anineczka wow, wrecz straszne, bardzo ci wspolczuje, wazne ze wy jestescie ok!!!!
A my wlasnie wrocilismy z pl w nocy.A raczej ja z corcia. No tak.Przyjezdzamy na lotnisko,a oni mowia,ze moj m nie ma bilety,jest skasowany,ze jak nie polecial w 1 strone to w druga automatycznie jest skasowany!!!!I nikt nam tego nie powiedzial!A moj maz dzwonil wczesniej do lufthansy i pytal,czy jak nie poleci to czy wszystko bedzie w porzadku,a oni ze tak. Mi na lotnisku w Dublinie tez nikt nie powiedzial,ze skoro maz nie leci,to bilet w 2 strone tez jest skasowany!Ani email ani nic!No zesz kurde!!!Poszlismy do lufthansy,a oni,ze maja takie prawo,zeby kupil sobie nowy bilet i nowy kosztowalby 970euro na ten sam lot,30 min przed odprawa!POSZALELI!Bedziemy dzwonic i skladac skarge,bo mysle,ze tak nie mozna,nic nie uprzedzic. Wiec kupil ryanair na dzis.Super.Zawalona noc,wrocilismy dopiero przed 3 wnocy,Amanda od rana zywa jak skowronek,ja tylko pare h spania i musze dzis jechac do shannon.Dobrze,ze kolezanka mi Amandy przypilnuje w nocy jak bedzie spala,wiec jade sama,bez dziecka. Ale jestem zrabana na maxa,czuje sie jak na kacu od niewyspania,pije juz 2 redbulla,zeby nie usnac.Tyle.Musze szykowac kapiel dla dziecka,wiec zmykam.Milego wieczorku dziewczynkI!
A my wlasnie wrocilismy z pl w nocy.A raczej ja z corcia. No tak.Przyjezdzamy na lotnisko,a oni mowia,ze moj m nie ma bilety,jest skasowany,ze jak nie polecial w 1 strone to w druga automatycznie jest skasowany!!!!I nikt nam tego nie powiedzial!A moj maz dzwonil wczesniej do lufthansy i pytal,czy jak nie poleci to czy wszystko bedzie w porzadku,a oni ze tak. Mi na lotnisku w Dublinie tez nikt nie powiedzial,ze skoro maz nie leci,to bilet w 2 strone tez jest skasowany!Ani email ani nic!No zesz kurde!!!Poszlismy do lufthansy,a oni,ze maja takie prawo,zeby kupil sobie nowy bilet i nowy kosztowalby 970euro na ten sam lot,30 min przed odprawa!POSZALELI!Bedziemy dzwonic i skladac skarge,bo mysle,ze tak nie mozna,nic nie uprzedzic. Wiec kupil ryanair na dzis.Super.Zawalona noc,wrocilismy dopiero przed 3 wnocy,Amanda od rana zywa jak skowronek,ja tylko pare h spania i musze dzis jechac do shannon.Dobrze,ze kolezanka mi Amandy przypilnuje w nocy jak bedzie spala,wiec jade sama,bez dziecka. Ale jestem zrabana na maxa,czuje sie jak na kacu od niewyspania,pije juz 2 redbulla,zeby nie usnac.Tyle.Musze szykowac kapiel dla dziecka,wiec zmykam.Milego wieczorku dziewczynkI!