Mamy z Irlandii!!

[GLIWA]

AndziaB ja wybieram sie do dr.Antypowicz na usg na Santry.Szpital wybrałam w Droghedzie,tam rodziłam synka i byłam zadowolona.A ty gdzie rodzisz?Jak chcesz to moge Ci linka wysłac z tą przychodnia.
Malice Witaj.:-)Umnie tez okna brudne,ale niechce mi sie dzis myc.
AsienkoM oby Zuzi przeszło.
Igorio poszedł na drzemke,wstanie zjemy obiadek i wychodzimy na spacerek.

 

[barmanka79]

Andzia, ja również Ci polecam dr. Antypowicz. Skąd jesteś? Jak z okolic Dublina, to polecam przychodnię Medicus, mają tam bardzo dobry sprzęt.

 

[AsienkaM1986]

AndziaB tak jak Gliwa I barmanka polecam Dr. Antepowicz.

Sprawdzam jak pisze sie z telefonu.

 

[nati2116]

Dobry wieczorkowo.U nas dzionek mega rodzinny;-)i walentynkowy:-)Zmykam małego połozyć do spania.Adrianek nie chce mi wogóle mleczka pić
Miłego wieczoru.

 

[FiFi09]

Ja tez na chwilczeke witam sie wieczorowa pora ;-) mam nadzieje ze walentynkowy dzien i wieczor uplywa wam w rodzinnej cieplej atmosferze:-)u mnie dzis dzien zlecial szybko pogoda piekna choc wiaterek mocniejszy ,ale spacerek oczywiscie musial byc zaliczony .. do poludnia sprzatalam chatke zeby juz jutro miec caly dzien dla siebie jak mlody bedzie w przedzkolu oczywiscie siade do testow a pozniej basenik , przygotowalam tez sobie juz wszystko na jutrzejsza obiado kolacje na cieplo M wraca z polski bedzie w domku na 19 sta tak ze zjemy wszyscy wspolnie ah juz sie nie moge doczekac stesknilam sie przez te 5 dni poki co mlody juz w pizamce po kapieli ,dzis wczesniej do lozka bo jutro musimy wczesniej wstac milego wieczoru ladies ;-)

 

[katrina115]

witajcie WALENTYNKOWO,

Biola - potwierdzam, 2 dni temu tez zrobiłam mężowi małą awanturkę... i jest fajnie. Chyba czasami jest potrzebny taki kubeł zimnej wody. Trzymaj tak dalej.

Miłego wieczorku!!!!

 

[AndziaB]

Dzieki Dzewczyny, pomysle o tej pani doktor - ile kosztuje u niej to usg ?
Kolezanka z pracy poleca mi dr Dybkowskiego.
Mieszkam w Dublinie ( Clongriffin ) z Medicusem mi jakos nigdy nie bylo po drodze, moze dlatego ze jak raz mi zaspiewali cene za badania to lekko mnie zmrozilo, zwlaszcza ze irlandzki lekarz za te same badania wzial 10 % tego co oni chcieli.
Generalnie to nie trzymam sie polskich klinik, ginekolog w sumie jest wyjatkiem, ze wzgledu na inne standardy opieki tu panujace.
Rodzic planuje znow w Rotundzie, poprzednio mialam tam bardzo dobra opieke i bylam zadowolona.

Milego slonecznego dnia Kobitki

 

[nati2116]

AndziaBoj ja jak byłam u tej Pani to zapłaciłam bardzo dużo za USG bo aż 180 ea potem chodziłam do Roberta Dybkowskiego.Pierwszym razem płacisz 80 e a potem już po 60 czy 50 e;-)

U nas dzisiaj cała noc przespana,oj jaka ulga:-)hehe.I postalismy do 8;-)Podałam wczoraj małemu przed spaniem kaszkę ryżową z Bobovita widocznie i widocznie lepiej trzyma,mały był najedzony.Ale ładne słoneczko .Mykamy po śniadaniu na spacerek.Miłego dnia.

 

[anusienka1986]

Hejka! Nie było mnie ze dwa dni, bo jakoś weny do pisania nie miałam. Przepraszam, żałuję, postanawiam poprawę, więcej grzechów nie pamiętam! ;-) ;-) ;-) Rozgrzeszona ?

Tichonku gratuluję zdolnego Synka, tylko pozazdrościć, mam nadzieję, że mój Adrianek też w przyszłości będzie miał taki zapał do nauki jak Twój Radzio :-)

Nati chodzisz na basen z Adriankiem! Ale fajnie! Ja sie własnie wybieram z moim. Zakupiłam już nawet kąpieluszki. Muszę tylko zalecieć na basen dopytać się jak to wygląda przy takim maluchu, czy sa jakieś określone pory, może organizują jakieś klasy dla takich brzdąców? Fajnie by było, poznałby się z takimi samymi szkrabami jak on. Adrian uwielbia wodę, w wannie mógłby siedzieć godzinami, a jak go wyjmuję to ryk.

AndziaB wspaniałe wieści na same Walentynki To żeć zrobiła prezent mężowi. Ja też Wrześniówka, tylko że 2012 Ja tobiłam tutaj |USG na przezierność karkową w 12 tyg w Medicusie u dr. Antypowicz. Polecam robić badania prenatalne dla własnego spokoju, że z dzidzią wszystko ok. A w razie czego, żeby odpowiednio wczesnie zareagować i nie mieć później wyrzutów sumienia.

Biola oby to nie były zatoki! Wiem co to znaczy! Współczuję. Ja muszę uważać, bo zawsze jak się tylko przeziębię lekko to to od razu przeradza się w zapalenie zatok, a ten ból jest nie do zniesienia, i ten zatkany nos, którego nie można wyporóżnic. Masakra! ;/

Nati moja kolezanka tez miała ze cwoją córcią podobny problem, że nie chciała jej mleka pić. Zaczęło się to po 4-ym mies, jak mała zaczęła jeść stałe pokarmy. Niestety nie udało sie tego zawrócić na dobrą drogę. Do tej pory ciężko w nią wmusić mleczko. Jedynie w nocy na śpiocha.

Ja po Walę-tynka w skowronkach :-) Mój ukochany podarował mi Voucher na SPA do Kilronan Castle A ja mu Bluze i koszulkę Adidasa :-) Wczoraj spacerowaliśmy sobie z adip ponad 2h, trzeba było korztstać ze słoneczka.

Dowiadywałam się o nauki przedmałżeńskie po angielsku, normalnie przez irlandzkiego księdza. 250 euro aaaaa za kurs! Masakra!

Idę zrobic sobie kawkę!

Miłego dnia!

 

[Wichurka]

Ja tylko na chwile, bo ciagle jestem jaka 'wypompowowana'... i troche rozdarta......

JA tez polecam Antepowicz, jak bylam u niej tylko na usg, to zaplacilam 70 euro...... jakos tak.... w przychodni na Smiethfield
Co do Dybkowskiego, to ja znowu z niego nie bylam zadowolona - mialam problem, zadwalam mnostwo pytan dotyczacych tego problemu, a jego odpowiedzi byly te same - ah, za duzo sie pani internetu naczytala :/

Bylam wczroaj w Rotundzie, u dietetyczki, na szczescie okazalo sie, ze ten moj jeden wynik krwi (cukier) jest najmniej istotny i nie mam cukrzycy ciazowej, a jedynie IGT (nieprawidlowa tolerancja glukozy) i sama dieta powinna wystarczyc - to tyle z 'good news'

Ze zlych wiesci, to jestem strasznie wnerwiona na szefa.... ma pretensje, ze tyle spotkan mam w Rotundzie, czasem dzien po dniu i to wplywa na organizacje pracy jego i firmy...... dodal, ze te pretensje nie sa do mnie, tylko do organizacji szpitala.... po 10 minutach wpadl do biura i poprosil, zebym nastepnym razem poprosila o lepsze terminy spotkan.....
Poza tym, od tygodnia nie moge miec dwoch farelek w pracy, przynioslam termometr ze soba i sprawdzilam, ze mam 13/14 stopni :/ Powiedzialam o tym Johnowi, ze tak nie moze byc, ze temperatura jest stanowczo za niska, pozwolil mi wlaczyc druga farelka, ale... wlasnie pare minut temu padl prad znowu w moim biurze, wiec z powrotem mam jedna farelke i juz temperatura spada.....

Eh, jak tylko mi sie humor poprawi to nadrobie Wasze wpisy... na razie jakos tak... nie mam weny.....