reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

dzieki za podpowiedz z tymi herbatkami, no wlasnie czasem sie budzi i nie chce mu dawac mleka jak mial wczesniej herbatke to wypil cala butelke przez noc a wody nic cos pokombinuje.

na karte trzeba miec konto rok tak jak mowicie ale sa takie karty ze ja kupujesz i załóżmy potrzebujesz na bilet 400 euro i tyle wplacasz na ta karte tam jest kod i przy kupnie podajesz ten numer ale nie pamietam nazwy w sklepach mozna spytac.
no a jak sie nie uda to wplac mi pieniazki na konto (zadzwon to podam ci numer) i ci zabukuje ten bilet.chyba nie widzialam twojego meza nie przpominam sobie.

larcia ale na basen jak bedziemy jechac to i tak za 2 tyg , a gdzie mieszkasz w galway dokladnie? a pampersy-majtki wodoodporne sa w bootsie nie duzo kosztuja i sa tez takie jednorazowe i na basenie tez sprzedaja

pozdrawiam
 
reklama
Kamcia mieszkam w Newcastle, w sumie basen nie az tak daleko ode mnie, ale wole poczekac z tym autem, bo znajac moje dziecko, bede musiala zabrac ze soba wszystko i pewnie czeka mnie natychmiastowa ewakuacja z Nia do domu.
Powiedz mi jeszcze czy oprocz tych majteczek cos jeszcze?Zadnej koszulki?W sumie nie wiem czemu sie uparlam na ten basen, ale juz od jakiegos czasu mysle o tym.Musze poszukac tych majteczek, ona lubi podczac swoich kapieli zrobic kupke...to by dopiero bylo!
Aha a czy ktokolwiek przychodzil na te spotkanka z dzidzia w mniej wiecej wieku mojej?

Ogladalismy 2 dni temu fajny dom do wynajecia, za ktory placilibysmy tyle, ile placimy za one bed apt w Newcastle.Ale okolica jestem przerazona- Doughiska. Slyszalam, ze jest tam najwiecej rozboi i nieciekawe towarzystwo sie tam kreci!Wiec juz sama nie wiem:/
 
Hej, witam wieczorkiem, ja naprawdę myslałam, że już dziś marzec :baffled: już mam dosyć lutego buuu

Kamcia dzięki serdeczne za propozycje, tym razem już przelew poszedł do Francji , ale bedę pamiętać jakby co że mozna na ciebie liczyć :-)

A byłas wczoraj w centrym handlowym na Well Parku? Bo mój M twierdzi, że widział bardzo podobną osobe do ciebie, z dzieckiem w wózku sklepowym, on był na rowerze ;-)
Jaki mój urwis dzis zmierzły, dziewczyny cieszcie sie, że wasze szkraby jeszcze w brzuszkach i wam nie płaczą
 
moniadan, nie wiem szczerze mówiąc co lepsze: dzidzia płacząca, czy uciskająca wątrobę tak że na wylot boli:baffled::baffled::baffled:.

Też tak miałyście w ciąży?????? Ja już momentami ledwo daję radę:-(.
 
na watrobe nie, ale nerki mnie okropnie bolaly i kregoslup przez cala ciaze.Czasem ruszyc sie nie moglam przez caly dzien. I mimo to...czasem chcialabym mojego szkraba spowrotem wsadzic do brzuszka, chociaz na godzinke :)
 
Larcia, Ty mnie lepiej nie strasz:szok:. Ja już naprawdę zaczynam cierpieć:baffled:: kręgosłup, wątroba, dupsko mnie boli od zastrzyków (bo morfologia b słaba), przeguby rąk jak u rasowej ćpunki (bo dzisiaj znowu był test obciążenia glukozą, po tym jak pierwszy kiepsko wyszedł:baffled:). Ja wiem że to wszystko dla Dzidzi Mojej Kochanej, ale czasami już nie mogę....

Chyba sobie przedłuże pobyt w Pl, jakoś mi tu dobrze u Mamusi:-):-).
 
Wspomnisz moje slowa za pare miesiecy "chociaz na chwilke niech wejdzie do brzuszka" :)
Czasem naprawde wymiekam, tak bardzo chcialabym sobie pospac :/
 
Dziewczyny!!!!! Przerażacie mnie:szok::szok::szok::szok::szok:!!!!!!!!!!!!!!

Dla mnie ciąża absolutnie nie jest stanem błogosławionym, czuję sie jak wieloryb i wszystko mnie boli. Marzę o Dzidzi:-).

Odniosę się do Waszych słow za jakieś 4-5 miesięcy:-)
 
reklama
oj dziewuszki straszycie mnie tu i straszycie;-), ja nawet dobrze sie czuje w ciazy chociaz pierwsze 5mcy toaleta byla moim przyjacielem nudnosci o kazdej porze dnia i nocy, dzis juz nie wierze ze to koncowka ciesze sie ze przeczekalismy 29 luty w brzuszku bo jakos ten rok przestepny mi nie pasowal na urodzinki mojego serducha, spac nie moge ale moze dlatego ze w dzien pospalam sporo a i wogole jakas poddenerwowana jestem i malenstwo sie tak wierci ze mam wrazenie ze siku mi sie chce caly czas i z boku brzucha mam wystajaca nozke chyba albo raczke-smiesznie to wyglda i troszke boli......:baffled:
sim77 dalej sie nie odzywa ciekawe co u niej, paulineczka to juz dawno pewnie szczesliwa mamusia zostala no i ja w kolejce juz z 2dniowym opoznieniem........pozdr
 
Do góry