Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
, ja szykuję zaległy obiad z wczoraj, czyli faszerowane bakłażany, ciekawe co mi z tego wyjdzie
Mam jednak nadzieję,że nie aż tak drastyczniePowiedz Chłopakom żeby Milę w Wigilię śledzili-może przemówiJ wymyślił,że nagramy na fona coś od Reksia-który przemówi przy kolacji)))))))))))))))))))
Ale jak pojechaliśmy około 13:00 to pędem do domu przed 17:00 wracaliśmy bo miałam tylko jedno mleko dla Matta,które zjadł około 14-tej i gnaliśmy bo około 17-tej Młody znów je a nie miałam drugiego.Zeszło nam tak długo bo chciałam Radkowi spodnie jakieś kupic i co mi się jakieś podobały to mu z tyłka spadały bo to przecież takie chude,że szokI tak na przymierzaniu chyba ze 40 minut nam zeszło,jeszcze oblukaliśmy zabawki,co trwało jeszcze dłużej i potem pędem spożywkaJa z Radkiem miałam też taką masakręPotrafił się co 40 minut budzic i tylko na rękach zasypiał a w dzień wcale nie było możliwości z nim się przespac bo spał po 20 minut
Chodziłam jak neptykTeraz jest o niebo lepiej,Matt w dzień śpi jak zając pod miedzą,ale za to nocki-nie można chciec lepszych
Chociaż dziś około 2:00 młody się rozdarł,że aż siadłam na łóżku
Ale popłakał chwilę,pozytywka się włączyła i zasnąłZęby,zęby,ach te zęby,Anineczko szykuj sięAle to jeszcze kilka miesięcy;-)
Zjadl obiadzik i zasnął.A mamusia spija kawulke.:-)
