reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam poweekendowo:)
Marcysiu-żebyś wiedziała,że się nacieszyć nie mogę:)
Barmanko-wcale nie w kuchni:p przed ich przyjazdem popichciłam:)a wczoraj poza domem byliśmy-nad morzem:)
Madbebe-powiem Ci szczerze,że ja chyba nie dorosłam do takich tęsknot-dłużyło mi się,i brakowało jak chole.a:(ale nie ma co myśleć o tym,bo już rodzinka w komplecie:)
Anineczko-powodzenia po wylocie Sandry...oj człowiek szybko się do dobrego przyzwyczaja;)a jak sdamopoczucie?
CrazyGirl-miło Cię widzieć:)
Przepraszam,że tak expresowo-chciałam się przywitać ...a w domu jest co robić-dziś w planach serniczek,na obiad faszerowane"koko",coś na deser i w międzyczasie spacerasek-bo oczywiście pogodę jak jest należy wykorzystywać:)Miłego dnia!!!
 
reklama
Witam mamcie.
U mnie jakis len mnie dopadl,doslownie na wszystko..Nie chce mi sie nawet chodzic,dupy z kanapy nie moge podniesc...
Lubiczanka super ze juz cala ferajna razem.Ja niestety z tych mam ze bez swojego stadka bym umarla.Podziwiam jak czytam ze dzieciaki oddajecie do Pl.
 
witam
Crazy girl witamy witamy , wlasnie co ze studiami? ha ha jak zobaczylam Twoj avatarek to myslalam ze na zlejs stronie otworzylam i czytam jakies stary posty:-D
Julia o kurcze ,pamietam jak ktos mi kiedys opowiadal ze tez zgubil paszport tylko kapneli sie jak wrocili do domku , szybko zadzwonili do Ryanera podali jakim samolotem lecieli i sie znalazly lezaly w tych skrzynkach gdzie bagaz podreczny.

Asienko oby te zabki sie szybko wybily,u nas wlasnie zabki objawialy sie poprzez kupke,zadnego marudzena ,placzu czy goraczki nie bylo.

Ewelcia fajny wypadzik i fajniutkie fotki a ten kosmiczny pojazd zrobiony z beczek jest ekstara haha chlopakom sie pewnie podobala taka przejazdzka.

Ja juz powoli sie zaczynam wkurzac bo pralka mi nie dziala juz z 10 dni lanlord jest oki szybko zareagowal wezwal goscia do naprawy, gosciu byl w czwartek okazalo sie ze guma spadla z tylu i przez to beben sie nie kreci,zalozyl a pralaka dzialala 30 minut i znowu to spadlo, a ja musialam dokonczyc pranie recznie grrrr,poinformowalismy go o tym to gosciu powiedzial ze musi do Dublina po czesci pojechac i bedzie w poniedzialek.No ciekawe czy sie dzisiaj pojawi.

Nio a wczoraj to sie dowiedzialam ze moja siostra i najblizsza kuzynka( prawie jak druga siostra) sa w ciazy i maja termin na luty.ale nam sie rodzinka powieksza.Ehhh no i rodzice dzwonili i pytali sie czy przyjade na ich 50tké we wrzesniu bo bedzie ogromny zjazd rodzinny ehhh noo i dylemat teraz mam czy jechac czy dopiero na swieta.
 
Crazy Girl-jednak spowrotem w Irl, a co ze studiami?? przerwalas?? a co do watku to wtracaj sie, wtracaj ;-):-Dnie mamy nic przeciwko:tak:

witam
Crazy girl witamy witamy , wlasnie co ze studiami? ha ha jak zobaczylam Twoj avatarek to myslalam ze na zlejs stronie otworzylam i czytam jakies stary posty:-D

No właśnie przerwałam (znowu) ale kiedyś na pewno dokończę!! Po prostu nie potrafię żyć na odległość z mezem.. ani ja ani Emilka... żebyście wiedziały co ja z nią miałam.. ile razy miałam histerie bo chciała do taty... dziecku nie potrafiłam wytłumaczyć że to tylko na chwile... wiadomo co mogła myśleć "tatuś zniknął i nie wiadomo kiedy będzie..." ja to jeszcze ja - zawsze odliczałam.. miałam poczucie czasu a ona bidulka nie.. skończyło się to między innymi nagminnym obgryzaniem paznokci...(u 4-5 latków to nawet normalne ale ona miała niecałe 3...) podejrzewamy ze własnie z tego powodu.. teraz problem zniknął odkąd jesteśmy razem..
takze nie tym kosztem... szkoła nie zając... nie ucieknie...
 
witam

Crazy Girl witaj u nas :-D
Nie ma co,rodzina najważniejsza :tak::tak::tak:
Ja wytrzymałam w Pl tylko 4 miesiące bez M :tak:

marcysiu niestety nie udała nam się wycieczka.Byliśmy za to na jeżynach,ale mało ich jeszcze :confused2:
Ja się czuję tak sobie,dłuższy marsz i więzadła mnie ciągną.
Zresztą dziś jak mnie zobaczyła pięlęgniarka to się za głowę złapała,wyglądam jak emerytka styrana życiem :sorry:
Od razu pobrała krew na poziom żelaza i ferrytynę i żelazo nakazała,bo na bank mam anemię. :confused2:
No i to ciśnienie trupie znowu 92/60.
No i co dziwne nie przybieram na wadze,od poprzedniej wizyty spadłam o 1kg i ogólnie w tej ciąży przybrałam 2 kg :tak: z tego to się akurat cieszę.
No ale te moje żółwie ruchy...chyba za dużo jak na mnie ta 3 ciąża :eek:
 
Anineczko-zgroza!!!co się dzieje?Kobieto-Ty mi tam dbaj o siebie!!!!!!!!
Gastone-no ja też właśnie pierwszy raz puściłam gdzieś same dzieci-i 3tygodnie to o dużo za długo jak dla mnie-a oni chętnie by siedzieli-bo gdzie im lepiej jak u Dziadków:))))
CrazyGirl-pewnie,że nie ma co-nic na siłę a rodzina zawsze nr1!
Rozumiem,że towarzystwo "na polu"hula;)))))
 
A ja tam chętnie bym wysłała dzieci do dziadków,ale nie mogę :-p
Bardziej nie dlatego,żebym odpoczęła,ale by mieli wspomnienia związane z dziadkami.Bo dziadki rozpieszczają i to wspomina się najlepiej.Sama mam cudowne wspomnienia z dziadkami i żałuję,że moje dzieci widzą ich raz na jakiś czas :tak:

Lubiczanko dziękuję pięknie za to żelazo ;-)
A co się dzieje? Nie mam pojęcia,widocznie nie jestem stworzona do tej trzeciej ciąży,ale daję radę.Teraz to tym bardziej muszę się spiąc bo dziś Sandra leci i już nie będzie odpoczynku :baffled:
Może to przez te wakacje? Teraz rok szkolny się zacznie to wrócę na stare tory :tak:
 
A my spacerek zaliczyliśmy,posiedzieliśmy troszke nad morzem.Fajnie i cieplutko jest.:-)
Obiadek właśnie skończyłam robić,dziś kurczak w sosie śmietanowo-ziołowym +ryż.
Anineczko lepszego samopoczucia i zdróweczka.
Crazy Girl racja najważniejsza rodzina.
 
reklama
heej!

marcysia365-tak,ja jeszcze w Pl :tak:Wracam 2giego.
U mnie byłoby to samo z pastą,dlatego leży poza zasięgiem Wiktorynowych łapek ;-)

CrazyGirl
-witaj back i nie znikaj już na tak długo;-)
A ile Ci tych studiów jeszcze zostało.Masz rację,że wróciłaś.Ja też jestem zdania,że rodzina przede wszystkim.

anineczko-zdrówka i sił duużo!

Tabasia
-u nas też katar na tapecie i podobnie jak u Ciebie,bez innych dolegliwości. Czasem jedynie Wikta zakaszle. Do dziś miała nos zatkany,teraz znów jej woda płynie.Używamy areozolu do nosa plus pulmex i wit. C, jak Ty, i bez większych zmian.Nic to niby tydzień katar trzyma..
To oblej,oblej,jest co;-):tak:

lubiczanka
-do takich tęsknot chyba się nigdy nie dorasta..Dobrze,że masz już komplet;-)


pozdrawiam!

 
Do góry