reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Tichonku kup dwie...zobaczysz ze jak kupisz jedna to poznije jesczze bedziesz musiala kupic druga:)
Mam dwie po 260 ml. i teraz chciałam jedną mniejszą,ale tak chyba zrobię:tak:Kupię dwie bo i tak nie mam wyjścia.Nie przepadnie na pewno:tak:No chyba,że synu będzie taki chętny na herbatki jak mój Radek:eek:To ani jednej nie zużyję:eek::-D:-D
 
reklama
Witam w końcu

Anineczka, Asienka_r dzieki za rade, nawet nie wiedzialam, ze moge pojsc do nurse zeby Zuzienke zwazyc. nie trzeba sie umawiac na wizyte, mozna przyjsc w kazdej chwili??

u nas wystarczy, że w czwartek od11 do 12.30 się przyjdzie, no na bilans na 9 miesięcy z Coolock list wysyłają i wtedy jest w inny dzień. My po wizycie u nurse.
I tak mojemu dziecku zdecydowanie wychodzą wszystkie trójki:confused2::baffled: i dlatego nie śpi i ma prawo, bo to cholerstwo jak mówiła Anineczka, poza tym same ochy i achy słyszałam:rofl2::-D, trochę z wagi spadła, ale nie ma się co zdziwić, jak nie ma ochoty na jedzenie, ale mamy problem z nóżkami:confused2:, nurse nie podoba się, jak Ania chodzi, a Gp twierdził, że wszystko ok. W każdym razie, jak wrócimy z Polski mamy wizytę u lekarza:confused2::baffled:, ale ja do ortopedy dziecięcego zadzwonię w Polsce i nas umówię, najwyżej buty ortopedyczne będzie musiała nosić.

Poza tym wieje tak, że ja z wózkiem a i tak mało nas nie zwiało:baffled:, @ przyszła i umieram. Naskrobałyście niemiłosiernie
 
Tichonek-jeśli do początku maja dasz radę wytrzymać to Ci sprezentuję takową buteleczkę:)))U mnie tego więcej niż ustawa przewiduje;)
Ollena-i ja kciuki zaciskam za powodzenie z przedszkolem:)
Asieńko-no toz ci 3ki jedne zgryzliwe no-namęczy się Aneczka za wszystkie czasy
a właśnie apropos ząbków zauważyłam,że po wypadkowym antybiotyku Danielkowi strasznie sciemniały ząbki:(I nie wiem czy zostawić je tak samym sobie,czy moze soda potraktowac...Coś czuję,że skończy się jak na Dadzinkowym uzębieniu-buuuuuuuuuuuuu:((((
A my juz po zakupkach,obiad ready i tylko w trakcie mącenia drożdżówek jestem(Boziu-w tej ciąży się najem drozdżowego jak nigdy):)
 
Lubiczanko a masz akurat TT 150 ml.?:-)To ja chętnie,choć to żaden wydatek w sumie:zawstydzona/y:
Może i do maja czekać nie będę musiała:-)Jak P opłaci auto to chcemy jechać do Cork więc bym wpadła na herbatku przy okazji:-)Tylko nic już nie obiecuję bo parę razy już miałam jechać i nici z tego:eek:I P miał być u Was to zaś engine gone:eek:Zobaczymy,dam znać jakby co:tak:P ma zamiar jechać nie w ten ale w następny weekend:tak:
 
Tichonek-TT zgadza się-i pojemność też:)))No i zapraszamy,zapraszamy:)
A zapomniałam się Wam pochwalić moim landlordem-wczoraj wyhaczylismy go jak sie kręcił po osiedlu i J mu opowiedział o Danielkowym wypadku,i że chcemy zmienić zestaw stół i krzesła z kuchni(na te pseudoskórzane)i wiecie co???No problem:)))))))
 
Asieńko-no toz ci 3ki jedne zgryzliwe no-namęczy się Aneczka za wszystkie czasy
a właśnie apropos ząbków zauważyłam,że po wypadkowym antybiotyku Danielkowi strasznie sciemniały ząbki:(I nie wiem czy zostawić je tak samym sobie,czy moze soda potraktowac...Coś czuję,że skończy się jak na Dadzinkowym uzębieniu-buuuuuuuuuuuuu:((((
)

Dzisiaj jakby lepiej, bo i do jedzenia chętniejsza i ciut, ale tylko ciut lepiej spała. Nurse mówiła, żeby częściej przeciwbólowe dawać i jakoś przetrwamy. Córka koleżanki 5 tygodnia tak jak Ania się męczyła i trzy jej wyszły..

A jak chcesz u te ząbki sodą??? Tak na szczoteczce wyczyścić??? Może to chwilowe
 
Ollena widze ze sobie poradzilas sama :-)trzymam kciuki aby synek sie dostal

Asienka to teraz na pewno jestes spokojna a zabki wyjda i Anulka bedzie jak wczesniej no i milo slyszec ochy i achy o swoim dziecku :-)

Niedawno wrocilam,bylam z cora u Gliwy na herbatce i pogaduszkach,pizga jak cholera ledwo doszlam nie mowiac juz o tym ze sie ssapalam jak nie wiem co ...
J byl na zakupach wczesniej i niestety gofrownicy nie dostal a juz mialam smaka na gofry ale kupil mi gotowe gofry na pocieszenie :-D
W dunnes jest promocja na lenor i na vanish kilogramowy.
Obiadek gotowy wiec ide jesc :-)
 
Asieńko-no właśnie na pastę ciut sody...niestety przebarwienia nie wyglądają na nalot,tylko takie plamy:(((A biorąc pod uwagę,że Anię już dość długo trzyma to nic jak tylko zęby zacisnąć-i kciuki
Aaniu-lepszy rydz niż nic-smacznych gofrów;)))
 
reklama
witam i ja!:sorry:
Dziecko me spało godzinę z hakiem wiec nie wiem w co ręce włożyć :eek:ale ciacho już pachnie,a małżonek z chęcią uraczy się krokietami z zamrażarki:-D
Teraz ziewała,wiec ja położyłam,ale słyszę ze psa sąsiadów naśladuje i szczeka na cały dom,wiec spania tam raczej nie będzie..Oj czeka nas ciekawe popołudnie z krejzolem mym.
I ja w nocy spać nie mogłam prze ten wiatr:no::confused2:


asienka_r-to ulga wielka ze to zęby jednak;-)
Ja tez się martwię trochę Wiktowym chodzeniem bo lewa nóżkę stawia delikatnie do środka..Z drugiej strony niby do 2go roku życia dzieci maja prawo krzywo stawiać nóżki,wiec może nie myśl jeszcze o butach ortopedycznych:sorry: (słyszałam wypowiedz specjalisty w DDTVN).
Czy to ze dziecko powinno jak najwięcej chodzić bez butów (on to nazwal uwalnianiem stopy),to znaczy ze w skarpetkach czy boso?Ostatnio z mama sie sprzeczałam i nie wiem do dziś :eek:Bo moja Wikta boso w ogóle nie chodzi:no: niby gdzie jak podłogi zimne:baffled:
misia-z tym ziemniakiem to chyba chodziło o wrzucenie surowego do tej przypalonej zupy.Te pływające już w niej, ugotowane, na bank spalenizny nie wyciągną :no:Szkoda ze nie spróbowałaś...;-)ale pewnie druga wyszła jeszcze lepsza:tak:
Tichonek-ja mam nieużywane butle,ale z Aventa,co Cie pewnie nie urządza..:sorry:


Milego popoludnia!
 
Do góry