reklama
Sofik
Wiara Czyni Cuda
Witam sie z rana!!!
Joann wiesz jakas ilosc plnów mozna przewiesc , ale ja nigdy nic nie wioze poza plynami dla Fifiego wiec nie wiem jak to bedzie z sola fizjologiczna...
Lubliczanka hehehehe, nie bedzie chyba tak zle tylko tak sobie mysle czy chlopaki sie nie bedzie nudzic?
Didi oj niezazdroszcze nocki...
Joann wiesz jakas ilosc plnów mozna przewiesc , ale ja nigdy nic nie wioze poza plynami dla Fifiego wiec nie wiem jak to bedzie z sola fizjologiczna...
Lubliczanka hehehehe, nie bedzie chyba tak zle tylko tak sobie mysle czy chlopaki sie nie bedzie nudzic?
Didi oj niezazdroszcze nocki...
Ostatnia edycja:
dzień dobry :-)
widzę, że humory od rana jak nic... u mnie słonko za oknem, więc nie jest źle;-) nocka też - odpukać - super - mały raz tylko coś zajęczał i wstał o 6.45 czyli jet szansa, że wszystko wróci do normy. a ja zaraz uciekam do małego socjala ale mi sie chce........
właśnie spojrzałam na suwaczek - wow - to już 7 miesięcy....
widzę, że humory od rana jak nic... u mnie słonko za oknem, więc nie jest źle;-) nocka też - odpukać - super - mały raz tylko coś zajęczał i wstał o 6.45 czyli jet szansa, że wszystko wróci do normy. a ja zaraz uciekam do małego socjala ale mi sie chce........
właśnie spojrzałam na suwaczek - wow - to już 7 miesięcy....
D.dobry Wam! U mnie tez sloneczko poki co ;-)
andzulina - najlepszego Igorkowi z okazji tych 7miu miesiaczkow!Jak ten czas leci...
Martus - nie ma szans zeby cos z tym Twoim nastrojem zrobic?tak na dluzszy termin?;-)Jesli chodzi o Szyma-on na pewno te Twoje nastroje odczuwa i nie udpokoi sie dopoki Ty tego nie zrobisz.Wiem z autopsji.Poza tym szkoda Twego zdrowka..lubiczanka o takie
andzulina - najlepszego Igorkowi z okazji tych 7miu miesiaczkow!Jak ten czas leci...
Crazy Girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 2 304
Witam i ja:-)
U nas nocka też koszmarna.. W końcu spalam z małą na pojedyńczym łóżku a ta się rozpychała i nie chciałam się ruszać żeby jej nie przebudzić i skutkiem tego jest to że moge teraz patrzec tylko przed siebie bo mnie szyja napierdziela
Właśnie dopijam kawę.. [BB to od kilku dni mój poranny rytuał z kawą :-)]
Pogoda nie zachęcająca ale ja muszę dziś na zakupki skoczyć.. Muszę w końcu zakwas na barszczyk zrobić:-) bo mi się nie zdąży ukwasić..
A mnie rozbroił dziś mój mąż w nocy.. poprosiłam go wieczorem o to zeby to on wstal i dal jej pic jak zacznie płakać (picie gotowe w butelce-trzeba tylko troche wody z termosu dolać) to wiecie co zrobił jak zaczeła płakać.. obudził mnie i mówi idź bo ja nie umiem.. W ogóle leń się z niego ostatnio zrobił...pieluszke też zapomniał jak się zmienia, jak się niunie kąpie też..Trzeba się za niego wziąć..
Miłego dnia wszystkim życzę ;-)
U nas nocka też koszmarna.. W końcu spalam z małą na pojedyńczym łóżku a ta się rozpychała i nie chciałam się ruszać żeby jej nie przebudzić i skutkiem tego jest to że moge teraz patrzec tylko przed siebie bo mnie szyja napierdziela
Właśnie dopijam kawę.. [BB to od kilku dni mój poranny rytuał z kawą :-)]
Pogoda nie zachęcająca ale ja muszę dziś na zakupki skoczyć.. Muszę w końcu zakwas na barszczyk zrobić:-) bo mi się nie zdąży ukwasić..
A mnie rozbroił dziś mój mąż w nocy.. poprosiłam go wieczorem o to zeby to on wstal i dal jej pic jak zacznie płakać (picie gotowe w butelce-trzeba tylko troche wody z termosu dolać) to wiecie co zrobił jak zaczeła płakać.. obudził mnie i mówi idź bo ja nie umiem.. W ogóle leń się z niego ostatnio zrobił...pieluszke też zapomniał jak się zmienia, jak się niunie kąpie też..Trzeba się za niego wziąć..
Miłego dnia wszystkim życzę ;-)
asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Dzień dobry:-)
u nas w nocy lało. Poza tym noc to tragedia jakaś, jeszcze kilka takich i jak zombie z M będziemy chodzić. Ania się obudziła o 23 i zaczęła gadać, bawić się chciała, jeść nie, tylko się bawić. Potem jak przestaliśmy zwracać na nią uwagę to ... udawała, że kaszle, żebym ją wzięła. Położyłam ją w naszym łóżku, ale nadal nie chciała spać. W końcu jakoś udało nam się ją uśpić. Nie minęły dwie godziny a ona znowu się wierci, kręci, tatusia zaczepia. Smokiem się bawiła, no ale szybciej padła. O 3 stwierdziła, że się wyspała. Przewinęłam ją, a ona gada, nosek zatkany to Sterimarem psiknęliśmy, potem kropelkami a ona dalej nic:-). W końcu zaczęłam z nią chodzić po pokoju i o 3.30 kołysanki jej śpiewać. Padła, ale znowu nie na długo. Po 7 dostała mleko i dopiero teraz zaczęła się wybudzać. Boże, niech te zęby zaczną w końcu wychodzić.
u nas w nocy lało. Poza tym noc to tragedia jakaś, jeszcze kilka takich i jak zombie z M będziemy chodzić. Ania się obudziła o 23 i zaczęła gadać, bawić się chciała, jeść nie, tylko się bawić. Potem jak przestaliśmy zwracać na nią uwagę to ... udawała, że kaszle, żebym ją wzięła. Położyłam ją w naszym łóżku, ale nadal nie chciała spać. W końcu jakoś udało nam się ją uśpić. Nie minęły dwie godziny a ona znowu się wierci, kręci, tatusia zaczepia. Smokiem się bawiła, no ale szybciej padła. O 3 stwierdziła, że się wyspała. Przewinęłam ją, a ona gada, nosek zatkany to Sterimarem psiknęliśmy, potem kropelkami a ona dalej nic:-). W końcu zaczęłam z nią chodzić po pokoju i o 3.30 kołysanki jej śpiewać. Padła, ale znowu nie na długo. Po 7 dostała mleko i dopiero teraz zaczęła się wybudzać. Boże, niech te zęby zaczną w końcu wychodzić.
lubiczanka
Fanka BB :)
Marta-zapraszam do mnie-ja mam i tablety i kawusię
Madbebe-potwierdzam-dziecię długo jest z Mamusią połączone"PĘPOWINĄ"i odczuwa nastroje(jak ja np płakałam to Dawid mi mówił-nie płacz mama bo ci się mleczko sparzy))-o zwarzenie się chodziło)
Sofik-jakie chłopię?Twoje?))
CrazyGirl-bo z facetami tak to już jest.Dobrze,że dla J kąpiel Danielka co wieczór to rytuał(automatycznie19.30 na zegarku-myk do góry)...Jak to niektóre samce zwykły mówić-bo Wy baby od tego jesteście;P
Asieńko-zgroza...Mam nadzieję,że moje dziecię nie da mi odczuć swych zębulców-jak sobie pomyślę,że teraz mam takie przeboje,to jeśli miałoby być gorzej-zgon
A my wróciliśmy ze spacerku-bardzo przyjemnie byłoPolecam
Madbebe-potwierdzam-dziecię długo jest z Mamusią połączone"PĘPOWINĄ"i odczuwa nastroje(jak ja np płakałam to Dawid mi mówił-nie płacz mama bo ci się mleczko sparzy))-o zwarzenie się chodziło)
Sofik-jakie chłopię?Twoje?))
CrazyGirl-bo z facetami tak to już jest.Dobrze,że dla J kąpiel Danielka co wieczór to rytuał(automatycznie19.30 na zegarku-myk do góry)...Jak to niektóre samce zwykły mówić-bo Wy baby od tego jesteście;P
Asieńko-zgroza...Mam nadzieję,że moje dziecię nie da mi odczuć swych zębulców-jak sobie pomyślę,że teraz mam takie przeboje,to jeśli miałoby być gorzej-zgon
A my wróciliśmy ze spacerku-bardzo przyjemnie byłoPolecam
Witam sie i ja:-)
Komputer odpalony, kawka stoi obok bo jedynie w waszym towarzystwie smakuje wysmieniecie:-). Slonko slicznie swieci za oknem ale i jakies chmurki sie zbieraja na horyzoncie wiec mam nadzieje ze pogoda sie nie popsuje
Zaraz pranko wstawie, ogarne chatke i musze dalej poszukiwanie autka uskutecznic bo bieda bez auta:-tak:. U nas noc przespana mlody obudzil sie o 5.30 maz wrzucil go nam do lozka i spal do 9.15 Ale chlopisko sobie pospalo-oby tak czesciej
Andzulina najlepszego dla Igorka ale ten czas leci
Crazy Girl wspolczuje ale znam to z autopsji, spanie na malym lozku - junior bed, chodzenie ze sztywnym karkiem i to KOCHANIE JA NIE WIEM JAK JAK TO ZOBIC. Ale wzielam sie na sposob - ja tez teraz nie wiem wielu rzeczy jak cos zrobic i np. jak moj maz mial ochote na duszone pieczarki musial sobie sam je zrobic bo ja powiedzialam ze nie umiem ;-) a jak ma mi pozniej gadac 2 dni ze byly nie takie to niech sobie sam je zrobi i pertensje ma wtedy do siebie jak mu nie wyjda, czesciej boli mnie glowa albo jestem zmeczona a i czesniej wychodze sama z domu sama bo mnie od zycia tez sie cos nalezy. Wiec kochana walcz o swoja przestrzen i to by maz pomagal ci przy malej przeciez to wasze wspolne dziecko no nie? Trzymam kciuki:-)
MartaF oby reszta dnia byla taka dla ciebie
Asienka_r zycze by zabki Anulce szybciutko wyszly bo widze ze mala zle znosi ich wyrzynanie:-)
Komputer odpalony, kawka stoi obok bo jedynie w waszym towarzystwie smakuje wysmieniecie:-). Slonko slicznie swieci za oknem ale i jakies chmurki sie zbieraja na horyzoncie wiec mam nadzieje ze pogoda sie nie popsuje
Zaraz pranko wstawie, ogarne chatke i musze dalej poszukiwanie autka uskutecznic bo bieda bez auta:-tak:. U nas noc przespana mlody obudzil sie o 5.30 maz wrzucil go nam do lozka i spal do 9.15 Ale chlopisko sobie pospalo-oby tak czesciej
Andzulina najlepszego dla Igorka ale ten czas leci
Witam i ja:-)
U nas nocka też koszmarna.. W końcu spalam z małą na pojedyńczym łóżku a ta się rozpychała i nie chciałam się ruszać żeby jej nie przebudzić i skutkiem tego jest to że moge teraz patrzec tylko przed siebie bo mnie szyja napierdziela
Właśnie dopijam kawę.. [BB to od kilku dni mój poranny rytuał z kawą :-)]
Pogoda nie zachęcająca ale ja muszę dziś na zakupki skoczyć.. Muszę w końcu zakwas na barszczyk zrobić:-) bo mi się nie zdąży ukwasić..
A mnie rozbroił dziś mój mąż w nocy.. poprosiłam go wieczorem o to zeby to on wstal i dal jej pic jak zacznie płakać (picie gotowe w butelce-trzeba tylko troche wody z termosu dolać) to wiecie co zrobił jak zaczeła płakać.. obudził mnie i mówi idź bo ja nie umiem.. W ogóle leń się z niego ostatnio zrobił...pieluszke też zapomniał jak się zmienia, jak się niunie kąpie też..Trzeba się za niego wziąć..
Miłego dnia wszystkim życzę ;-)
Crazy Girl wspolczuje ale znam to z autopsji, spanie na malym lozku - junior bed, chodzenie ze sztywnym karkiem i to KOCHANIE JA NIE WIEM JAK JAK TO ZOBIC. Ale wzielam sie na sposob - ja tez teraz nie wiem wielu rzeczy jak cos zrobic i np. jak moj maz mial ochote na duszone pieczarki musial sobie sam je zrobic bo ja powiedzialam ze nie umiem ;-) a jak ma mi pozniej gadac 2 dni ze byly nie takie to niech sobie sam je zrobi i pertensje ma wtedy do siebie jak mu nie wyjda, czesciej boli mnie glowa albo jestem zmeczona a i czesniej wychodze sama z domu sama bo mnie od zycia tez sie cos nalezy. Wiec kochana walcz o swoja przestrzen i to by maz pomagal ci przy malej przeciez to wasze wspolne dziecko no nie? Trzymam kciuki:-)
MartaF oby reszta dnia byla taka dla ciebie
Asienka_r zycze by zabki Anulce szybciutko wyszly bo widze ze mala zle znosi ich wyrzynanie:-)
reklama
Sofik
Wiara Czyni Cuda
lubiczanka o takie
trzymaj sie ....
właśnie spojrzałam na suwaczek - wow - to już 7 miesięcy....
czas lecji jak szalony , dopiero po dzieciach to widac!
Sofik-jakie chłopię?Twoje?))
co dzis gotowac nie mam pomysla ??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 311
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: