reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Ha ha ha ładnie się nabijać z nieobecnej :-D:-D:-D
Kawał dobry choć mąż mi podpowiada,że nawet łysa będę go kręcić :szok::-D:-D
A tak naprawdę to już nie ruda :-p ale blond i to słoneczny :-D:-D
Jeszcze tylko fryzjera muszę dorwać;-):-)

Frog wyobrażam sobie Twoje zmęczenie :sorry2:
Przekichane,no ale już niedługo będziesz na nowych włościach się wylegiwać :tak:
I kawkowac z dziewczynami z BB :cool2:
A to wynagrodzi Ci wszelkie zmęczenie :-D:-D:-D

emili dasz radę tylko jeszcze chwila się wprawić trzeba ;-)
Ja mam różnicę tylko 2 lata i czasem z chłopakami zostawałam sama na 2-3 noce.
Ale ja ich razem wrzucam do wanny,piorę,wyciągam najpierw jednego suszę,ubieram i do wyra.Później drugie ;-)
No ale jak M jest to jednego bierze w obroty on a drugiego ja.
Teraz chodzą później spac,bo Antek podobnie jak Frog syneczek zrobił się cwany i dlaczego on ma iść spać jak słoneczko jeszcze nie śpi :baffled:
Albo jak widzi z okna (a mamy okno na ogródki sąsiadów),że naprzeciwko dzieci sąsiadów skaczą sobie na trampolinie.Ale jakoś nie kuma,że te dzieci mają po 9-10 lat i sobie chodzą później spać.

W ogóle sąsiedzi postawili trampolinę na swoim patio,które przylega do mojego płotu i teraz ich syn stojąc sobie na trampolinie bezczelnie gapi się co ja w domu a moje dzieci na ogródku robią :wściekła/y:
 
reklama
Witam wieczorkiem z upalnej Polandii.... dziewczynki ! przebrnęłam właśnie przez 27 stron- od czasu jak mnie nie było :zawstydzona/y::-D. Trochę się działo... przede wszystkim spóznine gratulacje dla Eli !!! Poród straszny... ale jaka radość w ramionach. Ka..M kociak cudny :tak:. Misia- super że w końcu znalezliście chatkę jaka Wam odpowiada, zazdroszczę, że tak blisko masz forumowe mamuśki, było by miło się z Wami spotkać ;-):-). Anineczka- ja też już po zmianie koloru włosów no i fryzury. Widzę, że psinka już w najlepsze się zadomowiła. A w Bydgoszczy upał, nadrabiam spotkania ze znajomymi i rodzinką. Lot Ryanairem był ok. mały spał całą drogę, bardzo się cieszę, że tak wszystko gładko poszło... Kolorowych snów :happy2:
 
Laski - dzięki za odpowiedzi co do pępuszka.. A ja dziś byłam na wizycie u GP bo to już 6 tydzień mija :szok: Ostatnio dni mi się na maksa pomieszały..i dobrze, że się zorientowałam, że mam dziś tą wizytę. Ale za to śmieci dla Binmana nie wystawiłam :dry: trudno..
GP mówi, że pępek OK i mam nadal przemywać spirytem. Myślałam, że Irlandczycy są przeciwni spirytusom..a tu niespodzianka..:-) I doktor przypomniał mi bym obciągała napletek by nie było stulejki. Dzidzia moja zdrowa - waży 4 kilosy a mierzy 59cm. A ogólnie to bardzo sobie chwalę tą moją przychodnię - polecam: Western House! Mam polską pielęgniarkę, która nie tylko tłumaczy mi irlandzkiego GP ale również daje dobre rady - jeszcze niedawno widziałam jej polskie artykuły w gazetce Tipperary dotyczące służby zdrowia - więc kumata babka. Co do wit.D radzi brać po prostu podwójną dawkę niż w PL..czyli 2 krople.
Nastawiłam się na to, że za 2 tygodnie szczepienia a tu zmiany! Szczepionka robiona w 8 tygodniu jest przesunięta teraz na pełny 2 miesiąc życia dziecka :-)
Hmm..to tyle porad mojego GP i pielęgniarki..

A z tym brzuszkiem to serio może gazy - bo ostatnio mój miś sobie popierduje a wcześniej niewiele puszczał bączków. Misia - ale najbardziej to mi właśnie brak chusty.. To wielka wygoda szczególnie w czasie karmienia..bo ja to na razie robię tak, że w jednej ręce trzymam Patryka, który je z piersi a drugą robię sobie bawarkę albo piszę na BB :-D a z chustą miałoby się dwie wolne ręce..;-) Ale powiem Ci, że na hasło chusta - widzę Ciebie z Aleksem bo ślicznie się w niej prezentujecie :happy2::happy2:
A co do wizyty w swojej sprawie u GP - to jest tak, że po prostu do 6tygodnia po porodzie masz wizyty free i Twoje dziecko też, więc jak coś to już idź ze sobą a nie czekaj na koniec. Antykoncepcja jest też tańsza do tego czasu.. ze zniżkami.. dziś pielęgniarka radziła mi jakieś minipigułki przy karmieniu piersią..

Andzulina - zależy też pewnie od szpitala.. w Clonmel każdy chodził jak chciał..jedne w piżamach, inne w koszulach, a ja przed porodem to chodziłam w swoich dziennych ciuchach :-) a do porodu to miałam koszulę..ale chyba się przebierałam w ich ciuchy..jakąś rozpinaną koszulę..tak mi się coś zdaje.. ale już nie kojarzę :baffled: wtedy to o ciuchach się nie myśli :-D

Sofik - dzięki kochana..
 
Agusiek- tak tak ogladalismy dom i przeprowadzamy sie!!!!!!!:-):-):-):-):-)
Bedziemy mieszkac na osiedlu Ros Na Ri. Dom jest boski i wielkkkiiii.....ja sie nie spodziewalam takiegop duzego domu- 5 sypialni....ale jest taki super ze bierzemy:-) Przeprowadzka za 3 tygodnie.
Faajnie, oj widze ze w jednym czasie bedzie sie nas kilka przeprowadzac :-D Ja zaczyna sie przeprowadzac za dwa tygodnie a kiedy skoncze to nie wiem :baffled: W kazdyn razie napewno znikne na troche, bo przeciez neta nie bede miala :baffled:
hmmm... może masz rację Moniadan... wezmę i to i to. nie ma to jak rady doświadczonych :)
Ja na porodowke mialam koszule, wsumie w torbie tez koszule ale kazalam sobie przyniec pizaamy bo sie glupio czulam w koszuli:baffled:
Joann podwojna dawke witaminy D niz w Pl ale dlaczego?? Tu witaminy D sie nie podaje, wiekszosc z nas daje ja profilaktycznie a tak na wszelki wypadek (ja dawalm sporadycznie) ale podwojna dawka?
 
ja tez sie witam i zaraz uciekam bo straszny mam bałagan w domku po wczorajszym:-(
anineczka zazdroszcze ci tych blond włosków:sorry2:tez bym chciała
poradzcie mi cos na łupież bo juz wszystkich szamponów z apteki próbowałam:wściekła/y:i nic:-(

gastone myśle ze to dla karmiących piersią i dlatego ze tutaj jest mało słoneczka
 
witajcie z rana.....ja wlasnie wybieram sie na zakupy do galway:-)za tydzien do polski ale mam stresa hahha po tylu latach.............:-DJutro moj ukochany dzien EGZAMIN co ma byc to bedzie wczoraj przerobilam wszystkie testy i bylo super ale to w domu....dziewczyny jakies tabletki na uspokojenie nerwow jakie moge tu kupic bo do samolotu to juz mi napewno sa potrzebne,,,,,,hehheh :szok:milego dnia wam zycze
 
Czesc dziewczyny jestem nowa i mam pytanie do was, czy któraś z was rodziła w National Maternity Hospital na Holles St.? Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży i nie wiem na który szpital się zdecydować Rotunda czy Holles. Z góry dziękuję za odp. i pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy:-)
 
Czesc Dziewczynki:-)
Zazdroszcze Wam troche, ze u Was przeprowadzki bo to napewno latwiej niz tak na amen.
Pomijajac juz te urzedy, rachunki i paczki tyle drobnych problemikow sie wylania...
Napisze Wam najglupszy z nich:-D. Hania dostala taki bon jak sie urodzila od kolegow z pracy i obiecalismy sobie, ze cos dla niej kupimy za to ale jakos sie to odwlekalo a teraz kazda rzecz na ktora ten bon mozna zamienic okazuje sie zbyt duza jak na nasze mozliwosci wywozowe i ja zamiast robic cos porzytecznego to wymyslam co kupic;-).
Co do szpitala to moze ja mialam jakos wyjatkowo ale mialam na tyle spore krwawienia przez jakies 2 pierwsze dni ze spodenki/ spodnie odpadaly.
 
reklama
Witam
Muszę iśc na stację he he ja chodzę na stacje na zakupy a nie do sklepu.Nie ma to jak moja wiocha :angry::baffled::-D:-D
Ale widzę,że się zbiera na deszcz po za tym nie wiem czy moja karta do bankomatu zadziała bo jest ułamana w jednym miejscu i w Pl np. mi nie działała a tutaj jeszcze jej nie testowałam :dry:
MartaF nie pomoge bo nawet nie wiem jakie w aptekach mają szampony p/ł.
A Nizoral? A jaki masz kolor włosów:confused:
 
Do góry