reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Tabasia - ja czytałam na majowych mamach o tych możliwych infekcjach w basenie..a już wtedy chodziłam na basen - bo wszędzie słyszałam, że to dobre jest w czasie ciąży. Tak mi radziła pielęgniarka tutaj, a ostatnio też mojej koleżance w PL ginek też zalecał. Z tego co się orientuje chodzi o to, że podczas przebierania - siadając na ławkę czy też w toalecie można coś podchwycić..a potem przy naturalnym porodzie dzidziuś się zarazi. Ale przecież mając infekcję to widać lub czuć ból..więc i tak można wyleczyć przed porodem. A to pewnie mało prawdopodobne, że się "coś" złapie gdy się jest świadomym i nie siada gołą pupę na ławkę;) Bo z wody to chyba nie przenikają zarazki bo co drugi by miał infekcje.:baffled: Eh..dlatego ja się nie bałam i chodziłam :-)
Miłych kąpieli życzę - jeśli się zdecydujesz na nie. I oczywiście - bezinfekcyjnych!
Pozdrowionka
 
reklama
Misia dzisiaj nabyłam gazetkę z Lidla, w przyszłym tygodniu będą mieli nianie z kamerką. Możesz zobaczyć na stronie Lidl Online. Jeśli to nie to czego dokładnie szukasz, to chociaż podotykasz i obadasz;-) Poza tym trzymam kciuki za psiaka. Osobiście marzę o niebieskim (nawet raz widziałam takiego u siebie w mieście, ale tylko raz:-(), mam nadzieję że kiedyś takiego będę miała, jak już osiądę gdzieś na stałe i będę w stanie zarobić na jego jedzenie :-)
 
Joannn dzieki wielkie jeszcze raz! :-)
Ja jestem bardzo ostrozna co do takich rzeczy jak toaleta i tym podobne, wiec mam nadzieje, ze bedzie dobrze. A na pewno zaczne chodzic, bo pamietam jak Ty polecalas plywanie i jak dobrze na Ciebie dzialalo :-) A ja uwielbiam playwac :happy2:
Pozdarwiam i spokojnej nocki zycze ;-)
 
Dzieki za przywitanie:-)
Ja tez sie martwie ta swinska grypa, kobiety w ciazy sa w podwyzszonej grupie ryzyka.:baffled: Ponoc po pracownikach sluzby zdrowia, ciezarowki i male dzieci maja dostac szczepionke w pierwszej kolejnosci jak juz bedzie masowo dostepna...
 
O magg miło Cię widzieć;-) W którym Ty polskim sklepie pracujesz, jeśli można wiedzieć:-) A może my swój wątek mam z Portlaoise założymy, tylko że na razie tylko my dwie, a Ty to nawet jeszcze nie mama;-):-D

Widzę, że w Lidlu będą dywaniki do łazienek, a to dobrze, bo właśnie poszukuję:cool2:
 
WolfiA nie pracuję w sklepie polskim, to chyba anineczka skądś gdzieś nieopatrznie taki wniosek wysnuła ;-) Moja sąsiadka z numeru obok pracuje w sklepie polskim, więcej powiązań z nim nie mam ;-) Do wątku trzeba by jeszcze kogoś skrzyknąć - Ciebie jest troje, byłaby nas w sumie czwórka, jakby się uprzeć ;-)
 
Joannn moja to nawet jak nie spiaca to na brzuszku lezec nie chce od razu zaczyna plakac :confused:
Mój Victor to był anty-brzuszkowy na maxa:dry: Oliver trochę poleży, ale nie za długo, bo się wkurza:-p Za to obaj lubili spać na boczkach;-)

WolfiA nie pracuję w sklepie polskim, to chyba anineczka skądś gdzieś nieopatrznie taki wniosek wysnuła ;-) Moja sąsiadka z numeru obok pracuje w sklepie polskim, więcej powiązań z nim nie mam ;-) Do wątku trzeba by jeszcze kogoś skrzyknąć - Ciebie jest troje, byłaby nas w sumie czwórka, jakby się uprzeć ;-)
A to sorrki:sorry2: Faktycznie Ty o tym nie pisałaś;-)
O tak mnie jest troje:-D Dobrze, że tych dwoje śpi to mam czas na pisanie:-D
Dziwne, że mieszka tu tak dużo Polaków, a tak mało ich na forach - może netu nie mają:-p;-)
 
Wolfia no mam nadzieję,że nas nie opuścisz z tego wątku :evil::no2:
Było by mi bardzo smutno :-(
Jak się miewa Oliwierek i Victor?
Jakoś zauważyli przeprowadzkę?

Magg nie wysunęłam wniosku tylko zapytałam,a że nie odpowiedziałaś :sorry2::blink:
A czy pracujesz w Lidlu? To też pytanie :cool2:

Justynia don't worry.Moje starsze nienawidziło spać na brzuszku.To była kara Boska dla niego ;-)
Nie każdy lubi,nawet dorosły :dry:
leti Witaj :-):-):-):-)

Kamcia a po co krew do pobrania? Tak profilaktycznie?
Miłego wieczorku z kumpelą.
Chętnie bym się umówiła na kawkę z Tobą i dziewczętami z Galway,ale nie mam maszyny teleportującej :baffled::sorry2:
 
reklama
Witam nowe forumowiczki:-) Tak wiem, wcześnie się obudziłam:zawstydzona/y::sorry2:

Kamciu ale Ci fajnie:tak::sorry2:

Anineczko ja się raczej nigdzie stąd nie wybieram:no: Nawet jakbym założyła wątek mam z Portlaoise;-) Najpierw poszukam mam na placu zabaw, bo sporo ich tam, chociaż ostatnio muszę przyznać, że więcej tatusiów było:-D Zresztą Victor bawi się ostatnio z chłopcem troszkę starszym, ale z Litwy;-) Tak jakoś się zdarza, że często na siebie wpadają i się dogadują:-p

A moje chłopaki przeprowadzkę przeżyli bez większych ekscesów:-D Zmiany pewnie zauważyli, ale wydaje mi się, że na korzyść:tak: I pewnie nie w głowie im powrót, skoro wszystkie swoje zabawki mają, a do tego jeszcze tyle nowości wokoło:-D Teraz zaczęliśmy ich kąpać razem w wannie i obu się to bardzo podoba. Oliver macha nogami, chlapie i się cieszy, a Victor "Oli niee..." i próbuje mu złapać nogę, żeby mu umyć:-D Powiem szczerze, że czasem jest ciężko z dwójką takich Maluchów, ale te chwile spędzone z nimi przynoszą tyle radości:blink::sorry2: Ciesze się, że moge być z nimi każdego dnia:-):-)

I tym miłym akcenetem się pożegnam, bo pora na mnie:tak: Jutro znowu uroki życia codziennego, czyt. dzieci, gotowanie, prasowanie... żyć nie umierać:-p:-D

Dobranoc Kochane:tak: Miłych snów i spokojnej nocy:-)
 
Do góry