reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

U mnie jakis pokrecony dzien dzisiaj.Dziwczyny strasznie niedobre,zwlaszcza Zoska,ja jakos nie moge dziaj nic ogarnac..Jakas do tylu jestem.
AgaNatalia zdrowka dla Natusi.Moj Manius jak choruje to tez jakby go nie bylo.Dobre dziecko z niego.

Lubiczanka tulam.Dla pocieszenia powiem ze my tez w trakcie sprawy sadowej i marne szanse mamy bo w Pl jest bezprawie totalne.Czujemy sie oszukani,bezsilni i wogole brak mi slow.Dlugo by opowiadac,powiem tylko ze ludzie to swinie i posuwaja sie do takich rzeczy ze trudno uwierzyc.W dodatku stoja ponad prawem.Po co wogole jest to cholerne prawo?Strasznie nam to pogmatwalo wszystko ale zyc dalej trzeba.
A zeby bylo super to auta dalej nie mam bo dopiero w poniedzialek je zrobia (jak zrobia).
Kretyny jedne wymienili skrzynie a sie okazalo ze to tylko maly czujnik za 20 euro.Brak mi slow,nerwow sie juz tyle najadlam ze szok.Niby oki bo my zadnych kosztow nie mamy ale juz ponad tydzien auta nie mam.Kretyni.
 
reklama
ZDALAM! :-) Oficjalnie jestem teraz emergency first aider, przede mna jeszcze dluga droga, ale pierwszy krok mam za soba. Po calym dniu egzaminow jestem padnieta. Teraz mozecie przy mnie mdlec, padac, dusic sie itp uratuje was hehe. Jestem bardzo zadowolona z tych zajec, duzo sie nauczylam, zawaly, cpr, uzycie defibrylatora, zemdlenia i dluuuuuuuuga lista tego. Nigdy nie wiadomo co sie moze komu stac, dobrze jest wiedziec, co wtedy robic. Najwazniejsze, ze zdalam, bo bylam cala w nerwach, mam uprawnienia do defibrylatora nawet, wiec "uroslam" dzis :-D Teraz zobacze, co bedzie dalej, mam dwie opcje, albo ambulans albo midwife i wciaz nie moge sie zdecydowac, w ktorym kierunku isc. Narazie daje sobie pare dni wolnego od wszystkiego, bo przez cale swoje zycie nie myslalam tyle, ile w ostatnich dniach :-D Jestem dumna z siebie i sie ciesze, ze ruszam cos z soba. Fajnie bylo zamienic sie rolami z M, on siedzial w domu z Amanda, a ja o 6 pobudka i w droge, wracalam po 7wieczorem, lunch break, ktorego nigdy nie mialam hehe podoba mi sie to, moze tak zostac :-D Teraz ide w kapiel, M w kinie na hangover 2, ja moze wybiore sie jutro. TYmczasem zycze Wam spokojnego wieczorku i sorry, ze nie nadrabiam, ale juz brak mi sil.
 
Larcia gratulacje,az ci pozazdroscilam.Ja tam wybralabym midwife :-) Na ambulans to nerwy ze stali trzeba miec.Moj ojciec pol zycia jezdzil z ambulansem, nieraz plakal jak przychodzil do domu..
 
reklama
Witam wieczorową porą, nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, bo jakiś czas temu trochę z Wami pisałam a potem jakoś przestałam a teraz znów chciałabym się wdrożyć do kręgu mam z Irlandii???:-)
Pozdrawiam:tak:
 
Do góry