reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hej dziewczyny,

Mieszkam w Irlandii ponad rok.
Jestem mamą 2 i pól letniego Kacperka i za niedługo Wikusi.

Mam do was pytanie może któraś będzie mogła mi odpowiedzieć.

Mam umówione cc na 23 lutego i wpisane w kartę już od ok 25 tygodnia ciąży. O cesarce zdecydował jeden z profesorów w Rotundzie.

Mam jednak straszny problem z ciążą i biorę już duże dawki fenoterolu, lekarka kazała już po 36 tygodniu odstawić fenoterol, bo niestety bardzo mi szkodzi. Z synkiem też tak miałam odstawiłam i w ten dzień zaczęła się akcja porodowa. Pewnie tym razem też tak będzie, bo skurcze m bardzo często i bolesne, do tego nocne akcje po 3 godziny skurczy, ale na szczęście nie regularnych choć bolesnych.

Moje pytanie dotyczy cc.

Czy jeśli mam wpisane w kartę cc a przyjadę wcześniej do szpitala rodząc, czy zrobią mi to cc? Bardzo się boje, wiem ze to nie polska ale z synkiem miałam to samo i w Polsce lekarz dyżurujący był mądrzejszy, czego efektem jest chore dziecko i wiele moich komplikacji przy porodzie.

Czy któraś miała podobną sytuację, ile czasu od momentu przybycia do szpitala do samej cesarki minęło?

Jak to wyglądało?

Co podają po cc aby złagodzić ból?

Dziękuje z góry za informacje.
Aśka
 
reklama
Dziewczyny, dzieki za pocieszające słowa o porodzie tutaj, boję się troszke mniej ;-)

Misia83 a to u jakiego lekarza zostału te wyniki? W Polmedzie? To moze idź i odbierz, bo jak miałaś wszystko to w szpitalu nie powinni cię już kłuć

AsiaSzym ja nic nie wiem na temat cesarki tutaj, przykro mi ze masz takie problemy
A dlaczego jest wskazanie do cesarki?
Moze jednak brac ten lek do wyznaczonej daty? Moze porozmawiasz z lekarzem w szpitalu o tym...

Didi najważniejsze to czy szyjka jest twarda i zamknieta, kiedy miałas ostatnio wizytę na fotelu?
Ja tez mam czasami wrażenie ze czuję kopniaki bardzo nisko, ale z szyjka wszystko w porządku, wizyte miałam tydzien temu
Odpoczywaj i leż dużo, to na pewno nie zaszkodzi i absolutnie nic nie dźwigaj
 
Didi najważniejsze to czy szyjka jest twarda i zamknieta, kiedy miałas ostatnio wizytę na fotelu?
Ja tez mam czasami wrażenie ze czuję kopniaki bardzo nisko, ale z szyjka wszystko w porządku, wizyte miałam tydzien temu
Odpoczywaj i leż dużo, to na pewno nie zaszkodzi i absolutnie nic nie dźwigaj

Moniadan czy Ciebie tutaj na wizycie kontrolnej w szpitalu bada gin tak normalnie na fotelu?
Bo ja mialam 3wizyty w szpitalu i nie badali mnie,tak wogole to dwie mialam z polozna a 3z ginka-tylko ona jakas azjatka byla.
Nie wiem czy szyjka jest twarda i zamknieta:crazy:

Ktos wczoraj pisal ze chodzi do Polskiej GP,ale nie pamietam kto.I mam pytanie gdzie chodzisz do tej GP?bo ja tez chodze do Polskiej w Carlow.
 
Ja mam mieć cc ze względu na komplikacje przy poprzednim porodzie. Ja nie mogłam urodzić wcześniaka bo miednica strasznie zwężona i dziecko było wypychane. Pękła mi miednica, cewka moczowa. Mam problem z nietrzymaniem moczu, infekcjami, z zaparciami gdyż miałam rozerwane krocze 3/4 stopnia plus odbyt. Mój synek miał bardzo wgniecioną główkę, urodził się w złym stanie dostał 3 punkty i walczył o życie, do dziś choruje na padaczkę.

Miałam zaświadczenie od lekarza ginekologa o tym ze taka sytuacja miała miejsce, jakie mam komplikacje i ze poród naturalny drugi spowoduje pogorszenie się mojego stanu zdrowia i zagraża życiu dziecka. Lekarz mówił że nie będą ryzykować, tym bardziej ze mam to pismo.

Mam nadzieje ze tak biegu też mi zrobią. Miednica cały czas sprawia mi duże problemy, czasem nawet w chodzeniu, trochę źle się zrosła. Mam nadzieje ze nie będę musiała tego przechodzić po raz kolejny...
 
I właśnie przez takich rodaków jak Ty mamy tak zszarganą opinię. Polecam powrót do szkoły albo choćby streszczenie zasad kultury osobistej.Wiele osób nie ma pojęcia, iż używając stwierdzenia " Murzyn" mogą kogoś urazić.
Mój komentarz nie jest absolutnie głupi bo to świadczyłoby że ja taka jestem więc skąd "Twoja ocena skoro mnie nie znasz"? Poczytaj kilka razy zanim zamieścisz cokolwiek na forum.
Generalizowanie ludzi jest niecywilizacją, bo jak w twoim światopoglądziku ma się w takim razie stwierdzenie że wszystkie polki to puszczalskie a polacy to złodzieje?


Nie sadze ze przez takich jak JA!!!!raczej takich jak Ty!!!!szukajacych zaczepki!!!! kulture osobista posiadam i do szkoly nie mam zamiaru wracac!!!!moze Ty powinnas-nie wiem??!!!
Nie ucz mnie co mam czytac a czego nie i ile razy!!!!
A co Ci do tego co ja zamieszczam na forum????spojrz na siebie co Ty zamieszczasz!!!!Nie pouczaj innych,sama pewnie nikogo nie reprezentujesz swoja osoba.
A opinie "CHYBA"mamy zszargana przez te Polki ktore sie puszczaja i tych Polakow co kradna-ja do nich nie naleze ale skoro takie stwierdzenie zamiescilas na forum i nie przemyslalas tego wczesniej to kto wie ........hmmmm.

NARKA
 
Asiu Szym moja bratowa i kuzynka miały cc z biegu :tak:
Kuzynka w 30 tygodniu ciąży ale rozwój jej córeczki zatrzymał się na 26 tygodniu.Miała słabe przepływy i zaraz po normalnej wizycie na której miała usg połozyli ja na stole i zrobili cc.Nawet do domu po ciuchy jej nie puścili.
A bratowa to w sumie nawet niewiem czemu,wiem,że miała skurcze i młody był poprzecznie ułożony a to był 35 tydzień.Tylko teraz sobie przypominam,że ona czekała chyba na sale ze 2 godzinki :dry:
Kiedy masz wizyte? Popytaj w szpitalu co robic.
Strasznie współczuje Ci przejśc z pierwszym porodem.Co za debile z niektórych lekarzy :angry:


Aha Olivka i Ewelcia.Jesteście nowe na tym forum a już rozrabiacie.Możecie się uspokoic? Wysłac wam regulamin forum?:sorry2:

Didi wiesz ja Mateusza też czułam w cipuni :sorry2: Tak bardzo nisko chyba reką mi grzebał bo ułożony był wysoko.Zresztą musiałam go wypchac z tamtąd przy porodzie bo nawet w kanale rodnym nie byl.Ale idz szybciej na tą wizyte,niech sprawdza wszystko dokładnie.Zawsze tez możesz pojechac na oddział patologi,zawsze cię przyjmą i zbadają.
A nerwuski schowaj w kieszeń bo i młoda się denerwuje.Masz już imię dla niej?

Sofik wiem tylko,że w całym Co.Dublin dają szczepienie na gruźlice odrazu po porodzie lub miesiac po.
 
Anineczka mnie nie musisz regulaminu wysylac tylko Olivce bo to ona zaczela.

Didi ja tez czulam mojego synka bardzo nisko,ale jak powiedzialam o tym na wizycie to polozna powiedziala ze to normalne i nie ma sie czym martwic.Zrobili mi usg i wyszlo ze wszystko jest ok.
Npewno cie dzidzia raczka smera hehe
 
Didi wiesz ja Mateusza też czułam w cipuni :sorry2: Tak bardzo nisko chyba reką mi grzebał bo ułożony był wysoko.Zresztą musiałam go wypchac z tamtąd przy porodzie bo nawet w kanale rodnym nie byl.Ale idz szybciej na tą wizyte,niech sprawdza wszystko dokładnie.Zawsze tez możesz pojechac na oddział patologi,zawsze cię przyjmą i zbadają.
A nerwuski schowaj w kieszeń bo i młoda się denerwuje.Masz już imię dla niej?

.

Didi ja tez czulam mojego synka bardzo nisko,ale jak powiedzialam o tym na wizycie to polozna powiedziala ze to normalne i nie ma sie czym martwic.Zrobili mi usg i wyszlo ze wszystko jest ok.
Npewno cie dzidzia raczka smera hehe


hehe...usmialam sie z tym smeaniem raczkami...a umowilam sie na wizyte na poniedzialek rano..bo dzisiaj ani jutro moja ginka nie przjmuje..opowidzialam pani w rejestracji co i jak i wpisala mnie na wolne miejsce szybciutko..no a dzisiajleze ..i juz mam dosy..a mala ciagle sie wierci..no ale chyba dlatego bo slodko jej . zjadlam wieksza polowe duzej czekolady)

Anineczka ..na imie bedzie miala Ewa

Didi najważniejsze to czy szyjka jest twarda i zamknieta, kiedy miałas ostatnio wizytę na fotelu?
Ja tez mam czasami wrażenie ze czuję kopniaki bardzo nisko, ale z szyjka wszystko w porządku, wizyte miałam tydzien temu
Odpoczywaj i leż dużo, to na pewno nie zaszkodzi i absolutnie nic nie dźwigaj


na statniej wizyci a bylo to na chyba 31 grudnia... to Sempka mowila mi ze wszystko w srodku jest ok.. i tyle
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A mnie dopiero zaczyna kopac malenstwo....np. wczoraj wieczorem nie moglam zasnac takie bylo aktywne i skopalo dlon tatusia..(nigdy nie zapomne jego wyrazu twarzy- taka szczesliwa i rozemocjowana!) :) Dziewczyny w ktorym tyg dowiedzialyscie sie plci bobasa? Ciekawa jestem czy na tej mojej wizycie wtorkowej w szpitalu beda mi mogli juz powiedziec.....
 
Do góry