reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

dobry!
czyzby slonce?nie wieeeerze:sorry2:Chmurzyska sa takie u nas ze szok
Oczywiscie 6.16..:dry::sorry2:
Dobrze chociaz ze mam fajowska ksiazke,dzieki uprzejmosci didi..(dzieks;-))
asienko-mi tez jest glupio z tego powodu,tym bardziej ze ona ogolnie slodziakowata straszliwie i czesto tak mnie rozsmiesza jak nikt inny..Ale chyba kazda mama tak ma.W koncu tez nie ejstesmy z kamienia i zmeczyc sie rowniez mamy prawo..;-)

No ale to chyba lepiej że zaczynają być dolegliwości nazwane przynajmniej będzie mógł się teraz wziąć spokojnie za leczenie :tak::tak::tak: więc teraz już tylko będzie lepiej wiadomo że najlepiej by było jakby w ogóle nic nie dolegało :sorry2::sorry2: no ale chyba tak się nie da:no:
na pewno lepiej wiedziec,niz nie wiedziec,choc i to nie zawsze.Wiem jednak ze wcale spokojne leczenie to nie bedzie i dluuuuga droga przed nami..:dry:
Milego dnia!
 
reklama
Witam
Jakie z Was ranne ptaszki:)
Marta-cieszę się,że bsztylki będą mogły przeczekać u Ciebie,ale szczerze mówiąc wolałabym wiedzieć,że z Tobą wszystko w porządku:/
Renni-najlepsze życzenia wczorajszo-urodzinowe...100Latek przepełnionych szczęsciem i uśmiechem:))
Madbebe-Wiktoria swoją osóbką chce Ci dotrzymywać towarzystwa,cobyś nie sfiksowała;)))Mam nadzieję,że humorek się polepszył:)))A fotelik-faktycznie tak sobie pomyslałam,że taniej będzie większy:/
Pauletta-mówisz,że mężczyzni powrócili do domku...Grrrr;)))
Uciekam,bo Maluch(który o dziwo dziś do 6.30 pospał)wyje jak kot,któremu ogon przejechał samochód:/do potem dziewczynki
 
witam

moje dziecię tez wstało o 6.20 ale wepchałam go staremu i dalej poszłam spac:)))

lubiczanka mam tabletki na ból i przeczekam do soboty bo gin tylko w weekendy przyjmuje,coś mi sie wydaje ze to jajnik:/:/

milego słonecznego dnia:))u nas taki sie zapowiada:D
 
lubiczanko-poogladaj sobie testy zderzeniowe,to zmienisz zdanie:sorry2:Ja sie nad soba zastanawiam i nie wiem...bo w ogole na to nie patrzylam kupujac 1szy fotelik:zawstydzona/y:
Poza tym podstawa to dobre zamocowanie,bo nawet najlepszy nie spelni swojej roli jesli bedzie zle przypiety..a ten Britax king plus jest bomba pod tym wzgledem-latwiutko sie zapina i ciezko to spieprzyc.U nas nie ma isofix,ale Ty zdaje sie masz w swoim aucie?
I gdzie Ty znowu bedziesz sie byczyc,co?nie za dobrze?:sorry2:;-):-)

Moj humorek sredni,ale co tam-jakos to bedzie..A koszmary mialam w nocy:szok::no::baffled:Cos mi sie z cyckiem lewym porobilo znowu,naiwania:-(pewnie cos sie przytkalo:baffled:wychodzi karmienie na lenia:baffled:
Pauletta-to se przejazdzke zrobilas..:sorry2:skad malzonek lecial?bo jak patrzylam dla A. to zadnych autobusow z lotniska nie bylo tak pozno.No ale transport sobie ogarnal wiec luz..
 
Ale się wyspałam mmmmm :baffled:poszłam spać przed 5 ale warto było przywieźć chłopów do domku nocka była uhhh uhhh :-D:-p:rolleyes2::rofl2: Zuzka nawet nei zauważyła że gdziekolwiek była :cool2: a synek na lotnisku wynagrodził mi wszystko patrzył na mnie z takim szczęściem i niedowierzaniem w oczach a jak go przypinałam do fotelika to tak delikatnie powiedział MAMA :rolleyes: aż się popłakałam:zawstydzona/y:;-) P właśnie pojechał do pracy a Wiktor dalej śpi ciekawe o której wstanie:sorry2: o właśnie się wyłonił :-D
 
Ostatnia edycja:
Madbebe-a no mam...I właśnie Marta mi pokazywała swój fotelik i chyba zaopatrzę się w takowy:)))Za dobrze powiadasz?A no tak!!!Przynajmniej takie uroki pracy w tym burdlu,że urlopik mamy -nie mam wyjścia,poprostu zamykają bajzel na 3 tygodnie czy tego chcę czy też\ nie...a ja nie zamierzam wetować:)))Może pojedziemy autkiem do Polski(z Martą na 2 autka)albo...do Hiszpanii:)))Zależy co taniej wyjdzie(choć przyznam,że południe mnie ciągnie)
Pauletta-Ty tygrysico...;)))Ciesz się swoim małym mężczyzną-urośnie,pójdzie do szkoły i tulas czy cmok już będzie "siarą";)))
 
Asienka mam Cię skrzyczeć ? ;-):-p Nie obwiniaj się że tracisz cierpliwość, bo każda ją traci i ma do tego pełne prawo. Ja też do pewnego czasu byłam bardzo spokojna. Zaczęło się właśnie jak nie chciała zasypiać ładnie wieczorem mniej więcej jak była w wieku Twojej córci.Siedziałam przy niej godzinę, dwie czasem nawet trzy i jak już myślałam że śpi i wychodziłam a ona głowa do góry i płacz... Straciłam kompletnie cierpliwość wtedy co zaowocowało podjęciem nauki samodzielnego zasypiania (terapia szokowa niestety) z pozytywnym skutkiem. Od skończonego roku zasypia ładnie sama. Teraz w ogóle nie ma z nią problemu.
 
Witam lalski
Ja włąsnie zajadam omlecika z mamusia:)
Zaraz jedziemy gdzies na wycieczke:)
Pauletta super ze masz juz chlopakow:)
Miłego dnia
 
reklama
Dziewczyny (z Dublina) bardzo proszę o pomoc!
Jak dojechać autobusem, tramwajem (nie wiem jak wy to nazywacie;))ze stacji pociągów Connolly do Queen Street, Dublin 7, Ireland. To jest ponad 3 km i nie dam rady na piechotę z małą...

Boże jakie to proste.. zawracam głowę tylko. Już wszystko znalazłam :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry