reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

To ja bym tez chciala Kasia!!:-) Co prawda na razie jedyna zdjecia jakie mam malego to glowy, stopek i kregoslupa ale w przyszlosci bede wklejac:-)

Moniadan- ty mi nawet nie mow, ze ta grypa gdzies tu panuje. Mialam raz to dziadostwo....koszmarrrr:szok::wściekła/y: Myslalam, ze to juz moj koniec nastapil. To jest bardzo zarazliwe. Pametam, ze wszyscy na okolo dzien po dniu lapali to samo. Strrasznee!

A tak wogole dziewczyny to powiedzcie, czy ktoras z was miala takie jazdy na jedzenie cytrusow? Bo ja normalnie wariuje na pukcie grejpfrutow ostatnio! I slyszalam cos, ze niby nie powinno sie przeginac bo moze potem byc alergia ale nie wiem na ile to prawda....organizm sam mi sie domaga...po nocach snia mi sie grejpfruty i szklanka soku!!:-D:szok:

A po drugie- czy w czasie ciazy pozwalacie sobie na jakikolwiek alkohol? Mam oczywiscie na mysli lampke wina raz na jakis czas....? Niby dopuszczalna jest i nie szkodzi ale ja sie caly czas boje i mam wrazenie, ze to i tak sie do dziecka przedostaje i mam wyrzuty,ze wogole o tym mysle...:zawstydzona/y::-( A u Was jak jest lub bylo?
 
reklama
KASIA ja tez chce wstep na zamkniety, zapomnialam wczesniej napisac.

A u nas nuuuuudy,krece sie po tym domu i nie wiem,co mam z soba robic!!!
 
Misia, kieliszek wina od czasu do czasu, na pewno nie zaszkodzi ;-)
ja akurat nie lubię wiec nie piję, ale gdybym miała ochotę to kieliszek czasami, czemu nie...?
Jeśli chodzi o cytrusy to wiem, że jak sie karmi to nie mozna, a w ciązy to chyba mozna...
ja mam wielką ochotę na soki ze świeżych owoców, ananas i pomarancze i już planuje zakup sokowirówki
ma któraś z was taka? mozecie jakąs polecic?
sokowirowki-i-wyciskarki-philips-hr-1861-00-p22363.jpg
 
Misia, ja miałam takie jazdy w ciąży na mandarynki :) Jadłam po 2 kg dziennie :)
A winko od czasu do czasu, sporadycznie też popijałam. ]

Anineczka, ja w lumpie co tydzień buszuję :-). Już się taką lumpoholiczką stałam, ze rzadko coś w sklepie normalnym kupuję. Ewentualnie w vero modzie, bo w pozostałych wydaje mi się, że wszędzie to samo (tylko ceny różne). A z moich ostatnich lumpkowych zakupów- płaszczyk wiosenny naf naf za 10 euro, kurteczka jeansowa gap za 4 euro i spodnie rurki granatowe nówki za 5 euro :) Że nie wspomnę o zakupach dla Franka-za każdym razem coś wynoszę :) (to się nachwaliłam :zawstydzona/y:).
Co do zabawek to też można do second handu oddac.
 
OK. Lista do admina w sprawie watku zamknietego wyslana.
Jesli jeszcze ktoras z Was chcialaby dostep to prosze o PM.Jak juz bedzie gotowy to zrobimy nabor :D i Zastanowcie sie na jakich zasadach przyznawac dostep dla ewentualnych nowych uzytkowiczek forum. :D
 
Moniadan- ja mam sokowirowke Philipsa z argosa (taka biala) Bardzo dobrze mi sie sprawdza. Kupilam ja glownie ze wzgledu na robienie soku marchewkowego, ktory uwielbiam nad zycie!!:-)

Magdalena- a gdzie do tego lumpu chodzisz??? Ja wiem tylko o tym takim kolo tego towarzystwa opieki nad zwierzetami. To ten? zainteresowaly mnie te zakupy!!:-)
 
Kasia Irlandka z tym dostępem dla nowych to zawsze jest problem :-D:-D
To znaczy na jakich zasadach.Ale o tym pewnie mozemy już podyskutowac na zamknietym i jak juz dojdziemy do porozumienia to moze jakies ogłoszenie dla nowych się wyskrobie?

Misia co do alkoholu jak wiadomo każda ilośc przejdzie do dziecka,ale ja też sobie nie odmawiałam odrobinki :zawstydzona/y:
Co do cytrusów to gdzies,kiedyś mi się obiło o uszy to co i Tobie,ale ,ze ja większego parcia na nie nie miałam w ciąży a piersia karmiłam tyle o ile to nie poradzę.
Magdalena no to ty wyszukujesz naprawdę super rzeczy w lumpexie.Ja jakoś nie potrafię,raz na jakis czas w oczy mi się coś rzuci.Ale moja kuzynka i bratowa w Tuam mają zarąbisty taki "sklep" i one cuda z niego wyciągają.Muszę się kiedyś tam przejechac :tak:
A co do tych zabawek to wiem,ale one się nie nadają do ludzi.Bo gdyby tak było oddałabym jakimś dzieciom.A to połamana piaskownica,zardzewiały rowerek itp. :baffled:
Moniadan fajna ta sokowirówka ;-) Ja nie pomoge w wyborze bo mam kombajna czyli wszystko w niczym :tak:
 
Misia, ja chodzę do lumpa niedaleko docków. Nazywa się Curiosity Shop. Jest w następnej równoległej ulicy za Social Welfare.
Jak już tam trafisz, to polecam poszperac w koszach z ubraniami-wyglądają mało zachęcająco, ale można cudeńka dla Dzieci wyszperac :)
Ja to już jestem zboczona na punkcie lumpeksu :) No ale jak czasami wynoszę wielką torbę ciuchów za 10 euro, to jak tu nie byc zboczoną :-) :confused:
 
reklama
Misia ja na poczatku ciazy mialam ciagle ochote na jablka,jadlam 1kg na dzien albo wiecej,potem wcinalam mandarynki a gdy i one mi sie znudzily jadlam sliwki tonami:-D:-D:-Dteraz man jazde na grejfruty i na sok pomaranczowy.
Mi tylko GP powiedziala na poczatku ciazy ze jak kobieta dowiaduje sie o ciazy to je duzo owocow i pije duze ilosci sokow a to wcale nie jest wskazane bo brzuch szybko rosnie i zbieraja sie gazy.Ale co ja moglam poradzic na moje zachcianki heheeh:-D
A co do alkoholu to wypilam moze ze 2lampki i wina i raz trozke piwa sprubowalam czeresniowego.

JA tez czasami zagladam do lumpeksikow,teraz to przewaznie kupowalam ubranka dla malego jakies nowe komplety np.spodnie jeansowe,bluzka i bezrekawnik za 5e,spodnie jeansowe nowki z metka z Nexta za 3e pare rzeczy mam takich.Jutro jade do GP to pewnie tez zajrze.

A czy ja moge tez dostep do zamknietego???
zapomnialam o tym wczesniej napisac
 
Do góry