reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

siemanko

Aniaa83..tatuaż mnie nie bolal miałam robiony na 2 razy oczywiscie wysmarowalam sie mascia emla bo mnie tak nastraszyli ze mnie bedzie strasznie olec itd.. ale ta masc dziala albo nie dziala i wiec jak siedzialam pytam czy robi a on juz mial kontury zrobione czego nie czulam..pozniej 2,5 godziny nudy jakbym wiedziala to krzyzówki wziełabym hahaha..ale juz za 2 razem po tygodniu odczuwalam lekki bol , bardziej taki jak szczypanie ale luz.. bolalo cut mocniej tam gdzie nie bylo kosci pod lopatka i blizej szyji :)

Barmanka..kolor rewelacja zdradz mi tu jaka farba i jaki numerek albo odcien..no cudowny moj ulubiony , zawsze kochalam sie w wszystkich odcieniach czerwieni i rudosci a wlasnie musze sie pofarbowac
 
reklama
Bry
Biegunki ciąg dalszy, równo co 6 godzin kupsko jak stąd do Dublina:no::-(, po południu jadę do lekarza po leki, bo się boję, że małą się odwodni, niby dużo pije, ale co z tego. W aptece powiedzieli, że dla takiej małej to niech lekarz przepisze, bo mi nic nie sprzeda. Mam nadzieję, że to tylko na zęby a nie rota, co prawda M też coś na żołądek narzeka. Ech.

Barmanko kolor ekstra:-), bardzo ładnie wyglądasz
Lubiczanko oby zapalenie przeszło
 
Asienka jeśli to rota to będzie też rzygańsko :dry: a jak długo już was męczy? Marcel też miał, ale on na rota był szczepiony, więc nie trzepało go mocno (był bardziej wystraszony tym co się z nim dzieje) i przeszło po 3 dniach.
Zdrówka dla Was życzę!


A wiecie co...mąz ma jednak maczig hends... ta płyta którą nie mogłam wczoraj odczytać zadziałała za pierwszym razem jak ją tylko do kompa włożył :nerd: nosz minę miał taką jakby co najmniej 8-mio tysięcznik zdobył :baffled:
Jeśli chcecie to wstawie Wam fotki jak kiedyś warkoczyki miałam ;-)
 
Barmanko od wczoraj w nocy, na razie tylko biegunka, niby widze czubeczek jednej piątki, więc mam nadzieję, że to to, chociaż jak kupa idzie to mówi, że ją brzuszek boli:baffled::dry:

A co do lapka my mamy Asusa, w Polsce kupiliśmy, ma już prawie 4 lata i jest ok, mój M mi podpowiedział, że noteboki maja słabsze parametry niż lapki, ja bym chyba na notebooku nie mogła pracować, ale znowu Tabasia zadowolona, ile ludzi tyle opinii
 
hejka :-)
barmanko-sliczny kolorek, ja nie mialam na wlosach tylko rozu i niebieskiego,nigdy bym sie na nie nie zdecydowala, ze tak powiem nie twarzowe jak dla mnie :-D

AsienkoR-a dajesz malej smecte?? u nas zawsze pomaga :tak:a z irl lekow lekarz przepisal mi Motilium tez super. zdrowka dla Ani:tak:
Anineczko-ja imiona chlopcow mam wzdloz kregoslupa wytatuowane ;-), a Miami ink tez ogladalam, super dziary robia
Didi-Twoja jaszczurke widzialam w salonie na zdjeciach-fajna taka duza :-)
U mnie nudow czesc dalsza,slonko ladnie swieci wiec ruszyc sie trzeba z dziecmi. Mykam, bo jeszcze w proszku jestem :baffled:
 
Asienka, tylko co do smecty, wiesz że przy biegunce nie wolno mleka podawać? U nas smecta rzadko kiedy przechodzi, młody akceptował ją tylko - paradoksalnie - w mleku :baffled:

Didi, pokaż jaszczure :tak:

Aniaa, trzymam kciukaski za wizytę, odezwij się potem.

Marcysia, pliiiissss wstaw fotkę z tymi imionami bobasów swych pliiiisss. Jestem bardzo ciekawa jak wyglądają takie imiona.

co by tu jeszcze...spadam na ogródek jakieś porządki robić, póki nie pada :nerd:
 
reklama
Do góry