reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

anineczka wow, wrecz straszne, bardzo ci wspolczuje, wazne ze wy jestescie ok!!!!

A my wlasnie wrocilismy z pl w nocy.A raczej ja z corcia. No tak.Przyjezdzamy na lotnisko,a oni mowia,ze moj m nie ma bilety,jest skasowany,ze jak nie polecial w 1 strone to w druga automatycznie jest skasowany!!!!I nikt nam tego nie powiedzial!A moj maz dzwonil wczesniej do lufthansy i pytal,czy jak nie poleci to czy wszystko bedzie w porzadku,a oni ze tak. Mi na lotnisku w Dublinie tez nikt nie powiedzial,ze skoro maz nie leci,to bilet w 2 strone tez jest skasowany!Ani email ani nic!No zesz kurde!!!Poszlismy do lufthansy,a oni,ze maja takie prawo,zeby kupil sobie nowy bilet i nowy kosztowalby 970euro na ten sam lot,30 min przed odprawa!POSZALELI!Bedziemy dzwonic i skladac skarge,bo mysle,ze tak nie mozna,nic nie uprzedzic. Wiec kupil ryanair na dzis.Super.Zawalona noc,wrocilismy dopiero przed 3 wnocy,Amanda od rana zywa jak skowronek,ja tylko pare h spania i musze dzis jechac do shannon.Dobrze,ze kolezanka mi Amandy przypilnuje w nocy jak bedzie spala,wiec jade sama,bez dziecka. Ale jestem zrabana na maxa,czuje sie jak na kacu od niewyspania,pije juz 2 redbulla,zeby nie usnac.Tyle.Musze szykowac kapiel dla dziecka,wiec zmykam.Milego wieczorku dziewczynkI!
 
reklama
No dobra wrocilam!!!!:-):-):-)
I pierwsze co widze to Anineczka- szok!! Kurde ale masakra!! nawet Aaron jest w szoku. Dziady jedne!! Wspolczuje...i az mnie ciary przechodza na mysl, ze byliscie wtedy w domu!!!:szok: Zaczynam sie cieszyc, ze Aaron jest opetany zamykaniem wszystkiego na dziesiec spustow zanim pojdziemy spac!

Wilwia- ciesze sie bardzo, ze sie udalo z karmieniem! Piekna sprawa czyz nie? Te nasze male ssaczki:-)

Agusiek- ktos postanowil zablokowac swoja linie netu dlatego nie moglam wiecej korzystac..hehe...cwaniacy:-D

No a u nas powoli do przodu. Zostalo mi poodkurzanie calej chaty i bedzie picus glancus:-) Wczoraj zrobilam sobie pierwszy spacer po okolicy co by obczaic gdzie ja wogole mieszkam...;-) i gdzie jest clybaun hotel bo gdzies tam mieszka Agusiek..chyba...i wilwia i frog chyba:-) a ja juz nie moge sie doczekac wypadow:tak::-)
Maly dzis mial piekny dzien...slicznie spal...nie to co wczoraj! Masakra!Caly dzien przeryczany...ja na skraju mozliwosci psychicznych. Mysle, ze to sprawka skoku rozwojowego bo sporo wisial na cycu i okrutnie ryczal. :-( Ale za to ostatnia noc- CUD- spal 6.5 godziny bez karmienia (pierwszy raz w zyciu!!) Bylam w szoku i nareszcie sie wyspalam :-) No to narazie chyba tyle. Musze jeszcze zadzwonic do familii do Polandii poki mam chwile takze spadam na razie:-)
 
Niestety odwolalam piatkowa wizyte na Terrylandzie, bo kurier ze sprzetem do USG im sie spoznia :baffled: pojde za 2 tyg.
Bylam dzis za to w Polmedzie. Dr Sempki juz nie bedzie w ogole, przyjmuje tylko w Dublinie i w Limerick. Bylam u jakiegos nowego doktorka i powiem krotko - raczej moja noga tam wiecej nie postanie. To na pewno nie ten, co byl kiedys w zastepstwie. Zrobilam tylko USG, zeby podgladnac malenstwo i juz chcialam stamtad uciekac. Czulam sie mega niekomfortowo, zero profesjonalizmu i podejscia do kobiety w pierwszej ciazy!!!!!! Zapytalam o badanie przeziernosci karkowej, a on do mnie "a wie pani w ogole na czym to badanie polega?" Normalnie szok!!! Jakbym nie wiedziala, to bym nie mowila, ze chce zrobic! A jak mu odpowiedzialam, to mnie prawie ze wysmial, ze nie mam racji :angry: (choc wiedzialam o czym mowie!) :baffled: Mial mi zmierzyc cisnienie i zapomnial...
Oto moje wrazenia :-(
Plecy mnie troche puscily, wygrzalam sie w nocy, ale jak nierowno stane, to boli... Tesciowa mowi, ze moze byc juz jakis minimalny uscisk na nerwy...
Malenstwo ma juz 2 cm :-)

no to tragedia jak tak, widze ze Sempko zmyla sie po angielsku...
Trzeba bylo zjechac tego kolesia, co on sobie w ogole wyobraza?! Dobrze ze jest ta ginekolog na terrylandzie..
 
Larcia nie zazdroszcze przygod na lotniskach:no:masakra jakas...witaj wogole spowrotem - ale zlecialo:tak::-)

Misia no to jutro moze pojdziemy na spacerek? daj cynka to wyrusze w Twoja strone albo Ty w moja:-)ja mieszkam minutke od hotelu, wilwia minutke ode mnie, a frog z 10 min :-)
 
Kurcze nie czesto wpadam na to forum Noo ale weszlam sobie i widze ze jedna dziewczyne ktos okradl SZOK SZOK SZOK ja bylam wlasnie w polsce i znajomi mi mowia ze za murem obok nas zostala okradziona rodzina wlasnie kilka dni temu Okradli caly dom auto wzieli i zrobili ogromny balagan U mnie w domu jest nas 5 razem z moja mala coreczka ale pol dnia ja siedze sama z nia i zawsze sie zamekam bo boje sie i obawiam ze i w ciagu dnia ktos kto wie ze jestem sama mnie napadnie w domu :(
 
Anieczka bardzo ci współczuje!! Ludzie nie znaja granic, ja bym tez sie wsciekla na maksa, a dokumenty męza bedziesz musiala do Polski jechac wyrobic czy tu?? Poblokuj karty i masakra szukaj domu z alarmem koniecznie, a w tym wogole masz alaram?
pozdro
 
Ja tam nie jestem pewna,że to cyganie.
U nas nie ma cyganów,nie mieszkają,nie szwędają się i nigdy nie widziałam na oczy żadnego cygana tutaj.
To musiała byc jakaś dobrze zorganizowana grupa przestępcza.Nasze auto było nówka z salonu.Rocznik 2009 Opel Insignia.Takie auta kradną profesjonaliści.Celem było auto,a reszta zabrana "przy okazji".Takie auto odrazu jedzie do "dziupli" i jest rozbierane na części pierwsze lub jedzie na prom i do Anglii.
Zrobiłam spis rzeczy,jest ich 17 plus portfele plus dokumenty.
Cyganie połaszą się na każde auto,a dziś się dowiedziałam,że były 4 kradzieże u nas w ostatnim czasie i szły auta najwyższej jakości.Od Insigni po Lotosa i Lexusa :sorry2:
Właśnie M wrócił od sąsiada,któremu ukradli Lotosa....sąsiad ich gonił autem żony,ale pegoutem tak więc marne szanse...
To jest gang samochodowy ,który kradnie auta one idą na kontener i płyną do anglii.ten sąsiad ma dwa psy na dworze,które zostały nakarmione narkotykami (Tak więc Marta Jessie nie miała by szans :sorry2: ) nooo...
Koniec już.Już nie będę Was męczyc.
Emili dziękuję.Marzena i Seba już są u mnie:tak:;-)
Kamcia mamy alarm,zawsze jak wychodzimy włączamy.Ale w nocy nie.Nigdy bym się nie spodziewała...
Zresztą nawet nie wiem jak włączyc ten alarm na same okna.Bo z detektorem ruchu to by nie działało...
Oglądaliśmy Trim

Dziewczynki odpiszę każdej z Was osobna jutro.
 
Ostatnia edycja:
reklama
no to tragedia jak tak, widze ze Sempko zmyla sie po angielsku...
Trzeba bylo zjechac tego kolesia, co on sobie w ogole wyobraza?! Dobrze ze jest ta ginekolog na terrylandzie..
No trzeba bylo :-D
Jednak ide do niej w piatek, albo w poniedzialek. Juz trudno, nie zrobie USG najwyzej, ale temu doktorkowi nie ufam i pojde tak na wszelki wypadek do tamtej... Zapisal mi jakies leki, a jak weszlam do gabinetu, to sie zdziwil, ze w ciazy jestem (bo po co zajrzec w karte?!). Wiec wole to wszystko skonsultowac... Opisze co i jak ;-)

Anineczka szok doslownie!!!!!!!! Tak mi przykro :-( Dobrze, ze Wam sie nic nie stalo... Ja to pewnie bym miala taka schize, ze balabym sie juz tam mieszkac :baffled: Trzymaj sie kochana!
 
Do góry