misia83_83
Mama Alusia i Tymusia
To ja bym tez chciala Kasia!!:-) Co prawda na razie jedyna zdjecia jakie mam malego to glowy, stopek i kregoslupa ale w przyszlosci bede wklejac:-)
Moniadan- ty mi nawet nie mow, ze ta grypa gdzies tu panuje. Mialam raz to dziadostwo....koszmarrrr Myslalam, ze to juz moj koniec nastapil. To jest bardzo zarazliwe. Pametam, ze wszyscy na okolo dzien po dniu lapali to samo. Strrasznee!
A tak wogole dziewczyny to powiedzcie, czy ktoras z was miala takie jazdy na jedzenie cytrusow? Bo ja normalnie wariuje na pukcie grejpfrutow ostatnio! I slyszalam cos, ze niby nie powinno sie przeginac bo moze potem byc alergia ale nie wiem na ile to prawda....organizm sam mi sie domaga...po nocach snia mi sie grejpfruty i szklanka soku!!
A po drugie- czy w czasie ciazy pozwalacie sobie na jakikolwiek alkohol? Mam oczywiscie na mysli lampke wina raz na jakis czas....? Niby dopuszczalna jest i nie szkodzi ale ja sie caly czas boje i mam wrazenie, ze to i tak sie do dziecka przedostaje i mam wyrzuty,ze wogole o tym mysle...:-( A u Was jak jest lub bylo?
Moniadan- ty mi nawet nie mow, ze ta grypa gdzies tu panuje. Mialam raz to dziadostwo....koszmarrrr Myslalam, ze to juz moj koniec nastapil. To jest bardzo zarazliwe. Pametam, ze wszyscy na okolo dzien po dniu lapali to samo. Strrasznee!
A tak wogole dziewczyny to powiedzcie, czy ktoras z was miala takie jazdy na jedzenie cytrusow? Bo ja normalnie wariuje na pukcie grejpfrutow ostatnio! I slyszalam cos, ze niby nie powinno sie przeginac bo moze potem byc alergia ale nie wiem na ile to prawda....organizm sam mi sie domaga...po nocach snia mi sie grejpfruty i szklanka soku!!
A po drugie- czy w czasie ciazy pozwalacie sobie na jakikolwiek alkohol? Mam oczywiscie na mysli lampke wina raz na jakis czas....? Niby dopuszczalna jest i nie szkodzi ale ja sie caly czas boje i mam wrazenie, ze to i tak sie do dziecka przedostaje i mam wyrzuty,ze wogole o tym mysle...:-( A u Was jak jest lub bylo?