byłam u Sempki w miniony wtorek wiec raczej jest. Zależy kiedy dzwoniłaś bo do wtorku właśnie była na urlopie; ale powiem szczerze ze ten facet, ktory przyjmuje w jej zastepstwie jest od niej o niebo 'dokladniejszy', trafilam na niego raz gdy jej akurat nie bylo. Tez jestem ciekawa co to za babeczka na tym terrylandzie - napisz jak mozesz co o niej myslisz po wizycie
Niestety odwolalam piatkowa wizyte na Terrylandzie, bo kurier ze sprzetem do USG im sie spoznia
pojde za 2 tyg.
Bylam dzis za to w Polmedzie. Dr Sempki juz nie bedzie w ogole, przyjmuje tylko w Dublinie i w Limerick. Bylam u jakiegos nowego doktorka i powiem krotko - raczej moja noga tam wiecej nie postanie. To na pewno nie ten, co byl kiedys w zastepstwie. Zrobilam tylko USG, zeby podgladnac malenstwo i juz chcialam stamtad uciekac. Czulam sie mega niekomfortowo, zero profesjonalizmu i podejscia do kobiety w pierwszej ciazy!!!!!! Zapytalam o badanie przeziernosci karkowej, a on do mnie "a wie pani w ogole na czym to badanie polega?" Normalnie szok!!! Jakbym nie wiedziala, to bym nie mowila, ze chce zrobic! A jak mu odpowiedzialam, to mnie prawie ze wysmial, ze nie mam racji
(choc wiedzialam o czym mowie!)
Mial mi zmierzyc cisnienie i zapomnial...
Oto moje wrazenia :-(
Plecy mnie troche puscily, wygrzalam sie w nocy, ale jak nierowno stane, to boli... Tesciowa mowi, ze moze byc juz jakis minimalny uscisk na nerwy...
Malenstwo ma juz 2 cm :-)