reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
krycha tzn, że Oliwia miała bezdech, czy ten czujnik źle zadziałał?
zastanawiałam się nad różnymi czujnikami, radyjkami czy telewizorkami ale na razie Bąbel śpi w łóżeczku z nami, raczej my z nim w jego sypialni a ja mam w miarę czujny sen więc odpuściłam :sorry2:
 
Jesli chodzi o oddech to ja juz wogole mam klapsa na tym punkcie. Jak Nico jest w lozeczku to wlaczam nianie z czujnikiem Angelcare a jak spi ze mna to mam kolejny czujnik Respisense przypinany do pieluszki:tak:
 
krycha tzn, że Oliwia miała bezdech, czy ten czujnik źle zadziałał?
zastanawiałam się nad różnymi czujnikami, radyjkami czy telewizorkami ale na razie Bąbel śpi w łóżeczku z nami, raczej my z nim w jego sypialni a ja mam w miarę czujny sen więc odpuściłam :sorry2:

Miała bezdechy, niemowlaczki tak czasem mają - na 3-4 sekundy a później przeważnie zaskakują, i u nas właśnie tak było! Droga, ale fajna sprawa - osobiście polecam!

Natinke18, fajnie, że już do nas wróciłaś :-)

A ja ze Świdnicy ;), to tak pomiędzy, hihihi
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czesc dziewczynki ja juz po rozmowie wszystko ok 2 lutego ide do pracy:-)tak troche mi smutno ale dam rade...
jesli chodzi o czujniki to tez dotalam tzn mala dostala od znajomych ale sie popsul i lezy bo oni wyzucili paragon i klops ale tez popieram fajna sprawa ale juz sie przyzwyczailam do zycia bez i ok juz chyba nie bedziemy kupowac.pozdr konflikt z mezem zazegnany na dobre pepowinka odcieta teraz tylko gnojka zalatwic.maz juz po mojej stronie:-Dma sie sposoby hahaha wiecie dobrze o czym mowie...chociaz troche mi smutno ze tak nie bylo od poczatku ale my dopiero 2,5 roku po slubie to moze jeszcze go wychowam...pozdrawiam
a moze ktoras jest z okolic bielska bialej???
 
ja tez sie musze w takie cos zaopatrzyc..... gdzie te czujniki mozna kupic... i czy sa drogie??

Raczej we wszystkich sklepach z rzeczami dla dzieci i na pewno w Argos'ie, a cena - około 100 euro (zależy jaki oczywiście)

Sylwisko22, gratulacje :tak:!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Angelcare 109 euro , Respisense 420 zl ;-)Najwieksze ryzyko jest miedzy 2-4 miesiacem. Mnie tez sie wlaczyl ze dwa razy ale ten przy pieluszczce. Njpierw daje lakka wibracje by pobudzic dziecko do oddechu a jesli to nie zadziala to wlacza sie alarm. U nas skonczylo sie na wibracjach.
 
No, Beakta lepiej napisała :sorry2:! Ja dokładnie nie wiem, do ten czujnik to z Polski przywieziony, ale na prawdę polecam - warte swojej ceny! Ten nasz działa podobnie, najpierw pikania ostrzegawcze a potem alarm, ale taki, że umarłego by obudził - u nas skończyło się na pikaniu :-p...
 
reklama
Do góry