justysia mój fumfel też chrypiał, ja dawałam mu syropek tutaj kupiłam w aptece jakiś glicerynowo-miodowy .. coś w tym stylu aptekarka mi poleciła
a co do kurteczki to kupiłyśmy w h@m taką zieloną (zdaje się że to ta, która ci się nie podobała) bo najlepiej pasowała i jest mięciutka i kaptur w sam raz bo inne to miał do brody no i wygląda w niej super
aga cieszę się, że poszło gładko, oby tak dalej
dobranoc babki
a co do kurteczki to kupiłyśmy w h@m taką zieloną (zdaje się że to ta, która ci się nie podobała) bo najlepiej pasowała i jest mięciutka i kaptur w sam raz bo inne to miał do brody no i wygląda w niej super
aga cieszę się, że poszło gładko, oby tak dalej
dobranoc babki