reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

witam;-)

kasiuleczka to sobie wyobraź ze ja mam taką 4-kę w domu a ten największy najgorszy bo i tak jak mu pochowam te jego śrubki to on znajdzie i znowu na szafkach pozostawia:baffled:

co do włosków to ja Szymkowi znowu moge obcinac bo stranie szybko mu rosnął i sterczą:baffled:a on uwielbia jak go sie maszynką obcina:-Dpotem bierze i sam sobie na sucho obcina:-D

jakś ja śpiaca ciągle chodze:baffled:
miłego dnia:tak:
 
reklama
Witam się.

Zimno strasznie na dworze :baffled:
A ja mam jakąś kluchę a gardle,czyżby nowe choróbsko? :wściekła/y::dry:

Biola Welcome home :-D:-D:-D

Didi ja też myślałam,że mieszkacie sami ;-)
no Albert to ma włosiska :szok::-D:-D po mamusi ;-) gęste.

kawka pachnie pięknie :tak:
 
Hejka dziewczyny,
wpadlam na chwilke, przelecialam:-) tak szybciorem Wasze posty od piatku, troche tego bylo, i sobie siedze i czekam bo zaraz Zuzka na mleko sie obudzi. Jest taka slodka, spi duzo.:-);-)
Mam jednak problem, bo mala nie radzi sobie ze ssaniem:baffled:. Nie chce cycha, od razu sie denerwuje, pije tylko z butelki i to tez musze dobrze trzymac bo zaraz wysunie sie smok z ust a ona nie moze go wziasc, musze praktycznie na sile jej wkladac.
Przez to mam tak obolale piersi, ze szok, i masuje i staralm sie w nocy oddciagnac ale nie idzie mi to za dobrze:baffled:.
Nawet zastanawiamy sie z moim P zeby mala zostawic przy samej butli.
Bede teraz bardzo szczera: ja nie potrafie malej nawet porzadnie dostawic do piersi. Cala sie spinam, wszystko mnie boli, cala sie poce i nie sprawia mi to przyjemnosci.
A butelka to wygoda i lepiej spie w nocy.
Ale matka ze mnie.

OGROMNE GRATULACJE DLA MARTUSKI, SPORY CHLOPAK Z TWOJEGO KACPERKA
 
AsieńkaM najlepsza matka z Ciebie :tak:
nie każdy jest stworzony do karmienia piersią ;-) Ja też nie :no:;-)Dwójkę próbowałam karmic,ale dałam sobie spokój i przeszłam na butelkę.Po pierwsze zapalenie piersi,po drugie ból i zero przyjemności z tego.Są różne kobiety,jedne traktują to jak misję,inne uważają,że tylko mleko matki jest najlepsze,a inne po prostu nie lubią ,nie chcą lub nie mają powołania,że tak powiem.
Nie smutaj się.Jeśli nie czujesz się z tym dobrze,to sobie odpuśc :sorry2: Nic na siłę ;-)
lepiej wrzuc zdjęcie Zuzi ;-):tak::tak:

dzindusiu dzień dobry :-)
 
asienkaM ogromne gratulacje Az sie wzruszylam jak czytalam ze urodzilas ( od razu na wspominki mnie wzielo ) Nic sie nie martw ze karmienie piersia ci ciezko idzie Mnie tez nie bylo latwo Ciagle mialam obolale piersi a jak patryk sie ''zasysal'' to az lzy mi z bolu lecialy Tez szybko przeszlam na formule bo po pierwsze pokarm mi sie skonczyl po 4 tyg a pozatym dla mnie wygodniej bylo bo widzialam ile pokarmu maly zjada nio i najadal sie na cala noc i spal wiec i ja mialam latwiej Kochana nie ma co miec wyrzutow sumienia Ciaza , porod i wszystko po jest dla nas matek bardzo meczace wiec staramy sie sobie ulatwiac zycie i nie uwazam tego za cos zlego Buziaki dla ciebie i zuzi

anineczko dziendobry :-):-);-);-)
 
Ostatnia edycja:
witam Laseczki:)
no widzę, że w nocy znów miałyście wenę do pisania:p
Kasiuleczka - to czekam na "cynk" kiedy i gdzie;)
Kamcia - powodzenia
AsieńkaM - ty się nie stresuj ani nie dołuj tylko słuchaj swojego serca - jeśli nie czujesz się na siłach karmić, to przestań. jeżeli ty będziesz nerwowa i spięta, to Zuzia od razu to wyczuje... i nie jesteś złą matką!
Biola - welcome back
Anineczka - nie daj się choróbsku:) zgnieć w zarodku:p
 
Witam i o zdrowie pytam :-)
ale naskrobalyscie ....

BinaWitaj na Zielonej Wyspie:-)jak bedziesz po wizycie daj znac

AsienkoM nie stresuje sie...pisalam Ci na gg moze kup sobie te nakladki z aventu naprawde mi pomogly Natalia po kilku probach zalapala i ssala z piersi a tez juz bylam gotowa przejsc na butelke bo mnie brodawki bolaly i chcialam sie poddac najgorsze pierwsze dni a pozniej sie wszystko unormuje POWODZENIA

hm nie wiem co mialam pisac jeszcze narazie ide jesc sniadanie :-)
 
reklama
Witam
Biola witaj na wyspie:)))
Asieńka tak jak dziewczyny mówia nic na siłe, tak naprawde dziecko bardzo czuje jak sie stresujesz, a to wszystko siedzi w głowie. Najgorsze sa pierwsze 3 tygodnie karmienia, bół, zapalenie sutek, dziecko sie frustruje bo nie umie zassac. Tym bardziej że mu dajesz butle to odbiera sprzeczne sygnały (bo wiadomo ze z butli latwiej leci). Więc sie musisz zastanowic czy probujesz karmic i pomeczysz sie jeszcze troche(po czym jest czysta przyjemnosc i bliskosc z karmienia piersia) lub przechodzisz na butle. Ja tez miałam męczarnie przez pierwsze tygodnie bo nie miałam nikogo do pomocy, ale znalazła sie koleżanka która mi powiedziała zebym sie nie poddawała i miała racje bo to jest czysta przyjemnosc patrzac jak dziecko ssie piers, i nawiązuje sie cudowny kontakt z maleństwem:)
Mam nadzieje że pomogłam:)

Andzia i Kasiuleczka mozna zorganizowac jakas kawke w większym gronie:))
 
Do góry