reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Aha zuzymama chyba raczej nie ma tutaj w tej chwili mamusiek z Dublina :sorry2:
Jest biola i Margaritta,barmanka to te dziewczyny są tutaj najczęściej.:tak:
Z tego co kojarzę to Kasia Irlandka jest z centrum, ale ona teraz na urlopie w PL:cool2:

Mowil ze lepiej mu sie oplaci dojerzczac do pracy niz wynajac chate w Dublinie!!!
My mamy tak właśnie z Portlaoise;-) Opłaca się i to bardzo, oczywiście jak kogoś dojazdy nie męczą:-p
 
reklama
Anineczka ja jestem z Castledermot-11km mam do Carlow;-)
No ale jak pamietam to Ty pisalas ze za chate placicie bodajrze 1200e a w Carlow za 600e juz znajdziesz.
Znajomi nawet maja za 560e czy nawet 540e tylko troszke dalej od centrum
 
Z tego co kojarzę to Kasia Irlandka jest z centrum, ale ona teraz na urlopie w PL:cool2:
Ale gafa.Zapomniałam o szefowej :sorry2::confused2::cool2:


My mamy tak właśnie z Portlaoise;-) Opłaca się i to bardzo, oczywiście jak kogoś dojazdy nie męczą:-p
No fakt.I jak ktoś ma perspektywę zmiany pracy na miejscu :confused2:;-)

Ja to bym chciała do Galway :-( Albo do Tuam.
To nic,że tam brzydsza pogoda :-D
 
Hej dziewczynki! Weron- gratulacje!:-) Wilwia- trzymaj się!:tak: Trochę mi smutno, bo kończą się wakacje w Polsce... pogoda się troszkę popsuła, ale nie jest źle:cool: W sobotę wracamy i ciekawe jaką pogodą przywita nas Dublin?:happy2: Ostatnio jak wylądowaliśmy lało nieziemsko;-):-D...ech...Irlandia... Dobrej nocki!
 
Trochę mi smutno, bo kończą się wakacje w Polsce... pogoda się troszkę popsuła, ale nie jest źle:cool: W sobotę wracamy i ciekawe jaką pogodą przywita nas Dublin?:happy2: Ostatnio jak wylądowaliśmy lało nieziemsko;-):-D...ech...Irlandia... Dobrej nocki!
MoKu - korzystaj z polskiego słońca ile się da :-D bo tutaj raczej przywita cię deszczyk albo w najlpeszym razie chmurki :sorry2: chyba że w Dublinie będzie inaczej...:confused:

do jutra Dziewczynki;-)
 
Czesc dziewczyny! Przepraszam, ze dopiro dzis sie odzywam, ale ciagle cos...
Maksymilian urodzil sie 31lipca o 2.07 rano, 9 punktów:) Mial zoltaczke wiec tydzxien bylismy w szpitalu, w piatek wyszlismy dopiero! Maly fajowy, porod ciezki, tzn.samo wyjscie trwalo godzine, ale skurcze mialam od srody do piatku wieczor regularne a rozwarcie tylko 2 cm!!! Masakra, ból straszny!!! Ale nie wzielam epiduralu i dlatego Maksiu przyszedl na swiat tak szybko. A jak Wy sie macie?
Weron - gratulacje podwójne!!
Bo bez epiduralu po 3 dniach skurczy :szok: Ale miałaś je bolesne? Czy po prostu czułaś je? Bo ja miałam przez dzień nie bolesne regularne a potem w nocy bolały na maksa, że nie miałam sił z rana już na cokolwiek...
hej Dziewczynki :-) mam najświeższe wiadomości od Wilwi - w nocy po odejściu tego czopa miała skurcze i rano pojechali do szpitala - no i ją zostawili :tak: rozwarcie na 2 cm i spaceruje z M po korytarzach ;-) jak będę coś wiedzieć, to dam Wam znać:-D

no to teraz moja kolej :szok::sorry2:
Coś czuję, że Wilwi też już tuli swoje dziecię:happy2::happy2:
no Misia zarazasz pozytywna energia... malo takich promiennych osobek jak TY trzymaj tak dalej :tak:
ja jako pedantka prasuje kazda rzecz mojej krolewnie choc czasem mam juz dosc ale jak patrze na te wygniecenia to odkladam i nie zaloze za chiny mojej malej taki ze mnie swir.... a jak moj bierze z kupki niewyprasowanej to sie tylko nadenerwuje i musze ja przebrac bo nie moge na te laszki patrzec achhhh az sie sama na siebie nieraz wkurzam ze taki ze mnie down hihiihi
milej nocki laseczki
a tak w ogole ciekawe jak Gastone idzie przeprowadzka ??
Eh.. Justysia - już tak od razu down.... :no: ja też prasuję dla maluszka ubranka i wcale nie uważam, że to pedantyzm..:-p Natomiast swoje ubrania rzadko prasuję..i zwykle według zasady: - wtedy gdy trzeba to tak ale jak nie trzeba to nie i najczęściej jest "nie trzeba":-D Ale znam takich co nawet swoje majtki prasują..:sorry:
Dla dzidzi jednak wszystko prasuję - zresztą tu nie chodzi tylko o ładny wygląd wyprasowanych rzeczy ale też o to, że żelazko zabija bakterie.:yes:
(...)
A dzisiaj oglądałam coś takiego;-)
YouTube - JK Wedding Entrance Dance
Mi się podobało:tak::tak::-D Oryginalne i na pewno niezapomniane;-) Może swoim chłopakom podsunę taki pomysł za kilkanaście lat:-p:-D O ile sami czegoś nie wymyślą:rofl2:
Wolfia - filmik rewelacyjny! Aż mi się zamarzył taki ślub.. Lubię takie oryginalne pomysły. Pełen wypas!!!:rolleyes:

A ja jutro (sorki - dziś) idę do Lidla po Nianię...ale dziś (sorki - wczoraj) zauważyłam na tej reklamie, że ona ma jakieś kabelki do tv..:confused: czyli, że mogę też podłączyć do tv czy jak.. Ale nic nie jest napisane o bateriach..czyli ona jest na prąd??? Już zgłupiałam.. Może wy wiecie o co chodzi bo jeśli nie mają polskiego pracownika to średnio się z nimi tam dogadam..:zawstydzona/y:
Lidl Online
 
hej Dziewczynki :-) mam wiadomości od Wilwi:tak: o 7 rano urodziła synka - 56 cm i 4200 :-) nie znam jeszcze szczegółów, ale ponoć wszystko ok. :tak:
a co tu dzisiaj taka cisza??? :confused: pewnie korzystacie z pogody ;-)
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny!
jestem juz mamuska pelna gębą, Maksiu w nocy troche popalic daje, ale juz zaczelam go kapac koo 19 wieczor wiec wtedy sie rozbudza i do 23 jakos mam nadzieje, ze bedzie spal. A jak Wasze maluszki spia? No i jeszce pytanie kiedy dostaly Wasze dzieci szczepionke przeciw gruzlicy? Bo Maks ma 2 tyg.i jeszcze listu nie dostalam, ale lekarz gp powiedial, ze pielegniarka srodowiskowa sie tym zjamuje...
 
reklama
...i kolejne gratulacje:-) tym razem dla Wilwi
Gratuluję serdecznie!!!

Weron - zależy od szpitala.. Patrykowi podali w szpitalu szczepionkę. Ale wiem, że gdyby nie dostał to musiałabym się udać do budynku w którym urzędują właśnie pielęgniarki środowiskowe - więc jak tylko przyjdzie do Ciebie z wizytą to jej powiedz o szczepieniu. :-)
A co do spania to co maluszek to inna bajka.. Mój od początku ładnie sypiał, jadł i tak w kółko w cyklach mniej więcej 3 godzinnych. Miał zaledwie parę nocek nieprzespanych chyba przez brzuszek... Aha i jak pojawiło się mleko zamiast siary to jakiś nie najedzony był i całą noc przy cycu :baffled: Trzymam kciuki by Twój maluszek też wszedł w rytm i dał Ci pospać..:happy2::happy2:

A pogoda śliczna. Cały dzień spędziliśmy na dworze :-)
 
Do góry