zdarzylam,a za sekunde tak lunelo ze bylam w szoku!!!malo tego grzmialo i slyszalam jakies grzmoty..powylaczalam wsio z gniazdek,a Szym byl na prawde przerazony...mial lzy w oczkach i pytal o tateale sie wiatrzysko zerwało u nas no i lac bedzie w Carlow juz leje Ewelcia zdazyłas wziasc posciel??
no to super ze znalezliscie chatke...chyba chcialas napisac ze po 1wrzesnia wyprowadzka:-);-)...Wilwia mam ten sam dylemat co z dziecmi?A widziałam takie ładne czapeczki u Ciebie na ogłoszeniach,ale masz rację,niech dadzą 100% pewnośc co tam w brzuszku mieszka
A my znaleźliśmy dom
4 pokoje na górze,na dole jeden playroom i living room,ładna,duża kuchnia i ogród z ładnym patio i shedem.I tylko 25euro więcej niż tutaj płacimy.
Tak więc jak dobrze pójdzie to po 1 sierpnia wyprowadzka.Dom bliżej centrum,ale jednak na spokojnym osiedlu.Landlord młody żołnierz,mówi,że możemy wszystko w domu robic,pomaluje nam pokoje :-)
Ale się cieszę,tylko tego landlorda trzeba powiadomic,ale będzie zły
zarzuc linkiem z ta chatka
szkoda ze my blizej nie mieszkamy,takto zajela bym sie chlopcami Twymi,ale jesli M Twoj sie wyrobi miedzy skurczami to moze ich do mnie podrzucic,ja tam chetna;-)bym miala szybciej od ciebie 3muszkieterow-chociaz na chwile
Wilwia oby sie okazalao ze to jednak dziewczynkaa bilet taniutki upolowalas....