorączkę .. dzisiaj jest bardzo senny a ja siedzę i patrzę czy na pewno oddycha :cool:
też tak macie?
 
dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie, nie macie pojecia jak sie cieszę :-)
megan kobieto ale Ty dzielna jesteś, ja bym chyba osiwiała po takim dniu :szok:
życzę Ci szybkiego nawet powiedziałabym błyskawicznego porodu !!! o swoim nie będę dzisiaj opowiadać, żeby Cię nie stresować -chyba, że byś chciała jakieś konkrety to chętnie :tak:
tylko mała rada unikaj tej pakistańskiej znachorki (taka młoda, wypindrzona w chustce) ja i moje znajome miałyśmy z nią problemy :wściekła/y: (delikatnie to ujęłam a tak na prawdę jak ją zobaczę gdzieś w mieście to jej chyba na kopię w 4litery)
parę słówek o sobie:
w Polsce mieszkaliśmy we Wrocławiu, tutaj mieszkaliśmy w Castletroy ale tuż przed porodem przeprowadziliśmy się niedaleko na wieś i jestem z tego bardzo zadowolona, chodzimy nad rzekę na spacerki i wszędzie mam blisko..
mój bobas ma dwa miesiące (walczę z suwaczkiem żeby go tutaj wkleić ) i wczoraj byliśmy w medipolu na szczepieniu.. w nocy miał gorączkę .. dzisiaj jest bardzo senny a ja siedzę i patrzę czy na pewno oddycha :cool:
też tak macie?

Wrocław, no proszę! Moje okolice, hihi!!! Spoko z tym sprawdzaniem oddechu - chyba każdy rodzic to przechodzi ;-)! Ja straszna panikara jestem jeśli chodzi o takie sprawy, zawsze jak spałam z którymś z dzieciaków, którym się opiekowała, to miałam zarwaną noc... Ale dla Pyzy, dostałam od siostry, czujnik oddechu, więc tym razem mogę spać spokojnie! Do tej pory włączył nam się aż 3 razy, ale Oliwa sama zaskoczyła z oddechem :sorry:!

No i pada, sennie się zrobiło :eek:...

Sylwisko22, jak rozmowa?
 
witajcie dziewczyny!!!juz jestem spowrotem!wczoraj przylecialam,ale jesce do teraz chodze jakos dotylu... w domu jak zwykle artystyczzny nie lad,pogoda nie ciekawa,dominika chyba bierze jakas choroba...nie wiem kiedy sie przestawie na irlandzka rzeczywistosc :)
w polsce bylam u lekarza i z moja dzdzia wszystko oki,mam termin na 17 lipca,jestem ciekawa co mi powiedza tutejsi lekarze,wybiore sie do jakiegos w przyszlym tygodniu.
czasami was czytalam,ale raczej nie jestem na bierzaco..wiec kilka dni bede sie pewnie wdrazac w wasze tematy!!
pozdrawiam!!!!
 
reklama
Do góry