Dzięki Dziewczyny, szczerze powiem, że boję się, jak mała zareagowałaby na taki specyfik przy zmiennym ciśnieniu, i chyba faktycznie odpuszczę sobie tą receptę.....Mamuska wypije meliskę na uspokojenie ;-) i damy radę :-) na szczęście lecę ze szwagrem, mąż nie miał możliwości, żeby po nas przylecieć, a sama chyba bym się nie zdecydowała hehe
Miłego dnia:-)
Miłego dnia:-)