reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Madbebe- te jej pobudki no normalne. Al tez tak mial. I nie chodzi tu o cyca. Ale to przejdzie. Samo przejdzie! A w lozku zostawianie nic nie da.Ja przynajmniej nigdy tak nie robilam, Chcial byc utulony to go przytulilam....od tego jest mamusia.....
 
reklama
Tichonku no będzie druga dziewczynka. Co zrobić, chyba za bardzo chcieliśmy wszyscy chłopca. Ale teraz już bardzo się cieszę. Niby zostały mi 3 tygodnie, ale już mam dość. Nie przespane noce, kibelek co 30 min, blokady w plecach i nogach. Już sobie po mału myśle jak tu przyspieszyć...

Madbebe widziałam, że kilka stron wcześniej pisałaś coś o krewetkach, ja wrzucam umyte krewetki na kilka kropel oliwy z oliwek, albo zwykły olej jak nie masz oliwy i dosypyje czosnek granulowany, może być i świeży. Podsmażam je przed kilka minutek i zjadlamy z sosikiem tajskim chili....pychaaa :)
 
Madbebe-ależ i owszem-cyc jest,ale nie stanowi on już głównego posiłku,a jedynie "deserek".jak młody wstaje dostaje cyca,schodzimy na dół-ryżyk,idziemy na spacer,spanie,po przebudzeniu cycuś,cosik jeszcze -np zupka słoiczkowa,jeśli długo nie usypia znowu cycuś,spanie,pobudka-cycuś,obiadek,przed spaniem jak się uda cycuś,a jak nie znowu jakiś ryżyk.Potem jadę do pracy i kolejny posiłek to jogurcik przed kąpielą i w nocy po moim powrocie cycusie na zmianę-do rana:)Ot i mój dzień;)))
Lewcia-a Ty to już kochana w każdej chwili możesz alarmować...Może nie przyspieszaj,a postaraj się wykorzystać ostatnie momenty na wypoczywanie-i to na maxa...Bo długo już spokojnie sobie nie pośpisz:/
 
Każda ciężarna wie, że końcówka jest najgorsza i dlatego chciałabym mieć już za sobą. Nic nie będę robić na siłę...tak jak wczoraj-chciałam wziąść cieplejszą kąpiel i co? za nim napełniła mi się wanna to skończyła mi się ciepła woda i można powiedzieć, że zmarzłam, bo ciepłą czułam tylko prze kilka krótkich chwil. Tak więc się tylko wkurzyłam i wyszłam z wanny zmarznięta :(
 
dziewczynki powiedzcie mi ile bierze niania ?

martaf ty ile płacisz swojej?
ona odbiera dzieci ze szkoły czy jak?

i czy ma znaczenie ile jest dzieci?ile dac za dwójkę urwisów?
 
Bry:-)
U nas upał:-)Byłam rano w miasteczku,na poczcie i się zgrzałam jak głupia:sorry2:
Dostałam dziś @,mam nadzieję,że ostatnią na dłuuuugie miesiące:sorry2:
Lewcia,będziesz mieć znaczy się -babiniec:-DA imię wybrane?...Fakt końcówka ciąży jest najgorsza,jeszcze jak się przenosi 11 dni:dry:Sie toczyłam normalnie i żadne klapki,nic mi na nogi wejść nie chciało:szok:A chodziłam w P koszulkach:zawstydzona/y:
Aninieczka,ja biorę 6 Jurków za 1,5 rocznego brzdąca:tak:Koleżanka w zeszłym roku za 4-letnią dziewczynkę dostawała 5:tak:
 
U
Lewcia,będziesz mieć znaczy się -babiniec:-DA imię wybrane?...Fakt końcówka ciąży jest najgorsza,jeszcze jak się przenosi 11 dni:dry:Sie toczyłam normalnie i żadne klapki,nic mi na nogi wejść nie chciało:szok:A chodziłam w P koszulkach:zawstydzona/y:
No będzie mała Emilka. Wojna o imię też u nas była, bo ja bardzo chciałam Nadię, ale mama i mój P "nie bo to ruskie nie krzywdź dziecka" :(
Więc wymyśliłam Emilkę i znowu źle bo mojemu P kojażyło się z jakimś serialem, kiedyś tam leciał o małym niegrzecznym i psotliwym chłopcu, który miał na imię Emil i jak narozrabiał to słynnych hasłem filmu było "Emil do drewutni".....uff ale wytłumacz chłopu, w czym rzecz, spór był, ale się skonczył jak zagroźiłam mojemu P że jak nie Emilka to Nadia :D hahaha i wygrałam będzie mała Emilcia :)
 
No będzie mała Emilka. Wojna o imię też u nas była, bo ja bardzo chciałam Nadię, ale mama i mój P "nie bo to ruskie nie krzywdź dziecka" :(
Więc wymyśliłam Emilkę i znowu źle bo mojemu P kojażyło się z jakimś serialem, kiedyś tam leciał o małym niegrzecznym i psotliwym chłopcu, który miał na imię Emil i jak narozrabiał to słynnych hasłem filmu było "Emil do drewutni".....uff ale wytłumacz chłopu, w czym rzecz, spór był, ale się skonczył jak zagroźiłam mojemu P że jak nie Emilka to Nadia :D hahaha i wygrałam będzie mała Emilcia :)
:-D:-D:-DPamiętam ten film:tak:Taki blondasek był ten Emil:tak:
Ja jakbym miała imię wybrać to też ciężka przeprawa z moim P by była,całkiem inne imiona mu się podobają:baffled:To pedalskie,to jak stara babcia,to wieśniackie:eek::confused2::-D
 
Tichonku,Lewcia to tak samo jak moj m....masakra byla z imieniem dla Szymka...ja chcialam ZEBY BYL Wiktor,albo Oliwier,no albo Antoś lub Franuś ale gdzie tam moj m nie chcial.
Na porodowke jechalam i imienia nie mielismy....jak sie porod zaczal to jeszcze nie wiedzialam jak syn bedzie mial na imie:zawstydzona/y::sorry2:dopiero pozniej jak polozna zaczela dokumenty wypelniac i pyta sie czy wiemy kto w brzuchu siedzi-moj m mowi ze chlopczyk...i ona sie spytala o imie....ja na m a on na mnie popatrzyl ,a nagle powiedzial Szymon:-D:-Dja w bolach nie mialam sily protestowac i tylko powiedzialam ze moze byc i ma juz nie zmieniac....;-)
Madbebe pamietam jak moj Szymko mial okolo 7miesiecy to budzil sie z 10 razy w nocy i wyl...ale zabralam smoczka i juz bylo ok/....a Witka ssie smoka? bo moze wstaje bo jej wypada,tak jak Szymkowi?
Anineczko do pracy idziesz?
 
reklama
hej kobietki popoludniu w ten sliczny i sloneczny dzien.
My juz od rana plac zaliczylysmy i spacerek, szkoda tylko ze gdy jak slonce swieci na placu sa pustki i same bylysmy , wiec Oliva za dlugo nie chciala tam siedziec, bo nie miala z kim biegac.
Teraz juz jestesmy po obiadku i odpoczywamy kurcze tak sie objadlam ze sie chyba nie podniose.:-)
Lewcia a ja cie chyba juz gdzies widzialam czy wy czasem nie mieliscie sklepu w Tumanowie??
My tez mielismy problem z imieniem bo co ja sobie wypisalam na karce ktore mi sie podobaja moj M wszyskie wykreslal az na samym koncu stanelo na dwoch Olivka i Julka, i tez dopiero gdy mala sie urodzila i pani sie pyta jakie imie to oboje stwierdzilismy ze oliva. a teraz podobaja mi sie jeszcze takie imiona Amelka i Aurelka:-) kto wie moze jak bedzie druga córcia...............................
 
Do góry