reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Witam sie z rana!!!

Joann wiesz jakas ilosc plnów mozna przewiesc , ale ja nigdy nic nie wioze poza plynami dla Fifiego wiec nie wiem jak to bedzie z sola fizjologiczna...

Lubliczanka hehehehe, nie bedzie chyba tak zle tylko tak sobie mysle czy chlopaki sie nie bedzie nudzic?

Didi oj niezazdroszcze nocki...
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry :-)
widzę, że humory od rana jak nic...:sorry2: u mnie słonko za oknem, więc nie jest źle;-) nocka też - odpukać - super - mały raz tylko coś zajęczał i wstał o 6.45:szok: czyli jet szansa, że wszystko wróci do normy. a ja zaraz uciekam do małego socjala:baffled: ale mi sie chce........:sorry2:
właśnie spojrzałam na suwaczek - wow - to już 7 miesięcy....:szok::szok::szok:
 
D.dobry Wam! U mnie tez sloneczko poki co ;-)
lubiczanka o takie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Martus - nie ma szans zeby cos z tym Twoim nastrojem zrobic?tak na dluzszy termin?;-)Jesli chodzi o Szyma-on na pewno te Twoje nastroje odczuwa i nie udpokoi sie dopoki Ty tego nie zrobisz.Wiem z autopsji.Poza tym szkoda Twego zdrowka..
andzulina - najlepszego Igorkowi z okazji tych 7miu miesiaczkow!Jak ten czas leci...
 
Witam i ja:-)

U nas nocka też koszmarna.. W końcu spalam z małą na pojedyńczym łóżku a ta się rozpychała i nie chciałam się ruszać żeby jej nie przebudzić i skutkiem tego jest to że moge teraz patrzec tylko przed siebie bo mnie szyja napierdziela:wściekła/y::-D:-D
Właśnie dopijam kawę.. [BB to od kilku dni mój poranny rytuał z kawą :-)]
Pogoda nie zachęcająca ale ja muszę dziś na zakupki skoczyć.. Muszę w końcu zakwas na barszczyk zrobić:-) bo mi się nie zdąży ukwasić..

A mnie rozbroił dziś mój mąż w nocy.. poprosiłam go wieczorem o to zeby to on wstal i dal jej pic jak zacznie płakać (picie gotowe w butelce-trzeba tylko troche wody z termosu dolać) to wiecie co zrobił jak zaczeła płakać.. obudził mnie:wściekła/y: i mówi idź bo ja nie umiem..:szok::szok: W ogóle leń się z niego ostatnio zrobił...pieluszke też zapomniał jak się zmienia, jak się niunie kąpie też..Trzeba się za niego wziąć..

Miłego dnia wszystkim życzę ;-)
 
madbebe jestem niewyspana,łeb mi pęka,staram sie nie wkurzac ale wez jak neta próbowałam podłączyc godzine!!:wściekła/y:ide jakis tabletek poszukac
 
Dzień dobry:-)
u nas w nocy lało. Poza tym noc to tragedia jakaś, jeszcze kilka takich i jak zombie z M będziemy chodzić. Ania się obudziła o 23 i zaczęła gadać, bawić się chciała:szok:, jeść nie, tylko się bawić. Potem jak przestaliśmy zwracać na nią uwagę to ... udawała, że kaszle, żebym ją wzięła:szok:. Położyłam ją w naszym łóżku, ale nadal nie chciała spać. W końcu jakoś udało nam się ją uśpić. Nie minęły dwie godziny a ona znowu się wierci, kręci, tatusia zaczepia. Smokiem się bawiła, no ale szybciej padła. O 3 stwierdziła, że się wyspała:szok::szok::baffled::baffled:. Przewinęłam ją, a ona gada, nosek zatkany to Sterimarem psiknęliśmy, potem kropelkami a ona dalej nic:-). W końcu zaczęłam z nią chodzić po pokoju i o 3.30 kołysanki jej śpiewać:cool2:. Padła, ale znowu nie na długo. Po 7 dostała mleko i dopiero teraz zaczęła się wybudzać. Boże, niech te zęby zaczną w końcu wychodzić.
 
Marta-zapraszam do mnie-ja mam i tablety i kawusię:)
Madbebe-potwierdzam-dziecię długo jest z Mamusią połączone"PĘPOWINĄ"i odczuwa nastroje(jak ja np płakałam to Dawid mi mówił-nie płacz mama bo ci się mleczko sparzy:)))-o zwarzenie się chodziło)
Sofik-jakie chłopię?Twoje?:)))
CrazyGirl-bo z facetami tak to już jest.Dobrze,że dla J kąpiel Danielka co wieczór to rytuał(automatycznie19.30 na zegarku-myk do góry)...Jak to niektóre samce zwykły mówić-bo Wy baby od tego jesteście;P
Asieńko-zgroza...Mam nadzieję,że moje dziecię nie da mi odczuć swych zębulców-jak sobie pomyślę,że teraz mam takie przeboje,to jeśli miałoby być gorzej-zgon:)
A my wróciliśmy ze spacerku-bardzo przyjemnie było:)Polecam
 
Witam sie i ja:-)
Komputer odpalony, kawka stoi obok bo jedynie w waszym towarzystwie smakuje wysmieniecie:tak::-). Slonko slicznie swieci za oknem ale i jakies chmurki sie zbieraja na horyzoncie wiec mam nadzieje ze pogoda sie nie popsuje:shocked2:
Zaraz pranko wstawie, ogarne chatke i musze dalej poszukiwanie autka uskutecznic bo bieda bez auta:-:)tak:. U nas noc przespana mlody obudzil sie o 5.30 maz wrzucil go nam do lozka i spal do 9.15:-D:-D:-D Ale chlopisko sobie pospalo-oby tak czesciej:-p

Andzulina najlepszego dla Igorka ale ten czas leci:szok:

Witam i ja:-)

U nas nocka też koszmarna.. W końcu spalam z małą na pojedyńczym łóżku a ta się rozpychała i nie chciałam się ruszać żeby jej nie przebudzić i skutkiem tego jest to że moge teraz patrzec tylko przed siebie bo mnie szyja napierdziela:wściekła/y::-D:-D
Właśnie dopijam kawę.. [BB to od kilku dni mój poranny rytuał z kawą :-)]
Pogoda nie zachęcająca ale ja muszę dziś na zakupki skoczyć.. Muszę w końcu zakwas na barszczyk zrobić:-) bo mi się nie zdąży ukwasić..

A mnie rozbroił dziś mój mąż w nocy.. poprosiłam go wieczorem o to zeby to on wstal i dal jej pic jak zacznie płakać (picie gotowe w butelce-trzeba tylko troche wody z termosu dolać) to wiecie co zrobił jak zaczeła płakać.. obudził mnie:wściekła/y: i mówi idź bo ja nie umiem..:szok::szok: W ogóle leń się z niego ostatnio zrobił...pieluszke też zapomniał jak się zmienia, jak się niunie kąpie też..Trzeba się za niego wziąć..

Miłego dnia wszystkim życzę ;-)

Crazy Girl wspolczuje ale znam to z autopsji, spanie na malym lozku - junior bed, chodzenie ze sztywnym karkiem i to KOCHANIE JA NIE WIEM JAK JAK TO ZOBIC. Ale wzielam sie na sposob - ja tez teraz nie wiem wielu rzeczy jak cos zrobic i np. jak moj maz mial ochote na duszone pieczarki musial sobie sam je zrobic bo ja powiedzialam ze nie umiem ;-):-p a jak ma mi pozniej gadac 2 dni ze byly nie takie to niech sobie sam je zrobi i pertensje ma wtedy do siebie jak mu nie wyjda:tak::-D, czesciej boli mnie glowa albo jestem zmeczona a i czesniej wychodze sama z domu sama bo mnie od zycia tez sie cos nalezy:tak::tak::tak::happy2:. Wiec kochana walcz o swoja przestrzen i to by maz pomagal ci przy malej przeciez to wasze wspolne dziecko no nie? Trzymam kciuki:-)

MartaF oby reszta dnia byla taka :-D:-D:-D:-D:-D:-D dla ciebie

Asienka_r zycze by zabki Anulce szybciutko wyszly bo widze ze mala zle znosi ich wyrzynanie:tak::-)
 
reklama
lubiczanka o takie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

trzymaj sie ....

właśnie spojrzałam na suwaczek - wow - to już 7 miesięcy....:szok::szok::szok:

czas lecji jak szalony , dopiero po dzieciach to widac!

Sofik-jakie chłopię?Twoje?:)))
a096.gif
wrocilam do mojego posta i co ja tam napsialam hahahaha, juz go poprawilam...a chodzilo mi o to (tak to jest jak sie pisze z rana) ze chłopaki czyli Damian i Dawide moga sie nudzic.

co dzis gotowac nie mam pomysla ??
 
Do góry