reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

gdzie Wy ten mejkap didi macie,ja nic nie widzę :dry: Juz się cofnęłam.Zajefajny rzeczywiście!
lubiczanko-gadasz:szok:a ja wywaliłam 4e na swoja dyńkę,w joyce's :baffled:Chyba skocze do super value,jak mówisz ze takie tanie.Dla samego spożycia wnętrzności nawet,choć i w wycinanie fajnie się pobawić. Pierwszy raz bede wycinać jutro..:cool2:
renni-i ja myślę ze to jakieś zatrucie chyba,a nie wirus. Wirusowka dość szybko z wymiotów przechodzi w biegunkę i ta trwa jakiś czas.Przynajmniej Wika tak miała.Zdrówka Natalce!
anineczka-ten Twój Antek..:-DPo kim On taki wygadany,hę?
 
reklama
Hejoo, cały dzień w pidżamie i szlafroku przełaziłam, co mogłam to leżałam w łóżeczku.
Powiedzcie mi - zapytam na wszelki wypadek... Czy w poniedziałek (bh) będą otwarte przychodnie (polskie)? Bo tak sobie myślę że jak by mi nie przeszło to chyba po antybiotyk pojadę
:zawstydzona/y:... No chyrlam strasznie:-(

Anineczka, aaaaa fotki Lubiczanki, dopiero teraz się im przyjrzałam.:zawstydzona/y:Sie zakamuflowałaś normalnie.:-p
A widzisz, ja dyńkę mało osuszyłam świeczkami, myślałam że wtedy taka sflaczała będzie... No nic, nauczkę mam.:dry:
Jaki wózio wybrałaś?

Ewelcia, a jakie ciasto robiłaś na te misie, biszkopta zwykłego czy jak?
Lubiczanka, fajnie są poprzebierane dzieciaczki. Diablica wymiata
:tak::-)
Wiesz może co Ci mąż na gwiazdkę kupi? Jak nie to mam pomysła :cool2:- PRYWATNEGO laptopa :tak::-):-)

Gastone, u nas sprawdzał się bepanthen. Na ciężkie prace poszło coś z Nivea, ale ogólnie ciężko się to rozsmarowuje.

Madbebe, co to jest 500e czy 600e ze chate
;-)? Toż to grosze normalnie:cool:

Josia, buziak dla Adasia. Świetna sesja leżaczkowa.
Co do trzymania główki na jednej stronie, przerabiałam to. Pomogło podkładanie wałeczka z ręcznika pod główkę, ustawianie leżaczka specjalnie w takiej pozycji by musiał skręcić głowę (np do dźwięków z tv, grzechotania zabawkami, szurania gazetą itp). Po jakimś czasie przeszło samo. Jeśli lekarz badał szyje dziecka i nie stwierdził kręczu szyjnego to nie masz się czym martwić. Taka natura uparciochów.
U nasz po szczepieniu w sumie nigdy nie było problemów. Jedynie co ostatnia mmr dala się młodemu we znaki
:-(

Ewelcia, nie zaobserwowałam tego u nas. A jak drętwienie nóżek wygląda u Szyma?

Didi, wow, strach się bać!

Reni, u nas jelitówka też max 3 dni trwa.
 
ewelcia jeśli się martwisz to pójdź do Gp,ale ja po spaniu też nóg nie czuję,no ale ja to mam stare już kości :sorry2:
zresztą teraz wyleżenie całą noc w wyrku to dla mnie wyczyn,czuję się jakbym miała odleżyny na całym ciele i co chwila muszę zmienic pozycję.

madbebe zapewne gadane odziedziczył po tatusiu,zresztą to cała kopia M,łącznie z choróbskami :tak:
didi wklejała zdjęcie o 15:49,też je później zauważyłam.

Barmanko nie sądzę by przychodnie były otwarte :sorry2:
A wózio taki:
Ecoline Implast Bolder Sd For Sale in Corbally, Limerick. Buy Pushchairs & Prams mało co moja dyńka chaty mi nie spaliła :szok:
Kąpałam dzieciaki,a w dyńce zapaliło się to aluminium od podgrzewacza (świeczki) i już czarno było,na szczęście w porę zeszłam i wyleciałam z dynią na dwór :shocked2:
Od dziś będzie stała tylko i wyłącznie na dworze przed domem :dry:

Lubiczanko Matt to dinozaur,a Antek batman.Zaraz wrzucę zdjęcie ;-)
 
mam nadzieję,że moderator wybaczy mi post pod postem:

Matt,no uparł się na dinozaura i koniec.A że nie mogłam znaleźc jakiegoś super stroju dinozaura to ma pół strój.No ale szczęśliwy był bardzo:
qn00sw.jpg


No i Batman,oczywiście poza musi byc:

hvw1nk.jpg
 
dzieki dziewczyny!

juz kurde sama nie wiem:baffled:, ale mysle, ze sie raczej niczym nie zatrula.Zaczelo sie tak... w niedziele jak sie obudzila wypila kakao i zaraz po tym je zwrucila, potem jeszcze raz tak ok 16 z tego co pamietam, potem poniedzialek, wtorek nic wiec wtedy myslalam ze sie czyms zatrula i juz jej przeszlo, puscilam ja wtorek i srode do przedszkola z znowu sie zaczelo, w srode juz nie pamietam czy wymiotowala ale w czwartek (wczoraj) i dzisiaj tak:-( po jednym razie glownie po jakims tresciwszym posilku typu obiad, tak jak pisalam temperatury nie ma, biegunki tez tylko pryka. Czytalam, ze jelitowka moze trwac do 9 dni, juz sama nie wiem..., rozmawialam z Tichonkiem mowila, ze Radek mial podobnie tylko, ze z biegunka...

a zapomnialam dodac anineczka fajne stroje!
didi-super te dynie no i make up tez w deche

u nas 0 dekoracji jakos nie mam do tego glowy i tak srednio mnie kreci ten hallowen
 
Ostatnia edycja:
renni to nie jest tak,że każda jelitówka kończy się biegunką.U nas np.jest tak,a przynajmniej było do tej pory,że każdy coś dostawał np.albo tylko wymioty,albo biegunka.Dzieci zazwyczaj biegunkę,ja też tylko to,a M tylko wymioty.
dziwne jest to,że ma wymioty co drugi,trzeci dzień,że nie męczy ją to po każdym posiłku,a wręcz nawet żółcią nie wymiotuje tylko po treściwszym posiłku.
No ale bawi się czy jest markotna,smutna itp? wygląda na chorą?
 
Renni zdróweczka dla córci,oby szybko przeszło.
Anineczko ale fajne stroje.Chłopaki szczęśliwi widać.:-)
Lubiczanko staramy sie kłaść małego o tej samej porze.:-)Ale nieraz jest tak że przysnie i za chwilke sie obudzi i niechce spać.To zależy od dnia.
Spokojnej Nocy
 
Ostatnia edycja:
anineczko- ja wiem, ze jelitowke mozna roznie przechodzic jedni maja caly pakiet (wymioty, biegunka, temperatura i bog wie jeszcze co) a inni tylko np. wymioty jub sama biegunke
Ogolnie nie czuje sie zle jest wesola, skacze, wiadomo ma troche mniej sily niz zwykle chocby przez to, ze zwraca co jakis czas. Nie jest odwodniona bo moze pic, po platkach z mlekiem, tez nic sie nie dzieje. Dzis zwymiotowala po kurczaku, za jakis czas dalam jej jablko i nie zwymiotowala. Moj J mowi, ze to jelitowka tylko lagodna, tylko jak dla mnie troche dlugo sie ciagnie Do tego jest troche przeziebiona (ma katar).
Troche zaczynam sie martwic, mysle, ze przeczekam weekend i jak nie ustapia wymioty do do lekarza sie z nia przejade

gliwa-dzieki
 
Ostatnia edycja:
Anineczko super chlopcy wygladaja w tych strojach:)
Barmanko,kupilas foremke misiowa?robilam casto biszkoptowe...ale za dlugo pieklam i lekko mi sie przypieklo od spodu:(nastepnym razem bede piec krocej:)
 
reklama
Do góry