Mamy z Irlandii!!

[jola.24]

Tichonku Tak, silami natury i to w ekspresowym tepie sie udalo, 40min Nie wiem jak to zrobilam ale jestem z siebie dumna

 

[Tichonek]

Tichonku Tak, silami natury i to w ekspresowym tepie sie udalo, 40min Nie wiem jak to zrobilam ale jestem z siebie dumna

No bo powinnaś być dumna:-)Ja pierniczę takiego klocuszka w 40 minut urodzićJa też tak chcęTzn.nie takiego bąbela dużego tylko urodzić w 40 minutJeszcze raz gratki

 

[GLIWA]

Witam.
Aniaa Wszystkiego Najlepszego po raz drugi Kochana,i do zobaczenia wieczorkiem.:-)
Jolu Gratulacje z narodzin córeczki,ale duża dziewczynke urodziłaś i tak szybko Ci poszło.Super.:-),jestem ciekawa jak mi pójdzie poród.
Asia to fajny prezent dostałaś od męża.;-)
Byłam juz dziś na mieście,a tak sie okropnie poczułam jak juz wracałam do domku,masakra.Było mi słabo,az musiałam sobie usiasc na murku.Ale jakos doszłam do domku,odrazu usiadłam w fotel.Po jakims czasie mi przeszło.I juz lepiej.
Dziś wieczorkiem wychodzimy z mężusiem do Ani83.
Milego Dnia.

 

[asienka_r]

Jolu24 gratulacje pięknej córci, a waga, tym bardziej gratulacje dla dzielnej mamusi

Ania od wczoraj prawie wcale nie mówi do mnie mama tylko Asia

 

[madbebe]

dobry!:-)

Aaniu-najlepsze życzenia!spełnienia marzeń!
jola24-OMG, ależ duża dziewczynka!Gratuluje!Niech zdrowo rośnie!
asienko-śmiesznie to zabrzmi,ale Wikta rzadko słyszy jak ktoś mówi do mnie po imieniu i chyba nie kojarzyDla niej jestem 'musia';-)
Pewnie Ania gdzieś zasłyszała,co?
Ostatnio powiedziała, ze tata ma na imię MariuszJa nie mogę z Nia czasem i jej wyobraźnią Pies sąsiadów tak jej się wbił w głowę (zawsze ujada wieczorami,jak zasypia),ze wczoraj groziła palcem krowom,mówiąc żeby na Nia nie szczekały..

Idę zupkę doprawić ;-)
Milego dnia wszystkim!

 

[asienka_r]

Madbebe zasłyszała na pewno, a najlepsze, że ją to bawi:-).

 

[lubiczanka]

Jola24-masz powody być z siebie dumna-GRATULUJĘ!!!
Asieńko-hihi-tak długo jak jej będziesz zwracać uwagę bedzie ja to bawić-nie reaguj jak mówi inaczej jak"mamo"
Tichonek-Ty sie nie stresuj-pójdzie szybko
U nas obiad gotowy-no prawie...tzn dla reszty towarzystwa ready,ale dla siebie zapragnęłam ruskich,wiec muszę do pl sklepu po twaróg śmigać))Chata ogarnieta,landlord był-zobaczyć poczynania w moim ogrodzie,który wyglada...ciut lepiej:/Ale co tam-damy radę
Brykam po moją księżniczkę i do sklepu:-)

 

[asienka_r]

Lubiczanko właśnie tak robię:-), zobaczymy, kiedy jej się znudzi, co prawda M siostra to też Asia, ale do niej niech sobie mówi

 

[didi]

siemanko

dopiero co usiadlam od rana w biegu...musialam tax oplacic.. pochodzilam chwilke po sklepach ale z dzieciakami to trwa wieki
a jak wychodzilam pogoda byla do D... a teraz cudenko normalnie..slonko mocno grzeje a ja za 1,5 godiny znowu w droge wrri to w korkach bede jechala masakra ..ale coz mam jazdy z irl. instruktorem i zobaczymy co powie o mojej jezdzie hihii

Hej dziewczynki

Ja jak zwykle z doskoku, nie wiem czy mnie ktos pamieta ale wpadlam pochwalić się córcią.
Liwia urodziła sie 05.04.2011 o godz 2.40 i wazyla jedyne 4940g. Jestesmy juz w domku i czujemy sie dobrze.
Zobacz załącznik 343889

pamietamy pamietamy a teraz jeszcze bardziej zapamietamy po wadze dzieciatka ..corcia śliczna i niezla kuleczka z niej albo bynajmiej duzo faldek do calowania...jejku juz widze te udka takie fajnie ..Gratuluje szybkiego porodu i cudownej ksiezniczki..


Tichonku no teraz kolej na Ciebie...hihi a jakie piekne zdjecie masz w podpisach..

 

[ewelcia86]

ale ty wygadana dzisiaj

ee ty chyba bardziej
czesciej Ty tak wpadasz jak po ogien niz Lubiczanka;-)

Anineczko-no co-czasem się zdarza-Matt lubi poprzymierzać garderobę w każdym rozmiarze

)

dobrze ze mam tez wieksze rzeczy dla Szymka bo jak cos upoluje to kupuje na zapas
;-)

Hej dziewczynki

Ja jak zwykle z doskoku, nie wiem czy mnie ktos pamieta ale wpadlam pochwalić się córcią.
Liwia urodziła sie 05.04.2011 o godz 2.40 i wazyla jedyne 4940g. Jestesmy juz w domku i czujemy sie dobrze.
Zobacz załącznik 343889

pewnie ze pamietamy...
cora sliczna...no i ta wagaszym tyle wazyl jak mial jakies 4miesiace

Tichonku super ze niespodzianka sie udala....
chyba muszei ja upiec to ciasto marchewkowe


M pojechal z mlodym na bilans na 2latka a ja siedze w domu z mloda....na szczescie jeszcze spi,wiec mam chwile...jakos ostatnio wyrobic sie z niczym nie moge