reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

hejka
Jola gratulacje sliczna dziewczynka nio i naprade duza panna:szok:-moja miala 3480 i mi sie wydawala duza:-D
Tichonku dobrze mówisz my bedziemy trzymac kciuki wiec juz sie tak nie stresuj
bedzie dobrze.
Ania sto lat

Lojjjjjj i cos jeszcze mialam napisac i nie pamietam:zawstydzona/y:

My dzis na bilansie bylysmy tez dla 3 latków, szczegol ze mloda ma juz 3lata i 5 miesiecy nooo ale widocznie taki bajzel maja albo tyle dzieciaków ze my dopiero teraz:szok:
Moje dziewcze wazy 16kg mierzy 100cm i ponoc wysoka jest jak na swój wiek-(ale to po tatusiu ma:-D bo M 190) ale w siatce centylowej sie miesci wiec ok. Babka pokazywala jej rysunki a ona miala odp co widzi ha ha no i mloda gadala po poplsku a ja tlumaczylam:-D bo moje dziewcze z angielskiego to tylko potrafii mówic < My name is Olivia i liczyc do 10 ha ha i skoby dooby duu where are you:-D:-D>
A o 17 tak pieknie sie zrobilo ze lazilysmy po osiedlu i skakalysmy w pajacyka:-D

o rany ale bym teraz walnela gafe zamiast posta napisac tu zaczelabym nowy temat.....
 
reklama
Dzień dobry
i znowu miłego dnia:)
Kasiuleczka-faktycznie wysoka córcia,ale co tam-czy wzrost w czymkolwiek przeszkadza-wręcz przeciwnie-mała modelka Ci rośnie:)
Ewelcia-no nie wierzę-Tobie weny brak???
No nic-uciekam się ubrać:)Miłego dnia Wam:)
 
witam

ewelcia bo jakoś czasu brak na czytanie,wiesz ze z naszymi Szymkami nie mamy łatwo a jeszcze dwójka starszych,wczzoraj Oliwka zwaliła na siebie duży telewizor:/:/

asieńkaM,aania spóźnione ale szczere życzenia!!!!

jola24 gratulacje! wielka córa!!!
 
Bry
Normalnie gorrąco jak nie wiem:szok:Po 8-mej szłam do szkoły i myślałam,że się ugotuję:baffled:
Ponoć weekend też ma być taki ciepły:tak:
Dziewczyny,nie,nie jest tak źle z moim nastawieniem:no:Ja się bardzo cieszę,planuję,dużo myślę jak to fajnie będzie tym razem z P rodzić:-)Ale jednak przypomina się pierwszy poród i nie mogę o tym nie myśleć bo muszę na każdej wizycie lekarzom tłumaczyć co się działo,czemu Radek miał 1 pkt.i to oni mnie tak ciągle wałkują:baffled:Wszystko w karcie jest napisane a z każdą wizytą te same pytania:wściekła/y:
A napisałam o tych przeżyciach dlatego,że ViKamcia zażartowała,że jak pierworódka mam stracha;-)Dlatego wytłumaczyłam,że nie chodzi o poród tylko tę całą resztę.....Ble,bla,tfu,fuj...co się przecież nie wydarzy:-)
A na pewno nie jestem pesymistycznie nastawiona,super ciążę znoszę,Mały dokazuje dużo więc jestem happy:tak:Na prawdę:tak:A że mnie czasem stressss najdzie to myślę,że ma prawo:sorry2:
Anineczko,z całym szacunkiem:sorry2:Sama se wywal takie wielki cycki jak moje do przodu:baffled::-D:-D:-DOne i bez wystawiania się w oczy rzucają:eek::confused2:Ale nic to bo mój P stwierdził,że przy wielkości mojego brzucha to jakieś takie małe mu się wydają
eek.gif
:-D:-DNieważne,że o 2 rozmiary urosły:baffled::-D:-DI pewnie co najmniej jeszcze jeden rozmiar przede mną po porodzie:baffled::baffled::baffled:
A to dziwne,wiecie bo mój brzuch na prawdę jest duży,codzień większy,co widać gołym okiem a od 3 tygodni waga stoi w miejscu:confused:10 kg.na plusie i co,zapasy tłuszczu się teraz spożytkowują czy jak:confused:Ja tam nie narzekam bo z Radkiem przybierałam więcej i szybciej,ale jakieś to dziwne:baffled:
Pauletta nie pokazujesz się,a tu taki post ogromny dziś:szok::-D:-DA śniło mi się dziś,żeś z forum zrezygnowała:sorry2:
 
Dzień dobry
i znowu miłego dnia:)
Ewelcia-no nie wierzę-Tobie weny brak???
No nic-uciekam się ubrać:)Miłego dnia Wam:)
a czasami tak mam ze nie mam weny,na szczescie nie jest to czesto;-):-)


dzień dobry:-)
ale sie rozpisaly:-p:cool2::-D:-D:szok::szok:

ja skladam pranie ,zaraz musze szybki obiad wyczarowac i do nilli na torta lecimy bo dzis konczy 2latka;-):-).,...sobie podjem slodkosci-a co?!

Tichonku u nas tez sloneczko pieknie swieci...chyba strzelimy dluugi spacer jak szymkow wstanie;-)....
a co do piersi to niech sie P cieszy ze takie ma bo moje sa strazne...ech po tym odchudzaniu...
ciekawe co by zrobil jakbys ty sie odchudzila i z tych "balonow "(bez urazy) zostaly by cytrynki?;-):cool2::-D:szok:

Pauletta jak tam,co tam?gzdie ty sie powdziewasz?
 
hello:-) ach jak pieknie i cieplutko na dworze, az sie chce zyc :-) wszystkie z slonca korzystaja dlatego takie pustki;-)
Wczoraj J samochod odebral :tak:ale stowka nie nasza:baffled:dobrze, ze nie wiecej bo bylabym zla.Wazne ze jezdzi i nikogo nie musze sie prosic o podwozke ;-)
Tichonku-nie zamartwiaj sie na zapas,bedzie dobrze:-)co do wagi to moze Ci przybyc jeszcze troszke bo to jeszcze/tylko 6 tyg ale 10kg to nieduzo:tak:a duzy brzuch to wiecej miejsca dla Mateuszka:-)Powiem Ci,ze przez to Twoje odliczanie to faktycznie czas szybciej leci:-D
Jolu-gratulacje i pelen szacun za porod silami natury:szok::shocked2::baffled:Coreczka jest slodziutka:-)
Lece domek posprzatac a pozniej trzeba lezaczek wyciagnac i nabrac troszke kolorku bom blada jak smierc :baffled:i nawet J juz mnie na solarium wyganial:dry:
milego dzionka:-)
 
marcysia ano przybędzie na pewno,co do tego nie mam złudzeń:baffled::-DAle pamiętam,że z Radkiem w ciąży miałam już 14 czy 15kg.na plusie:tak:
a co do piersi to niech sie P cieszy ze takie ma bo moje sa strazne...ech po tym odchudzaniu...
ciekawe co by zrobil jakbys ty sie odchudzila i z tych "balonow "(bez urazy) zostaly by cytrynki?;-):cool2::-D:szok:
Kochana,musiałabyś mnie widzieć jak ważyłam 25 kg.mniej (niż przed ciążą,czyli w sumie 35kg.):sorry2:Mój biust nigdy nie był mały:no:Zawsze,jakiej postury nie byłam,cyc miałam duży:tak:Wiadomo,mniejszy był niż teraz ale zawsze w porównaniu do reszty ciała był na miejscu przodującym:-DTak więc jeśli nawet schudnę to i tak mam czym oddychać:-DCytrynki nie wchodzą w grę:no:No,grejpfruty conajmniej:-D
 
reklama
a czasami tak mam ze nie mam weny,na szczescie nie jest to czesto;-):-)



Tichonku u nas tez sloneczko pieknie swieci...chyba strzelimy dluugi spacer jak szymkow wstanie;-)....
a co do piersi to niech sie P cieszy ze takie ma bo moje sa strazne...ech po tym odchudzaniu...
ciekawe co by zrobil jakbys ty sie odchudzila i z tych "balonow "(bez urazy) zostaly by cytrynki?;-):cool2::-D:szok:
Cytrynka i tak lepsza niz jajko sadzone;)))))
Faktycznie szalejecie z tymi postami;)
Marcysia-szczerze Ci powiem,że chciałabym zapłacić ino 100za naprawę auta-choc nie wiem co było z Waszym...ale dobrze,że już w domku;)
 
Do góry