reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Bry
U nas tez sypie i wieje, ale M mówił, że ponoć dzisiaj ma być jakiś sztorm i dlatego

Ja zaczynam się czuć coraz lepiej:-p, jeszcze mnie męczy, ale jakoś lepiej funkcjonuję. Najważniejsze, żeby Ania była zdrowa. Najgorzej, że jestem w domu uziemiona

Madbebe sprawnej przeprowadzki

Dobrego dzionka
 
witam,
a ja czekam na snieg lekki mrozik i niebieskie niebo, u nas masakra, w nocy burza nas obudzila i okropny grzmot normalnie mialam wrazenie ze apartament sie zatrzasl. co chwila grad padal spac nie moglam, a rano ciezko bylo mi wstac. Wieje okropnie dobrze ze znajomy nas podzucil do przedszkola. Na dodatek jak szlam z powrotem tak sie spielam zeby utrzymac sie na nogach nerwobol powyzej lopatek mnie zlapal, siedze teraz z termoforem na plecach oby to pomoglo, bo jak mnie sparalizuje tak jak ostatnio to chyba sie rozrycze.
Moja Oliva ma nowá nauczycielké w przedszkolu myslalam ze nie bedzie chciala chodzic albo zostac ale jest oki pani przekupila ja farbami i piosenkami, wczoraj mi spiewala " we wish you a Marry Christmas":-D normalnie az mi lzy w oczach stanely jak slysze ze spiewa po angielsku.
Madbebe oo jak szybciutko chatke znalexliscie, szybkiej i sprawnej przeprowadzki.

Asienko nooo huragan chyba idzie od nas, wlasnie grad pada:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Witam

U nas też śnieży,szkoda tylko,że topnieje to zaraz.
Ja mam jakieś takie bóle okresowe,ale nie nakręcam się bo od wczoraj są i nic się nie nasilają.
Z chłopakami to jak mnie złapały to wiedziałam,że to to,a tutaj takie wróżenie z fusów :dry::baffled:

Madbebe a jest chatka na dafcie? Pochwaliłabyś się,nie?
No i w sumie to faktycznie pracowite święta was czekają :sorry2:

Ja to mam dośc naszego landlorda.Muszę od kilku miesięcy cisnąc się w lodówce na 3 małych półeczkach,bo pozostałe 3 dolne są nie do użytku.Zamrażają mi jedzenie i to tak,że np.na warzywach lód się robi.Już nie wspomnę ile razy wyciągałam mleko zamrożone na kośc :angry:
Wczoraj M znowu gadał z landlordem,ale on wiecznie czeka na jakąś częśc do tej lodówki,co najlepsze sam sobie wymyślił,że to ta częśc jest potrzebna,zamiast serwisanta przysłac to tak sobie gdyba.
Hydraulika nie widziałam od ho ho ho,zmywarka zapleśniona,eeeehhhhh....
Już widziałam wczoraj M jak na dafcie siedział,ale ja się nigdzie nie chce wynosic :no:
Tak więc madbebe życzę Ci aby LL był wiecznie przystojny i dobrotliwy :-D:-D
 
Witam
AsieńkoM-dzięki,że pytasz...chciałabym powiedzieć,że super-no niestety...2.54 Młoda w ryk(ale skąd to to tyle siły na taki ryk ma???)i do 4.32 na rąsiach-nosiłam,tulałam,kołysałam,skakałam:/w końcu usnęła,więc ja wrotki do łżka ...a tam mały terrorysta-i tyle ze spania...czyli codzień lepiej:(((((
Anineczko-zaciskaj nogi;)albo przeciwnie-rozkładaj;))))
Margaritta-Ty to mnie juz w ogóle chyba nie kochasz;))))
Madbebe-trzymam kciuki-za szybką,sprawną i udaną przeprowadzkę:)))
Tichonek-za facetami normalnie nie nadążysz-albo przy katarku umierający,albo twardziele-umierający ,ale do pracy trza iść;)
Dziś byłam oglądać domek...tak turystycznie-MASAKRA 19wiek jak ta lala....w dodatku za 600e-ludzie mają tupet(tak piszę,bo teraz za nówencję i 5sypialni płacimy 650)...a ten dom z basenem też był wczoraj wystawiony-dzwonię do agencji i się pytam czy aktualne-oczywiście,że tak...pan się pyta kiedy mogę/chcę obajrzeć,a ja mu,że już nie jestem zainteresowana:ptak w przypływie złosci mnie wzięło-noż kuraku mieli zadzwonić w razie wu...świnie...z resztą jak se pomyślałam,ze to przeszło 2000e rocznie więcej na dom,to eeee;)
Miłego dnia Wam
 
Hejka.Ja dzis troche nie wyspana,wczoraj z M poszlismy po 24 spac.Igorek sie obudził przed 5 na mleczko,pozniej przed 8.Niedawno wypił mleczko i poszedł spac.Zjadłam śniadanko ide troche ogarnąć.Pogoda taka sobie,pada i sie zmienia.
Tichonku oby szczepienie szybko poszło.
Dobra zmykam.Miłego Dzionka.
 
hejoo!
ale pizga:baffled:
szlam do community center w ten snieg przed 10,dobrze ze zalozylam kurtke z kapturem,bo inaczej ciezko by bylo:dry:
Anineczko juz nie wiele \ci zostalo:)moze jak sie dzidzia postara,albo inaczej jak sie m postara:-pto na wigilie juz bedziecie w domu;-)...oj to faktycznie landlord doopa/...ciezko jest trafic na dobrego:(...nas ztez zaginal w akcji,ale my potrzebujemy tego zawiasu do okna...
Twoj m ma gdzies skombinowac?nie wiesz czy juz ma?
U nas jeszcze lipa jest w malej lazience,w brodziku nie ma takiej wkladki i wiatr normalnie wieje,musze krem na ta dziure klasc,coby bylo cieplej i zadnych zapachow czuc nie bylo:sorry2::baffled:moj m mial to naprawic,ale stwierdzil ze lepiej by bylo jak by landlord nowa kabine kupil i brodzik bo to zaczyna przeciekac...jakis fachura schrzanil to do reszty:baffled::no:.

wiecie cos o jakis platnosciach za elektrycznosc w Bord Gais?m dzwonil do nich bo nam namieszali,i oni powiedzieli ze zostal ustalony jakis nowy budrzet i kazdy ma zaplacic dodatkowo teraz 46e bodajze i w lutym czy jakos tak,52e:baffled:
 
U nas grad co chwilę. Bomba pogoda. Ale co tam,jak sie w domu siedzi to obleci ;-)
Anineczko- co do 1szego to sie raczej nie zmieni,a czy zrobi,co obiecal,zobaczymy. Za tydzien sie okaże.
Lipa ze Wam tej lodówki po prostu nie wymieni.
Chaty na dafcie nie ma. Ta zalatwiana przez znajomego,znajomego ;-) Wpadniecie i oblukasz ;-)

Leze z mala,bo mi nakazala. Ze niby wtedy zasnie. Poki co stos ksiazek przewraca i czyta na glos ;-) A pakowanie czeka..
 
reklama
Wrrrr 3 razy dzis juz sprzatalam i juz mam w powazaniu.Moje dziewczyny to takid demolki ze szok!
Wszedzie ciagle rzdeptane ciastka, porwane gazety, jak u patologow normalnie.A ja z nosem przy ziemi!

Macie jakies przepisy na latwe i malopracochlonne ciasteczka?
Odpuscilam pierniki w tym roku ale dla dzieci musze cos zrobic.
 
Do góry