reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Wiesz anineczka, zastanawiam się.... 7 kwietnia powinnam być na kontroli u lekarza, bede wtedy w 34 tygodniu. Ja moze panikara jestem, ale trudno się nie przejmować jak lekarz zasieje ziarno niepewności....Poza tym wielu lekarzy mówi, że w Irlandii można rodzić, ale jak nie ma żadnych komplikacji. Nie żebym sobie wkręcała, że u mnie na pewno będą, ale jak już siedzę tutaj tyle czasu, to co to dla mnie za różnica...

O child benefit wiem, że dlugo bym czekala, pal to licho-pieniądze nie są wielkie, zreszta i tak by mi wyrównali chyba jak już w koncu bym dostała (czy się mylę??). Mam tylko nadzieję, ze nie straciłabym prawa do maternity benefit.

Ehhhhhhhhh, za duzo mysli mi się teraz kłębi po łepetynie:eek:.

Jeszcze zobaczymy co lekarz powie mi 7go kwietnia. Najwyzej doturlam się do samolotu i wrócę na wyspę:-).

Pozdrawiam:-)
 
reklama
Magdalena sprawdz w regulaminie lini lotniczych czy wpuszcza Cie na poklad po 34 tygodniu.
W Ryanair jest chyba do 33tyg.Nie jestem pewna.
A co do MB to powinnas dostac (choc to moje gdybanie i moge sie mylic).
Powinnas zlozyc wniosek o to na 6 tygodni przez porodem i chyba nie obchodzi ich gdzie rodzisz.Wazne,ze pracowalas,oplacalas skladki PRSI.
Najlepiej tam zadzwonic i sie zapytac.:tak::tak:
Noo i co do CHB to zwroca Ci od dnia zlozenia wniosku
  • A jak sie Franio czuje?
 
anineczka, o mb składałam wniosek już dawno i mam przyznany od 28 kwietnia, wiec pewnie niepotrzenie sie martwie,ale lepiej dmuchac na zimne....Mam nadzieje, że nie cofna ze wzgledu na porod za granica:baffled: (o to mi najbardziej chodzi). Z tego co sie orientuje to w ryanie do 34 tc mozna latac, a w centralu do 36, wiec luzik jakby co....

A Franio ma się całkiem nieźle, waży już 1800 gram:-) i daje się Mamie we znaki coraz bardziej:-). Tylko jeden pan doktor nas troszkę nastraszył i stąd nasz przedłużony pobyt. Ale dzisiaj inny pan doktor powiedział,że jest ok,:-);-), żeby tylko na wszelki wypadek przyjść do kontroli na początku kwietnia:-).

Jak Twoja sprawa ze zwolnieniem??
 
Jestem z Tralee,Co.Kerry,a Ty?

a ja jestem z Galway ;-)


Magdalena...a jesli moge zapytac...czym tak pan doktorek was nastraszyl a 2 uspokoil...nie bj nic bedzie cacy..buziaki dla Franusia powiedz mu niech kozysta poko moze z kopniakow bo matki nie oje sie ale ze on jeszcze w brzuszku to moze ale pozniej juz tylko moze malutkimi raczkami glaskac i rozdawac cudne usmiechy ktore beda kradly wszystkie serca
 
anineczka, o mb składałam wniosek już dawno i mam przyznany od 28 kwietnia, wiec pewnie niepotrzenie sie martwie,ale lepiej dmuchac na zimne....Mam nadzieje, że nie cofna ze wzgledu na porod za granica:baffled: (o to mi najbardziej chodzi). Z tego co sie orientuje to w ryanie do 34 tc mozna latac, a w centralu do 36, wiec luzik jakby co....

A Franio ma się całkiem nieźle, waży już 1800 gram:-) i daje się Mamie we znaki coraz bardziej:-). Tylko jeden pan doktor nas troszkę nastraszył i stąd nasz przedłużony pobyt. Ale dzisiaj inny pan doktor powiedział,że jest ok,:-);-), żeby tylko na wszelki wypadek przyjść do kontroli na początku kwietnia:-).

Jak Twoja sprawa ze zwolnieniem??


W Ryanair można do 36 tyg, a w Aerlingusie do 34 tyg. Ostatnio latała w 31 tyg i nawet nikt nie zapytał w którym tyg jestem, a niby od 28 tyg mogą zarządać od ciebie zaświadczenie od ginekologa w którym tyg jesteś i że nie ma przeciwwskazań, ale to tylko w regulaminie w praktyce to nikt pewnie nawet się nie zainteresuje.
 
Czesc Dziewczynki,mam pytanie moze troszke z innej beczki,ale gdzi kupujecie wozeczki i lozeczka tu czy zamawiacie w Polsce?jezeli tutaj moze znacie jakies dobre firmy i czy macie fajne sklepy z rzeczami dla bobasow w waszych miastach.u mnie jest drogawo,a i wyboru niema.czy lekarz tu powiedzial wam plec dziecka i w jakim procencie sie sprawdzilo?pozdrawiam goraco,pa,pa
 
Magdalena zrob tak jak uwazasz za najlepsze dla Ciebie i dzidziusia. Tam napewno jestes otoczona rodzina i przyjaciolmi, wiec zawsze to razniej. Ja rodzilam tu i nie urodzilabym nigdzie indziej. Czemu trzymasz sie tak Pl tzn czym Cie lekarz tak nastraszyl?Mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku!!!I pamietaj...to matka najlepiej wie, co sie dzieje z jej dzidziusiem. Moze niepotrzebnie sie tak martwisz?Co lekarz to inna opinia i kazdy powie Ci "inna prawde". Trzymaj sie swojej intuicji, a dotrwalas juz do koncowki ciazy, wiec kawal roboty masz juz za soba :) Twoj synus czuje sie napewno swietnie skoro daje Ci popalic. Oj rwie sie juz na ten swiat oj rwie :)

marlena ja wszystko kupuje tutaj. Skoro sie tutaj mieszka, to trzeba sie dostosowac. Wozki i lozeczka...na calym swiecie sa te same firmy. Ja mam gracco, ktory dostaniesz chyba w kazdym kraju, wiec nie widze sensu ciagac takich rzeczy z Pl. Lozeczko....to nawet nie znam nazwy firmy, ale w kazdym razie jest fajne:) Wiesz, w kazdym sklepie znajdziesz cos fajnego dla bobasow, jesli chodzi o sprzety to ja mam wyprobowane gracco i chicco, ale to kwestia gustu i upodoban. Ciuszki kupuje w kazdym sklepie, bo w kazdym sklepie znajde cos,co wpadnie mi w oko (jak kazdej kobiecie). Co do plci dziecka, to ja poznalam ja dopiero w 34 tygodniu w ciazy.
 
reklama
Do góry