Witam mamunie.
Wlasnie odszedl mi czop.Na poczatku strasznie sie wystraszylam jak zobaczylam,ze jest tam tez krew,no ale wszystko w porzadku.Tak wiec mam nadzieje,ze w koncu sie zacznieIde zabrac ciepla kapiel i z niecierpliwoscia czekam na rozwoj wydarzen...Oby nie trwalo to dlugo.
No wilwia :-) w końcu ;-) a co Ci pisałam wczoraj wieczorkiem??? teraz czekamy na wieści ;-) oby wszystko poszło jak najszybciej i jak najmniej boleśnie
Czesc dziewczyny! Przepraszam, ze dopiro dzis sie odzywam, ale ciagle cos...
Maksymilian urodzil sie 31lipca o 2.07 rano, 9 punktów Mial zoltaczke wiec tydzxien bylismy w szpitalu, w piatek wyszlismy dopiero! Maly fajowy, porod ciezki, tzn.samo wyjscie trwalo godzine, ale skurcze mialam od srody do piatku wieczor regularne a rozwarcie tylko 2 cm!!! Masakra, ból straszny!!! Ale nie wzielam epiduralu i dlatego Maksiu przyszedl na swiat tak szybko. A jak Wy sie macie?
Weron - gratulacje wielkie
A ja dzisiaj po kolejnej wizycie w szpitalu - i o dziwo TYLKO godzinkę byłam to był dla mnie szok;-) i "magiczne ręcę" stwierdziły, że wszystko jest very well i baby ma good size - hehheheee
a teraz idę leżeć z nogami do góry, bo prawa stopa 2x większa od lewej - słoniowa taka;-)