reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Andzia, odradzam dr Dybkowskiego. Chodziłam do niego jak jeszcze pracował dla innej kliniki, teraz z tego co wiem ma własną klinikę. Niby miły, fajny..ale...naciąga na dodatkowe badania, których robić nie musisz albo też ze free zrobią Ci w szpitalu. W sumie zależy czego oczekujesz od lekarza, jeśli chcesz stracić wizytę na rozmowie o 'dupie Marysi' to ten lekarz jest ok ;) Ja wolę konkretnych lekarzy, a na plotki umawiam się ze znajomymi :)
W Medicusie usg robiłam dosyć dawno temu, więc ceny mogły się zmienić. Czasem jest tak że w rejestracji powiedzą Ci więcej za wizytę a np lekarz inaczej policzy za wizytę (w sensie że mniej).
Pisałaś że zależy Ci na dobrym badaniu prenatalnym, więc sama musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze - dobry sprzęt czy inne walory lekarza ginekologa.

Wichurka, haha Dybkowski do mnie z takim samym hasłem wyskoczył, a było to jakieś w ciąży z Marcelem....
Szef okropny, skopałabym bym mu doopsko!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Barmanko ja wlasnie nie wiem co w niego wstapilo....... juz mu przeszkadza moja ciaza... a wczesniej to takie ochy i achy.... Wystarczy mi, ze ja mam humorki, jego humorki nie sa mi potrzebne.... wczoraj sie zdenerwowal przy mnie tak, ze rzucil dlugopisem w sciane... nie byl na mnie zdenerwowany, ale moglby sobie darowac takie zachowanie przy mnie.
Chyba zaczne sie starac o dluzsze zwolnienie lekarskie.... Przez cala ciaze bylam 2 tygodnie na zwolenieniu do tej pory.

Anusienko ja robilam kurs przedmalzenski u Dominikanow, w Dublinie...
Fajny prezente na walentynki :) my jednak jakos tak.. nie wiem.. nie obchodzimy ;) tzn znalazlam kartke w torebce :) I czekaly na mnie kwiaty, Marek dostal tez ode mnie kartke i mnostwo bialych Michalkow - bo je lubi ;) ale wieczor spedzilismy po prostu razem.

Tichonku gratuluje takiego Zdolniachy! :) Musicie byc bardzo dumni :) I wcale sie nie dziwie :)

Biola mnie tez katar meczy odkad jest tak zimno w biurze..... na szczescie ja z zatokami nigdy nie mialam problemow i mam nadzieje, ze nie bede miec.

AsienkoM i jak sie pisze z telefonu? ;) Ja wole przez komputer ;)

Fifi Ty dzisiaj pewnie cala w skowronkach :) A chodzisz sama na basen? Ja w Lodzi znalazlam zajecia na basenie dorosli + niemowleta, wiec jak bede na urlopie macierzynskim to mam zamiar sie zapisac :)

Andzia Wielkie Gratulacje! :) Kurcze, naprawde sie zrobilo milo, ciazowo ;)

A prawo jazdy - tez mam, ale nie jezdzilam w ogole w Irlandii, dopiero teraz niedawno kupilismy samochod, jutro mam ostatnie lekcje z instruktorem 'przypominajace' ;) ALe i tak mam jeszcze stracha jezdzic sama, tzn na razie jezdze sobie do pracy z Markiem obok jak mam okazje :) Chociaz ostatnio krzyknal na mnie, ze za blisko budynku jechalam i az sie poryczalam, ah te hormony. Ale w niedziele ma wolny dzien i chyba pojedziemy na jakas mala wycieczke, wczesnie rano i ja poprowadze, chociaz w jedna strone ;) A wybieramy sie gdzeis w Gory Wicklow. Musze sie przemoc, bo potem juz nie bede w stanie prowadzic, potem dziecko, urlop w Polsce, zebym znowu po prostu nie bala sie wsiasc za kolko ;)
 
Ostatnia edycja:
Gliwa no wlasnie :) Pogoda, ona jedna powoduje dzisiaj, ze tak mi sie buzia usmiecha ;) Wczoraj tez bylo tak wiosennie, chociaz jak akurat wychodzilam z pracy to zaczelo padac, ale jak juz wyszlam ze szpitala, to pieknie bylo :) Jak sie w ogole czujesz? Milego dnia rowniez :)
 
Hej kobitki.
My wczoraj tez mielismy mily dzionek I wieczor.
Zuzia na wieczor dostala temperaturki 38,2. Podalam jej nurofen I zasnela. Pospala pol godzinki. Potem wieczorem nie chciala spac. Dzisiaj juz wszystko ok.
Wichurka tez wole pisac z komputera, ale czasem nie chce mi sie go wlaczac. Zmienilismy internet I teraz moj tel laczy sie przez WiFi.
Ten twoj szef to jakis nienormalny jest.

Milego dnia.
 
Ostatnia edycja:
How are you Ladies;-) Oj tak Wichurko lepiej tego nie moglas ujac :-D doczekac sie juz nie moge! Glowa rodziny laduje o 13stej biedaczek wyjechal o 2 giej w nocy z PL :szok:musial zlapac pociag do Warszawy (podroz prawie 4 godziny)

pozniej musi zlapac autobus z Dablina do Galway i na koniec jeszcze 1,5 godziny busem do domu tak ze pewnie zje i padnie jak kawka jutro ma na rano do pracy:dry: Na baseniki chodze z kolezanka :tak:oj samej ciezko byloby mi sie zmoblizowac a tak motywujemy sie razem . Ja tez mam w palnach chodzic z malenstwem na basen..
No wlasnie powoli koncze 16 tydz ..:tak:ale to zlecialo ...poki co czuje sie nie zle wiecej energi i zycia mam tylko jeszcze czasem mam porranne wymioty:baffled:
PS. dziewczyny robilyscie moze fasolke po brytonsku z irl fasoli? Tak mi sie jakos zatesknilo za nia jak moj tato tu byl na wakacjach to nam zrobil i wlasnie mi sie moczy :tak: bede robic pierwszy raz i niewiem czy trzymac ja dluzej czy pare godzin wystarczy :confused:Tatko na przyklad moczy cala noc niektorzy zalewaja wrzadkiem i gotuja od razu chcialabym ja dzis wieczorem skonczyc zeby juz na jutro byla ..:happy2:
No Nic zmykam tak jak sobie obiecalam wracam do testow! a pozniej relaksik milego dnia Ladies dousl!!
 
Asienko ja odkad mam smartphone to tylko jego uzywam, ale generalnie po poracy juz w ogole nie wchodze na Internet (ewentualnie sprawdze FB). Marek mi mowi, zebym sprzedala swojego netbooka, bo juz wyraznie nie jest mi potrzebny ;) ale ja tam go zostawie, bedzie jak znalazl do pokoju Ignacego, zeby mu wlaczac kolysanki z youtube, albo szum suszarki :D
A z szefem to serio nie wiem... az sie boje do niego isc :D

Fifi,
oj, to rzeczywiscie padnie!!!!! I jutro do pracy? Podziwiam! Mi w ciazy tez czas strasznie szybko leci ;) Przed weselem bylo podobnie ;) Fasolki po bretonsku nie robilam.... Fajnie, ze sie z kolezanka motywujecie :)
 
Ostatnia edycja:
Wichurko dzięki ze pytasz,zalezy od dnia.Raz dobrze raz zle.Ogółem ta ciąze gorzej przechodze.Ostatnio dwa dni kiepsko sie czułam,siedziałam w domku.A jak Twoje samopoczucie?
AsienkoM dobrze ze Zuzia juz oki.:tak:
Fifi ja fasolke kupuje zawsze z Polskiego sklepu.I na noc zalewam ja zimna woda.
M zapisał Igorka do fryzjera,dzis sie wybieramy po południu.Pozniej spacerek,trzeba korzystac z pogody.
 
Gliwa ja to generalnie czuje sie naprawde niezle :) W sumie to najgorszy byl pierwszy trymestr i moje bole glowy, ktore samoistnie sie skonczyly wraz z poczatkiem drugiego trymestru.... za to teraz to jestem najnormalniej w swiecie zmeczona, juz po porstu nie mam tyle energii... nawet teraz, tak czy tam co piszecie, ale nie moge sie skupic i dopiero teraz przeczytalam np drugi raz wypowiedz Asienki, ze Zuzia mialam temp, a jakos to wczesniej przeoczylam :/ juz jest godzina 14 i to czas, kiedy skupienie, koncentracja rowna sie zeru.....
Czy wszystkie 'kolejne' ciaze przechodzi sie gorzej? Wlasnie dosc czesto czytam, albo slysze od znajomych, ze kolejna ciaza jest gorsza... Mam nadzieje, ze tych kipeskich dni bedzeisz miec jak najmniej.
To Igorek bedzie teraz podrywal kolezanki na nowy fryz ;)
 
reklama
Do góry