reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam!!!

Rzadko zaglądałam, ale nie mam kiedy, mam nadzieję, że uda mi się teraz częściej, bo wracam na pół etatu.
Za ciężko mi było na pełen etat, dom, dzieci, wstawanie rano z Natalią do przedszkola. Spałam po 4h, a to dla mnie za mało, czułam się wypalona i stwierdziliśmy z mężem, że pół etatu to najlepsze wyjście.
 
reklama
Witam. Weny brak, czasu brak, zagladam ale nie pisze.
Tichonek jak bys mieszkala blizej to bym cie w to twoje dupsko kopnela!
Gruba i gruba.Ciagle tylko gruba wez przestan!!!! Chcesz sie pocieszyc zobacz moje grube dupsko i povzujesz sie mega top madl!! :-)

AgaNatalia ja sie po cichu zastanawialam kiedy przystopujesz, bo jestesmy w podobnej sytuacji i ja sobie nie wyobrazam teraz nawet pol etatu a co dopiero caly.. Oszczedzaj sie kobito bo trzeba miec sily :-))
 
Masz rację Gastone, teraz siły są nam wyjątkowo potrzebne, jak towarzystwo się rozpełzło. Ostatnio moje chciały nauczyć się latać, jedna z sofy, druga z szafki(w tym samym czasie), na szczęście mój mąż był wtedy w domu i łapał tą na sofie, ja oszczędziłam Nadii twardego lądowania z szafki. I tak codziennie po kilka razy. Zawsze coś znajdą.
 
No i u mnie ciekawie sie robi Hanka wlazla dzis na wozek a z wozka przewiesila sie na bramke i tak wisiala.Tatus ja uratowal w ostatniej chwili.A ja przebieralam siostre:-)
 
asienkaM-duzo i nie duzo,widac bylo, ze facet ma pojecie, staral sie naprawic troche po kosztach, wymienil kilka czesci a za robocizne wzial nie wiele.
Przewinal sie jeszcze jeden " super fachowiec" ktory krzyknal sobie 350-400e za wymienienie jednej czesci ktora w sklepie kosztuje w porywach 120e i powiedzial "see how it's goes" po czym dodal jeszcze, ze nie daje gwarancji.:szok:

aganatalia-podziwiam Cie kobieto!
 
reklama
Do góry