reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

AsieńkoR-dobrze,że nic sobie nie robisz...a ile lat ma siostra-bo to takie dziecinne zagrania:/

Ma 25 lat, mężatka, jedno dziecko, drugie w drodze, mam jej pomaga jak może, mieszkanie ma przez mamę zapisane, teraz je wykańczają, ale nie mogę i nie chcę pożyczyć mamie kasy (dużej kasy) i ta się wścieka
:confused2:

U nas pogoda dzisiaj zdecydowanie lepsza, byliśmy chwilkę w mieście i wpadłam się przywitać

tichonku już niedługo
misia a Ty jeszcze tutaj?? tymuś to mały uparciuszek:)
 
reklama
Madbebe-co się dzieje???u nas też przelotnie popadało,ale wciąż nie narzekam;)
Anineczko-aaa zapomniałam odpowiedzieć-kartony...eeeee-nie wlazłam jeszcze:(
Aaniu-przepona mnie nawala-koszmar-siedzieć nie mogę:(Ale nie jest tak zle-nie narzekam...a jak z Twoim samopoczuciem?
Asieńko-aha...no to rzeczywiście chyba nie dorosła ta Twoja siostra-zagrywki z podstawówki...każdy kowalem swojego losu-wszyscy muszą stawać na głowie żeby jej dogodzić??????
Ja właśnie sprint po osiedlu zaliczyłam-po co???oczywiście za Reksiem:(((
 
Lubiczanko a u mnie raz lepiej raz gorzej ale pocieszam sie ze juz duzo nie zostalo

Asienko milo ze o nas pamietasz :-)to kiedy wracacie?

Madbebe oby Cie ta deprecha szybko opuscila :tak:

Mialam isc na poczte akurat J dzwonil i mowil ze lepiej bedzie jak sama nie bede szla bo moze byc taka akcja jak ostatnio wracalam ze sklepu, jak wroci z pracy to razem pojdziemy i przy okazji zakupy zrobimy:tak:
 
hej

nocka ciężka,małemu sie nie poprawia,jak mnie w pracy zobaczyli to byli w szoku,jak zombie wyglądam:-( mały ciągle płacze:/:/ teraz śpi juz 3,5 godziny,nie ma siły chodzic i ja też:/:/
 
hej laseczki :-)

widze że humorki nie wszystkim dopisują..
ale to chyba przez pogodę...
u nas na szczęscie od wczorajszego południa już jest super..
nawet wiatr nie wiał!! a przy oceanie to przecież norma..:-) więc zaliczylismy dłuuugaśny spacer
Vi na nózkach chodziła 2 i pół godziny..
jak nigdy tak długo wytrymała:-D

poza tym wsyztsko super , daję so bie radę jak nic :-) nie wiedziałam ze będzie aż tak łatwo:tak:
pewnie jak Emma troszkę podrośnie będzie gorzej bo teraz tylko śpi i je :-p więc dużo czasu jej nie musze pośiwęcać... ale pewnie za miesiąc dwa bedzie troszkę trudniej;-)

misia a Ty jeszcze z nami?? ojjj nie powinno Cię już tu być :-p
 
Czesc

MartaF jak tam synek, lepiej??
Kasiuleczka a jak tam u Was zdrowko??
Asienka_r szkoda, ze siostra tak sie zachowuje. Jak wrocisz to daj znac to na kawke sie umowimy.
Misia hop, hop
ViKamcia fajnie, ze dajesz sobie rade i Vi taka grzeczna

My spacerek juz zaliczylysmy, umowilysmy sie na wtorek na szczepienie
 
A jestem jestem...choc dzis w nieco gorszym nastroju. Ped juz odpuscil...dzis mam lenia....i spac mi sie chce. Ale zaliczylismy juz super spacer po plazy. Troche wialo ale fajnie bylo tak polazikowac z moimi chlopakami. Filmik sobie nawet nagralismy bo mimo,ze kupilismy kamere przed urodzinami Alexa to bardzo rzadko z niej korzystamy...a szkoda. Ala wywialoaz ma czerwone poliki ale przynajmniej poszedl bez problemu na swoje spanie..a ja mam zamiar sie poobijac. Ostatnio mam straszne zapotrzebowanie na cukier- lody,ciacha no i hektolitry coli!! Sni mi sie po nocach...nie rozstaje sie prawie ze szklanka...cola,lod,cytrynka....mmm
No a mojemu mlodszemu sie dalej nie spieszy....nic!! PO prostu nawet jednego najmniejszego skurczyku...kurna chata...tak bardzo nie chcialabym przenosic..a to juz termin pojutrze!
 
no i się melduję z Polandii:)
korzystam z chwili ciszy, bo dziecię drzemie:)
jakoś was nadrobiłam, a więc:
Pauletta - wszystkiego najlepszego dla Wiktorka - wiem że spóźniona jestem, ale lepiej późno niż wcale:p
MartaF - zdrówka dla Szymusia:)
Kasiuleczka - dla Olivki również:)
AsieńkaR - niezła ta twoja siostra...
Anineczka - fajna bryka:) Frog chyba ma też taką - super się jeździ
Misia - bidulko ty moja - mały uparciuch z tego Tymusia:)
Tichonek - to od przyszłego tyg będziemy czekać na niusy od ciebie:)
Vikamcia - zuch dziewczyna:)
wszystkim "zdołowanym" - poprawy humorku:)
yyyy i komu jeszcze?
no a u nas? wszystko ok - dziękuję wam bardzo za życzenia i trzymanie kciuków - wierzę, że będzie dobrze:) lot minął ekspresowo i bezproblemowo (Igor przespał 3 godz), a i z aklimatyzacją też nie było problemów - od razu wiedział co, jak i gdzie, a że babcia ma urlop, to ja nie jestem mojemu dziecku potrzebna;/ na razie mieszkam u rodziców i czekam na mężowskiego - dzisiaj wyjeżdża z IRL, więc przy dobrych wiatrach będzie w niedzielę rano:) i od przyszłego tygodnia zabieram się ostro za urządzanie i przeprowadzkę na swoje:) bo wszędzie fajnie, ale u siebie najlepiej:)))
no i pogoda cudnaaaaa - cieplutko, zero chmurek na niebie:)
buziaki dla Was:)
 
Bylam już na miescie,pogoda nawet fajna ale nie potrzebnie ten wiaterek.Siedze i kawke pije i ogladam telewizje.
Vikamcia to super ze sobie radzisz i oby tak dalej,i że Viki taka grzeczna jest.
Misia lepszego humorku życze.
Asiu to widac ze twoja siostra jeszcze nie dorosla,że sie tak zachowuje,może po prostu jest zazdrosna.
 
reklama
Andziulina ciesz esie że lot minął wam super..
no i ze masz takie pozytywne nastawienie :-)
mam nadzieję że wam sie wsyztsko ułozy tak jak chcecie :tak:

asienkoM
a na spacer musze czekać na męża bo sama z 2 to raczej za szybko na spacer nie pójdę:-D
najpierw musimy Viki nauczyć jak się spaceruje bo zawsze to biegała jak chciała albo jexdziła w wózku , a tyeraz się uczy ze po chodzniku się chodzi , przze ulicę za rękę ;-) no i na promenadzie swobodnie...
szybko jej idzie nauka .. ale wolę jeszcze poczekać żebym była pewna że sama z nią i wózkiem dam radę na dworze:tak:


 
Do góry