reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

co do biletów to trzeba codziennie sprawdzać bo my np. na Majorkę polecieliśmy za 50 euro. drogo nie jest, ale trzeba obczajac promocje bo czasami coś jest tylko jeden dzień. no i ryanair jest tańszy od aerlingusa. jak komuś się marzy z przesiadką (mi z dzieckiem to na pewno nie) to za grosze można do Anglii i tam np. easyjet też ma tanie loty. tak też na wakacje już lataliśmy - ale kiedyś, jak dziecka nie było :-D do Londynu zdrzyło nam się polecieć za centa!! bo akurat ryanair zrobił promocje, że nie było podatków, a tyle skasowali za bilet hehehe no chyba im się to nie opłacilo w ogóle, ale ważne, że my skorzystaliśmy :-D
 
reklama
Lubiczanko na stronie Ryanaira też są lotniska podzielone na kraje więc to nie problem,mnie bardziej chodzi o warunki klimatyczne bo też nie chcę leciec gdzieś gdzie w lecie jest ponad 35st C:-DMatt będzie miał dopiero 14 miesięcy więc bałabym się o niego,że nie wytrzyma,o siebie zresztą też:-pDruga sprawa,czy np.w takiej Hiszpanii kupię jakieś słoiczki dla niego?Tzn.będzie już jadł pewnie "dorosłe" jedzenie ale nie zawsze może mu służyc to co my tam sobie zechcemy zjesc:blink:
 
Tichonek słoiczki kupisz na pewno. ale co do pogody to w Hiszpanii może być różnie. bo my np. kiedyś w październiku mieliśmy ponad 30 st, a w sierpniu było chłodniej tam. klimat się trochę zmienia
ostatnio na Majorce byliśmy we wrześniu i było ok 25 st i było idealnie. zwłaszcza, że ja z brzuchem byłam więc marzyłam, żeby nie było upałów. ja to bym teraz do Portugalii poleciała, ale najpierw jednak Teneryfa :-D
 
Ostatnia edycja:
Tichonek-w Hiszpanii dostaniesz-są markety,w których jest wsio(my przecież byliśmy z niespełna rocznym Danielkiem)...co do temp-fakt,Daniel ino w bodziakach brykał większość czasu,tetrą przed słonkiem zasłanialiśmy,ale nawet w Barcelonie było do wytrzymania:)))
Gosia-fakt...ja też już nie raz za grosze promocje widziałam:)))
No i J się zgodził,więc oficialnie się chwalę-lecimy w maju do Egiptu:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
 
ale się wkurzyłam... napisałam takiego długiego posta .. przyszła Vi coś mi pokazać ,.. łokciem zablokowała mi komputer :/ coś wcisnęła..
zawołałam D a on wyłączył całkiem kompa i zniknęło wszystko :. a tak sie naprodukowałam..
więc tyle co pamiętam to :

Marta koniecznie namów siostrę na to śpiewanie bo ma bardzo ładny głos ... ładnie śpiewa i ma szansę że pójdzie dzięki temu do przodu l
nie musi wygfrac tam tego konkursu , ale jak już pokaże co potrafi to będzie miała więcej możliwości.. zapewne ją zżera stres i strach ze ją skrytykują.. ale nie powinna sie przejmować bo nie będzie co krytykować :-)
moja kolezanka, niefdyś przyjaciółka też tak zaczynała... i teraz spiewa w zespole takim co na weselach śpiewają... więc znam się trochę na głosie bo często jeździłam z nią na próby:tak: i wiem że siostra napewno się nadaje ...


lubiczanko super ze lecicie do Egiptu :-)

 
to sie teraz będę podniecać jak dziecko:)
Tichonek-a jak-wista garbuski;)))u mnie też dieta zalatuje-i to jaką ostrą!!!Te 20kg trzeba zrzucić jak nic:zawstydzona/y:
Vikamcia-o jak ja lubię wcisnąć magiczny klawisz,który mi posta kasuje:wściekła/y:
 
witam
Lubiczanko no zazdraszam tego Egiptu
Marcysiu ano Oliva oprzed swietami juz tak nie przezywala tego przedszkola,powiedzmy juz bylo w miare, no ale taka dluga przerwa popsula wszystko, rano jak wstaje juz nie mowi ze nie chce isc, ale dla niej moment wejscia do przedszkola jest straszny bo wie ze ja zaraz ja tam zostawie. no ale wychodzi z usmiechem na buzi i to mnie cieszy dzis nawet powiedziala ze jej sie podobalo w szkolce.
no i zapomnialam co to jeszcze chcialam pisac:confused:
spacer mnie dotlenil teraz kawe koncze i trzeba cos porobic.:nerd:
 
reklama
OOO jak wakacyjnie się zrobiło. Też byśmy z chęcią gdzies polecieli ale ja to lubie do Polski latać bo za rodzicami tęsknię, a i dziadkówie chcieliby wnuczkę zobaczyć.

Asienka_r dzięki za odwiedzinki i pogaduchy
Marcysia Zuzia przesypia spokojnie całe noce od kiedy 3 miesiące skończyła, jedynie jak zęby ją męczą to trochę przez sen pojęczy.
 
Do góry