reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Barmanko czadowo wyglądasz:-)
Tabasia to mi bardziej wygląda na zabezpieczenia te po bokach dwa sznureczki.Wystarczy tylko je przeciąc i wyciągnąć.Mam nadzieje ze jutro mi je ściągną jak pójde z małym na szczepienie.Zobaczymy.
DOBRANOC
 
reklama
gastone, ja do włosów mam bardzo lajcikowy stosunek :sorry2: jak farba nie wyjdzie to zawsze można po czarny polecieć, jak cięcie się nie spodoba to można skrócić na chłopczyce, jak fryz na chłopczyce nie wyjdzie to do czasu odrośnięcia włosów można schować lusterka :-D
Moja fryzjerka (z Polski moja ulubiona) to zawsze nie może się mnie doczekać jak przyjeżdżam.. Bo rzadko jakaś klienta jej mówi "rób co chcesz, cięcie, kolor, co ci tam pasuje". Po wyjściu od niej nigdy nie płakałam, choć czasem musiałam ze 2 dni dojśc do siebie :-D:-D
 
Aurelia mnie tam wsio adno co do winka...aby mokre bylo:-D:-D:-D:-D:cool2::cool2::cool2:
Barmanko no super!!!!!!!!nie moge sie napatrzec na ciebie:cool2:a synka masz strasznie przystojnego,szkoda ze nie mam cory:cool2:ale nic straconego jeszcze heheh:-D:-D
Ja mialam kiedys na czarno wlosy farbowane,mialam tez na granatowaczern,mialam taki jakby braz z polyskiem czerwonego,ale nigdy czerwonych....
Wszyscy jednak mi mowia ze w odcieniach brazu mi najlepiej...mnie kusi zas rudy:cool2:
Tatoo tez superowy!!!

ja lubie jak ktos ma tatoo,sttrasznie mnie sie podoba,ale u kogos,sama jednak chyba bym sie nie zdecydowala:sorry2:
 
Kamcia, dzięki.

Ewelcia, brąz z połyskiem bordo też mi sie podoba.
Mi wszyscy mówią że najlepiej mi jest w blond przeplatane brązowymi pasemkami. Ale...włosy nie zęby rosną całe życie :-D
Jak rudy lubisz to się malnij, w razie kryzysu po czarny polecisz ;-)
Ja ostatnio z Polski w pomarańczowych włosach wróciłam :cool2:
Za komplement co do synka dziękuję. nie wiem po kim on taki handson... wzrost też wysoki a my oboje z metra cięci... gdybym nie wiedziała jak położna mu opaski zakładała po porodzie to bym podejrzewała o zamiane dzieci w szpitalu :))

 
Barmanko You look good :cool2:
też miałam taki kolor,czego to ja nie miałam :-D ale minus taki,że szybciorem się zmywa,robi matowy i byle jaki,tak więc trzeba często odświeżać kolorek.Jedyne czego nie miałam to chyba czarnego i zielonego,niebieskiego :-D

No nic to północ już,tak więc robię pstryk i gaszę światło :-D
 
Barmanka - jak wszędzie, to wszędzie.... można się przyzwyczaić.
Kolor to ja tylko poza blondem miałam miedziany, śliczny, ale tylko do 3 mycia, potem robił się matowy i już nie był śliczny.

Mam w Polandii koleżankę fryzjerkę i kiedys ją zapytałam czy do kogoś chodzi sie strzyc czy sama to robi?
Sama na dobrym kacu, bo wtedy jak nawet jej nie wyjdzie to to pier...... jest jej wszystko jedno. To był cytat.
 
hihi Anineczka aleś utrafiła z godziną napisania n forum :-D
Widzę że my podobne z kolorem na łbie :tak::-D fakt kolor się zmywa szybko...ale.. jest pretekst by kupić nowy kolorek...
boszzz.... kiedyś to te włosy same spadną z łepetynki:eek:


Katrina, z tym depilatorem to ja podziękuję :dry: najgorsza tortura dla mnie. Kiedyś jak będę bogata to zrobie sobie laserowe usuwanie owłosienia a co!! :tak::-):-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:)
Barmanka-no jestem z Ciebie dumna:)))Ślicznotko Ty-baaardzo Ci do twarzy:)I ten przystojniak obok Ciebie...a ta druga fota z bielizną dyskretnie wychodzącą spod bluzeczki-grrrrr-Tygrysico:)))Ja tak jak Ty najchetniej bym sie skusiła na trwałą depilacje...ale kogo na to stac;(
Asieńko-Jak nocka?
Aaniu-no grzeczna jest ta moja Kruszynka:)Ale nie ma co narzekac-jak Ci Lenka do 5tej spi to czego chcieć więcej?Brawo!!!
Marta-nie za dobrze Ci z tym damianem?;)))Jak Dawid wróci to sprawdze czy się skusi na zrobienie porządków;))))
Anineczko-dziękuje:*ale rano oczu otworzyć nie mogłam-bo zaklejone były...nie wiecie co mogę zrobic?Rumiankiem przemyc czy co?
Gastone-to tak jak ja-tak mnie ciagnie do jakiejś radykalnej zmiany na łepetynce...ale jakoś odwagi brak.Póki co ciagle do J mówię,że muszę obciąć(i to bardzo)włosy...i na tym koniec-tzn.na gadaniu:/Buziak dla Ciebie-nie ksyksajcie się z J...I przytulam,bo wiem jak smutno kiedy ktos wyjeżdża-zwłaszcza ktoś,z kim lubimy przebywać:)))
Uciekam-miłego dnia drogie Panie
 
reklama
Hejoo,
a co tu takie pustki? Nie mówicie że macie piękną pogode i się opalacie na ogrodach/tarasach/balkonach bo i tak nie uwierze :-p:-p
U nas pogoda pod psem. Myślę co by gluta na piłeczki zabrać, ale mój stary ma ciężkie dni (chyba okres mu się zbliża :ninja2:) i ze świeczką by za nim nie trafił. Młody powoli zaczyna chate roznosić... super :growl:


Lubiczanka, podziękował :tak:

kawe wypiłam i co?.. i padam na pysk! może by się wziął za jaką robote czy co....
 
Do góry