reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

kamcia, martuska ja rowniez zycze powodzenia w zmaganiach z ospa. Odwrotu juz nie ma. Patrzec tylko kto nastepny...Zaczynam sie powaznie martwic,bo moja Amanda od 2 dni bardzo malo je plus nawet niewiele pije...Wasze tez tak mialy? Mam nadzieje, ze nie i to tylko chwilowy jej kaprys.
 
reklama
kamcia, martuska ja rowniez zycze powodzenia w zmaganiach z ospa. Odwrotu juz nie ma. Patrzec tylko kto nastepny...Zaczynam sie powaznie martwic,bo moja Amanda od 2 dni bardzo malo je plus nawet niewiele pije...Wasze tez tak mialy? Mam nadzieje, ze nie i to tylko chwilowy jej kaprys.
hej moja Julcia i Kacperek maja apetyt.Tylko czy my polecimy ma zamiar zadzwnic jutro do pediatry w pl co on na to.
 
Ollena współczuje rozterek.Ja byłam 4 miesiące w Pl bo mój mąż też wpadł na pomysł,że on zarobi więcej,odłozy i takie tam.Ja już wspomniałam wytrzymaliśmy bez siebie 4 miesiące,ciężkie miesiące.W Polsce jest tak drogo,że właściwie nic nie odłożył :-D Już więcej nie wpadał na taki pomysł :no::cool2:
 
Kamcia, Martuśka, przykro mi ze wasze dzieciaki chore, ale to nie ode mnie złapały
Ja dostałam wysypkę dopiero wczoraj!!!

Okres inkubacji wirusa (wylęgania się choroby – od momentu zakażenia do chwili wystąpienia objawów) trwa średnio 14-16 dni.
Największe prawdopodobieństwo zakażenia daje kontakt z chorym na 1-2 dni przed lub 1-2 dni po wystąpieniu u niego wysypki

Tydzien czy dwa tygodnie temu nie mogłam jeszcze zarażac, poczytajcie sobie o ospie jeśli mi nie wierzycie
Wirus rozwija sie minimum tydzien, wiec to naprawdę nie ja :no:
Ode mnie mogły złapac osoby, ktore miały ze mną kontakt w piątek, sobotę, niedzielę, ewentualnie w czwartek!
U oliwiera i Julii za szybko wyszło aby to było ode mnie
Jesli nie mam racji, niech mnie ktoś poprawi!!
Kupcie sobie Pox Clin ponoc jest dobry
poxclin.jpg

Larcia, jesli naprawde nie chcesz aby Amanda teraz zachorowała, to zaszczep ją, w ciągu 3 dni od styczności z chorym prawdopodobienstwo unikniecia ospy wynosi 90%

żródło:http://www.ospawietrzna.pl/Strona.aspx?ID=1
 
Ostatnia edycja:
Ollena ale na przykład za 2 tygodnie to już mnie linie lotnicze na pokład nie wpuszczą:no:Poza tym ja się już nie czuję na siłach latać samolotem:no:Mam bardzo duży brzuch,jakby przed samym porodem i nawet wysiedzieć 2,5 godziny w samolocie bym chyba nie dała rady:sorry2:A z lotniska jeszcze prawie 4 godziny jazdy autem do domu:baffled:I z powrotem to samo,to nie na mój obecny stan:no:
A co do związku na odległość...Hmmm...ja byłam w Polsce w ciąży 5 miesięcy,potem 15 miesięcy jak się Radek urodził-w sumie 20 miesięcy a mój P tutaj i prawda jest taka,że nigdy więcej bym się na to nie zdecydowała:no:Może to naiwne ale ja wolę biednie ale razem:sorry2:
O,kurczę aleście się posypały z tą ospą:szok:Szaleje pieruństwo już od kilku miesięcy,szaleje:dry:
Kasiuleczka :szok:Ale bezczelne babsko,pffff.....50%!!!:szok::-DChyba ją powaliło:-D
 
Ostatnia edycja:
Monia ja mysle, ze jak ma dostac, to dostanie i tak. Mam nadzieje, ze to tylko jej kaprys, ze nie ma apetytu i wogole jakas zwieszona dzis chodzi, ALE jesli sa to jakies pierwsze objawy ospy, to szczepionka w niczym jej nie pomoze (jesli ma to w sobie juz). Ja nie wiem kiedy sie widzialas z dziewczynami, ale ten czas nie jest regula, w Tobie to moze byc juz od 3 tygodni(tyle trwa max wylegania ospy), niby sie mowi, ze najbardziej zaraza sie na 3 dni przed wystapieniem wysypki, ale to rowniez nie regula.

A w dodatku zoladek mnie sciska, nic jesc nie moge i lepiej odbije sie myslami od tego, bo teraz wszystko wiaze z ospa i polpascem. Mam nadzieje, ze to tylko moja dzisiejsza schiza z tym tematem. Ale zalamalabym sie, nie powiem, bo M pracuje do pozna, wraca nocami, rowniez sobota i niedziela, wiec zostalabym sama z tym. Teraz i tak juz sie nic nie da zrobic i nie ma co juz gadac o tym.
 
Larcia, tutajmasz info o szczepionce, wiec jest szansa ze nie zlapie, niestety szczepionka jest odpłatna okolo 80e

Czy można uniknąć zachorowania po kontakcie z osobą chorującą na ospę wietrzną?


Tak, szczepienie przeciwko ospie wietrznej podane do 72 godzin po kontakcie z osobą chorą na ospę wietrzną w 100% łagodzi przebieg choroby. Szczepienie podane w ciągu 3 dni po kontakcie chroni w ponad 90% , zaś do 5 dni po kontakcie w 70% przed zachorowaniem na ospę wietrzną.16,17
 
bry
Ale dzis dzien paskudny:dry:dobrze, ze nie trzeba nigdzie wychodzic. J ma jeszcze wolne wiec kozystam; polezalam w wyrku do 11:rolleyes: a pozniej Natanielka kladlam na drzemke i mi sie zasnelo,spalismy 2 godz:cool2:w tym czasie J rosolek zrobil:tak:.
Dziewczyny-powodzenia z ospa, oby nikogo wiecej to nie dopadlo:baffled: ,moja znajoma dostala od lekarza jakis zel(na MC za darmo; normalnie platny 100e:shocked2:na recepte)ale po posmarowaniu od razu robia sie stropki, podobno b.dobry.Jej corka po tyg. nie miala sladu po ospie tyle ze miala niewiele krostek:confused:
Ania83-sliczna corcia :-):-)
 
Tichonku masz racje, za 2 tyg juz Cie nie wpuszcza na poklad no i faktycznie jesli nie czujesz sie na silach to rozumiem:( Trzymaj sie jakos!

Ja wytrzymuje bez meza 2 miesiace wakacyjne, jest fajnie, ale wiem ze to na chwile, chociaz minusem tez jest to, ze czlowiek odzwyczaja sie od drugiej osoby a ja tego nie chce.. Juz wiem, ze nie chce zyc na odleglosc ale nie wiem jak to przetlumaczyc mezowi:(

Zdrowka dla ospowych! Lepiej przez to przejsc wczesniej niz pozniej:)
 
reklama
Larcia ale to nie taki diabeł straszny jak go malują.Ja byłam na codzień sama z 2,5 letnim Antkiem i pół rocznym Mattem i ospą i przeżyłam :baffled: I mój mąż też do wieczora pracował,wystarczy się zorganizowac :sorry2: Ja mieszkałam sama ,a ty masz w koło super koleżanki,które Ci nawet prowiant dostarczą ;-)
Jak jest ciepło to i można z dzieckiem na spacery chodzic,z głodu nie umrzecie bo sklepy niektóre czynne 24h/doba.
No zdarza się.Monia nie specjalnie zarażała przecież ,nie z premedytacją :blink:
 
Do góry