K
krycha
Gość
Krycha nie wiem od czego to ale może od tych kilometrów co ostatnio w nocy robię.do tego te żylaki mi dokuczają.zresztą jak byłam w ciąży z Laurą to też miałam bóle krzyża tyle że nie tak silne.ale trochę się poruszałam i myślę że będzie dobrze także spoko,nie denerwuj się.nawet chciałabym wyjść na spacer bo jest tak cieplutko
Hmmmm... Jakoś mało mnie uspokoiłaś!!!!!! A pogoda fakt spacerowa, ale my chyba dzisiaj z niej nie skorzystamy coś mi sie tak zdjaę (choć to aż grzech), ale po takim weekendzie pełnym wrażeń Oliwa musi odsapnąć i na spokojnie w domu się przekimać , chociaż jak na Nią patrzę to się na razie nie wybiera... Ale za niedługo tatuś idzie do pracy, zostaniemy same to i brzdąc spokojnie padnie ;-)