Dzień dobry... Nie mogę spać... Ciężko nam się przestawić na nowy czas, Oliwka budzi się po 05.00, ech... Mam nadzieję, że to się szybko zmieni...
chyba coś się ruszyło bo wyczułam że kawałeczek ząbka się przebiło więc jest nadzieja
jednak pewnie jeszcze chwilę to potrwa bo to czwórka a te tylne zęby są większe i szersze niż te przednie
no nic,ja zaciskam swoje zęby i czekam na pojawienie się zęboli małej;-)
Krycha a co tak nagle Oliwkę złapało?w piątek przecież wszystko było ok.a jak twoje samopoczucie?lepiej?teścik wykonany?bo wiesz,ja oczekuję pozytywnej odpowiedzi;-)
Oj, jak dobrze by było, że ten ząbek faktycznie się przebił... Biedna Laurka, namęczy się jak nie wiem... Trzymam mocno kciuki!!! Nie mam pojęcia co dopadło Oliwkę, na pierwszy rzut oka na chorą nie wygląda - zmagamy się codziennie z gorączka (na całe szczęście max 39, ale najczęściej 38 !), nie ma kataru, a to, że coś z gardłem jest nie tak to zauważyliśmy dopiero jak płakała wieczorem przed zaśnięciem, normalnie tak dudniło, że hej! I kaszlnęła nam pierwszy raz w piątek i sporadycznie Jej sie jeszcze zdarzyło w przeciągu tych kilku dni... A dziś już strasznie charczy!!! Aaaaa i poci się jak szczurek... No i do tego przebija się kolejny ząbek i ten na górze, po prawej stronie, ech... Pójdę dziś do lekarza to się dowiem co i jak! Moje samopoczucie nadal do kitu... I też nie czuję się najlepiej, ale jak tu brać jakieś leki jeśli jednak jestem w ciąży??? Chociaż test znów wyszedł negatywnie...
Orientujecie się czy te wszystkie specyfiki co się oddaje do herbaty można pić w czasie ciąży? Nie wiem co mam zrobić... Chyba, w tym tygodniu będę mogła się spotkac z Wami tylko wirtualnie...
Ms.Marple, widzę, że kolejna przygoda z Ryanairem Wam się zdarzyła... A czemu tak wyszło, wiesz? Zaczynam mieć pietra przed swoja podróżą...
wow Aguś a co to było co ona zjadła, normalne mleko? Ale bym chciała żeby z naszym głodomorkiem było tak samo, kiedy ja się doczekam 6 godzin snu pod rząd?
Cierpliwości, doczekasz się! Ja musiałam czekać 13 miesięcy i też nie bardzo pospałam w tą noc, ale chyba wszystkie mamusie tak mają... Ale silna ta Twoja Mayeczka no, no, no, jestem pełna podziwu
... Sorki, że pytam, ale afrykańskie dzieci są takie silne?
Gastone, super avatar, ale fryzurka chyba mało aktualna o ile dobrze pamiętam? Jak starania? Trzymam kciukasy cały czas i to na dziewuszkę ;-)
Madziakowalik, to tylko patrzeć jak napiszesz nam na forum, że obie, całe i zdrowe jesteście już w domku hehe...
Aga_irlandia, ale dobrze, że Mayeczka już się kepiej ma... Ciekawe jakie będą wyniki badań...
Dziękuję za życzonka powrotu do zdrowia, mam nadzieję, że to szybko nastąpi!
Miłego dnia Wam życzę i do klikania...