reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
dzień dobry
u mnie bez zmian(smary,kaszel ,ból gardła i ten okropny ból głowy:((()
Marta-Oliwce wszystkiego naj,naj,naj
images

Anineczko-jak tam?jestes;)))nie-no wytrzymaj...a czary-podpowiedzieć ciut mogę;)
Tichonek-masakra jak Ci dzieciątka wzięło-biedni chlopcy...ale niech jaknajszybiej odpuści.o!Moja czwórka też zaczyna pokasływać,ale nacieram na noc i daje witaminy mając nadzieje,że nikt się nie bedzie czuł tak parszywie jak ja;)
Margaritta-to cała sobota w szkole...Dobrze,że choc niedziela tylko dla Was...Dzis Dawid robi 4ro smakowe babeczki:))))Ale mi dobrze
Katrina-ja tam burzę lubię-byleby nie za blisko była
przepraszam-no skupić się nie mogę:(|((Idę do wyrka,póki Młoda śpi...do potem
 
Ostatnia edycja:
Hejka!
Marta Oliwce duzo zdrowka i spelnienia marzen zycze
Lubiczanko c
o tamu Was jak zdrowko?

Szym z katarem odniedzieli,m od srody chyba czy od wtorku a mnie gardlo zaczelo w nocy bolec i czuje sie teraz jakbym zaraz miala dostac ogromnego kataru i bolu glowy.
Sniadanie zjadlam tabsy polknelam,trza cos robic,najpiewr mlodemu obiecalam ze poukladam z nim klocki;-)

Milego dnia:)
 
lubiczanka to witaj w klubie:sorry:

dziękuje za życzenia dla Oliwki, dzisiaj w jakiś szał wpadła bo nie mam siły na party:no:no i histeria:wściekła/y:siedzi za kare w pokoju:dry:
 
Witajcie

Zuzia dzisiaj już po 5 się obudziła, wzięłam ją do nas z myślą, że pośpi jeszcze ale nic, powywijała sie godzinę, dałam jej mleko, zmieniłam pampka doczekała do 7:30 i zasnęłyśmy. Pospałyśmy do 9:szok: już dawno tyle nie pospałam.

MartaF
wszystkiego najlepszego dla Olivki
cute_puppy.gif

Lubiczanka zdrówka
Tichonek zdrówka dla Was wszystkich, a Matta to faktycznie męczy
Anineczka to wolałabyś przed świętami urodzić, dobrze, że wizyta udana
Ewelcia, porobisz badania wszystko będzie dobrze i się nie nakręcaj
Barmanka Zdrówka, ja od połowy ciąży kaszlałam aż do rozwiązania, brałam antybiotyk troszke pomógł, ale dopiero po porodzie zaczął się zmniejszać.
 
Bry:-)
Anineczko You welcome:-)A dziecia masz słusznej wagi:blink:Powodzenia,bo sie przyda:-D
MartaF sto lat dla córci:tak:


Aniaa najlepszego dla Twojego szanownego:tak:
Cecil_HappyBirthday53.jpg

Lubiczanko współczuję złego samopoczucia,życzę szybkiego powrotu do formy:tak:Może to zabrzmi egoistycznie ale już wolę jak dzieci są chore,ale mnie nie dopada bo kto się będzie nimi wtedy zajmował?Jakbym ja się miała teraz czuc jak Ty to by była masakra:sorry2:P oczywiście pracuje więc cały dom na mojej głowie:sorry2:A wygląda to tak,że Radek bez zmian a Matt,hmm....Jego historię można wyhaftowac:confused2:Około 18-tej wczoraj sobie małego pawika puścił,poszłam go przebrac.Nie zdążyłam dojśc z nim do salonu i znów był obhaftany i podłoga w kuchni:sorry2:Potem,po kąpieli zjadł kaszkę,odbiło mu się,dwa razy kaszlnął a za trzecim razem oddał wszystko co zjadł:eek:Podłoga w salonie pływała:sorry2:W nocy spał dobrze,ale o 6-tej się na mleko obudził,zjadł i już nie mógł zasnąc:sorry2:Był zmęczony,senny,kręcił się,płakał i nie mógł zasnąc.Wzięliśmy go do siebie ale to samo.10 minut drzemki i pół godziny ryku i tak do 9:00:sorry2:P wcześniej poszedł do pracy a ja miałam nadzieję,że Młody jednak przyśnie,ale niestety:dry:
Na razie,póki co haftów brak,ale aż się boję go karmic,jak potem słyszę,że kaszle to już mam wizję obhaftanego dziecka i połowy pokoju:eek:
Mojego P też coś łapie,w nocy leki brał,syropy.No cud,miód i orzeszki po prostu:sorry2:
Idę z Radkiem ozdoby świąteczne wyciągac bo mi dziurę w brzuchu wierci:sorry:
 
dzięki Dziewczxynki:))))))))
No właśnie ciut egoistycznie,ale oni cierpią a mnie szlag jaśnisty trafia:((((wszystko przez ten ból głowy,w ogóle połamana jestem,dzieci szaleją,Młoda ryczy i ryczy a ja najchętniej bym zwiała do sypialni i zamknęła się na 4 spusty:((((oczywiście J w pracy...miały być 2 tygodnie...mija 3ci i następny też się szykuje...no ryczeć mi się chce-taka bezsilność mnie dopadła
 
reklama
Do góry