reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

asienka ahh ta pogoda.U nas tez zimno,wieje,leje.Az z łóżeczka sie nie chciało wychodzic:sorry:

Ja sie pomalutku biore za gotowanie obiadku.Dzisiaj zrobie zurek domowy;-)mały pospał dzisiaj do 7.30:-):-):-)

Miłego dnia dla Was:happy:
 
reklama
Hejka, boszzz jaka pogoda :/
Młodego do szkoly odtransportowałam, kawulca spiłam, kapuśniak już się gotuje, no i mi się już nic nie chce .. a plany mam takie że hooo, szkoda że w głowie ;)
 
Co za pogoda, wieje, leje, szaro buro. Zuzia dzisiaj przywędrowała do mnie o 6 akurat tatus miał wstawać do pracy. Pospałysmy prawie do 9. miałam dzisiaj iśc do sklepu po mięso ale nigdzie sie nie ruszam z domu.

Co do termometru to ja mam taki do ucha malutki Graco ale chce kupić coś lepszego.

Uf udało się, 3 razy pisałam tego posta. Myslałam, że juz nie dam rady nic skrobnąć bo mój internet dzisiaj słabo chodzi.
 
No ja z domu też się chyba nie ruszę a przynajmniej nie z Anią, wypadałoby zakupy jakieś zrobić. Zobaczę, chyba że chłopaki wieczorem pójdą. Obiadek prawie gotowy, tylko do piekarnika wstawić.

Gliwa welcome back:):), piękna pogoda Cię przywitała. No ale jak to styczeń w Irlandii
 
Aale pogoda , nic sie nie chce, obiadek mam od wczoraj wiec dzis dzien lenia:-)
Barmanko wspolczuje, biedne malenstwo, zal patrzec jak tak cierpi. moja aniusia niedawno tez plakala na zabki, dwa na zewnatrz i na razie spokoj.
Nati widze ze twoj maluszek juz nie robi ci pobudki o 5 rano, super:-)
Gliwa wiem co czujesz, ostatnio po miesiacu spedzonym w polsce dwa tygodnie sie klimatyzowalam
zmykam bo sie dziecko obudzilo, az pol godziny pospala
 
agis83maluszek budzi sie po 5 ,ale daje mu mleczko i znów zasina:tak::tak::tak:rewelacja,wkońcu mogę troszkę dłużej pospac:happy:
Kurcze co za dzień.Nic się mi nie chcę.Zrobiłam obiad ,mały spi ,a ja chyba kawę drugą sobie wypiję bo padne jak mufffa:-D
 
Witam

U nas śnieżnie,biało i ciągle sypie.
Zaraz M wróci z pracy,zabierze sanki i pójdzie po chłopaków do szkoły.
Ja kończę robić łazanki i może uda mi się młodego położyć na drzemkę.

Gliwa welcome back :-)
 
reklama
Hello;-)
A u nas leje,mokro a najbardziej to w moim salonie:confused2::crazy::wściekła/y:Leje się ciurkiem z sufitu,dwie miski i wanienka stoją i deszczówkę łapią:eek:Ponoć zdrowa dla cery taka deszczówka,może się nią umyję?:sorry::-DTylko nie wiem czy taka przefiltrowana przez sufit się nadaje:sorry:Już mnie to nawet nie wkoorwia,śmiać mi się chce tylko bo wczoraj fachowcy właśnie skończyli łatać ten daszek nad nami,płytki położyli a dziś nad ranem lunęło i cały ich misterny plan poszedł w piz*u!:sorry:
Matt śpi,Radek jeszcze w szkole,ale kumpel mi go odbierze bo tak zimno na dworze i paskudnie,że nosa mi się nie chce wystawiać.
Męża na słodkie wzięło,a ja w lodówce tylko pół margaryny miałam więc upiekłam dawno zapomnianą babkę olejową i pachnie już w całym domku:tak:Szanowny się ucieszy jak z pracy wróci:rofl2:
Leca obiad kończyć...
 
Do góry