Mamy z Irlandii!!

[Joannn]

(...) A ja tak Was czytam i podziwiam.. :-) obiadki po robione, ciągle coś sprzątacie na spacerki wybywacie (ja też ale ciężko mnie z domu wygonić) a mi się tak nie chce... Jakaś taka nie ogarnięta jestem.. wszystko odkladam na później.. siły mi brak:-(Chyba to przesilenie wiosenne tak na mnie działa... Obiecałam sobie że zrobię firsta ale jak narazie kiepsko mi idzie przygotowywanie się..ta monotonia mnie męczy...
dziewczyny sorry za narzekanie.. :-(

Eh..ponarzekaj sobie..ale myślę, że to chwilowe? Wiosna w pełni, więc będzie coraz cieplej to i na spacerki zdobędziesz więcej sił :-)

(...) kiedyś wam pisałam że miałam dostać spłate z FIS jak się okazało wpłacili komuś na konto nie w moim banku tylko dlatego że też była Katarzyna a reszta się nie zgadza bo mi dziś gość w banku sprawdził po prostu debil...

heh..dobre sobie to się jakaś Kasia zdziwiła.. ciekawe jak to teraz bank załatwii...

(...) Joann piekny torcik i fotki....(...)

Dziękuję - a najbardziej za porady Icingowe..;-)

 

[frog4]

Witam dziewczynki.
Slynna jelitowka dopadla i nas:-(Ja chorowalam wczoraj,moj maz dzisiaj a Tobi od dwoch dni ma biegunke.Na szczescie on przechodzi to dobrze,oprocz biegunki nic innego mu nie dolega-chociaz leje sie z niego strasznie.No i moj maz okupuje wiekszosc dnia kibelek.Moniadan dzieki za "lek" K juz saszetke wypil,ale nadal go "pedzi"chyba zapodam mu jeszcze saszetke.

Wilwia zdrowka dla Tobiego i K:-) Jakby bylo nadal ciezko mam stos zapasu wegla i smecty:-) wiec jakby co moge odstapic.

Kamcia a kiedy to sie zmieniło/? bo wszelkie zmiany jakie były to na gorsze, ja kiedys dokupiłam sobie taki bagaz i mogłam sobie wziac dwie walizeczki po 7.5kg

Tez mnie zainteresowal temat dodatkowego bagazu i doczytalam,ze jedem bagaz 30 e a dwa bagaze 100 e

Zgadza sie €100 zdzierstwo no nie????

Pauletta-gratulację dawno nie zaglądałam a ty już rozpakowana U nas jakoś leci dzieciaczki na razie zdrowe choć jelitówka panuje i na naszym osiedlu Julcia ma 6 ząbków ale coś się dzieje bo znów marudna do tego chodzik zaczął ją parzyć nie chcę już w nim śmigać najlepiej na podłodze lub chodzenia za rączki a mamy kręgosłup wysiada już stary haha kiedyś wam pisałam że miałam dostać spłate z FIS jak się okazało wpłacili komuś na konto nie w moim banku tylko dlatego że też była Katarzyna a reszta się nie zgadza bo mi dziś gość w banku sprawdził po prostu debil...

Emili ale jelop ten pracownik banku jak mozna placic kase komus nie sprawdzajac wszystkich danych. To on z wlasnej kieszeni powinien ci teraz wyjac i oddac - TAK:-)

Wieczor dobry wszystkim choc pewnie juz szykujecie sie do łóżek:-(
No coz dopiero teraz udalo sie mi zasiasc do kompa. Ja dzis wstalam w skowronkach szczesliwa wyspana, zadowolona bo moje dziecie zaczelo w koncu jesc, posprzatalam, obiad zrobilam i wszystko to przed 12sta co dla mnie samej to byl wielki szok no ale coz mialam miec goscia wiec chalpka musiala wygladac no nie;-)
Andzulina dziekuje ci kochana za odwiedzinki, Igorek urosl i taki powazny mezczyzna sie zrobilI czekam na wiesci

Pauletta witaj spowrotemBrakowalo nam tu ciebie;-)

Didi a czy ja moglabym do ciebie sie usmiechnac w przyszlym tygodniu, potrzebuje skorzystac z twoich uslug;-)

Anineczko super ze z Antkiem juz lepiej, choc pewnie najbardziej dokuczy mu to luszczenie sie skoryoby przeszlo u niego lagodnie.

Margitta tak jak obiecalam posluchalam twojej i Larci rady i podalam mlodemu muesli i byl zachwycony. Dziekuje Wam:-)

A co do mechanikow to ja chce ostrzec wszystkie panie i ich panow przed J z Roscam - tez podobno nieuczciwy i nawet zostal podany do sadu. My korzystamy z uslug W... na Terrylandzie i Kz Knocknacarry.

Uciekam chyba do lozeczka moj maz od dzis pracuje juz na stale na nocki 4azy w tyg i weekendy pt-niedz off. Kurcze nie pamietam kiedy moj maz mial weekend wolny - chyba jak byl na urlopie. Ciesze sie jak dziecko bo w koncu mozemy sobie cos zaplanowac do przodu i mozemy spokojnie zaprosic znajomych do nas bo praca mego meza okroila nam zycie towarzyskie - nie narzekam ale stwierdzam fakt, bo wiem jak ciezko teraz z praca
Dobrej nocki laseczki;-) [no chyba ze cos mnie tu jeszcze przywieje]

 

[lady_Zgaga]

:-)Agusiek, dzieki za opis. Jak widac innym tez sie przyda:-)
Lewcia, pisz pisz... U nas kazdy zostaje milo przyjety i jest jak najbardziej mile widziany tylko czasem moze mylne wrazenie odniesc, ze jest niezauwazany
Renni, wieeeelkie dzieki;-):-)
Dziewczynki, dziekuje. Mam nadzieje, ze lot bedzie bezpieczny i "krotki".

Zapomnialam wczesniej napisac, ze bylismy u lekarza. Ada faktycznie dostala mascio-krople (tak jak Larcia mowila) i teraz wielka walka, zeby je zaaplikowac:-( Ale kolezanka pokazala mi fajny sposob i faktycznie Ada nie stawiala oporu;-)... Trzeba sobie wycisnac na palec, dotknac ta kropelka w kaciku oka i przeciagnac od wewnatrz do zewnatrz- chyba zamotalam ale nie wiem, jak bardziej obrazowo Wam wytlumaczyc.
Nie wiem, co chcialam jeszcze pisac, bo zaczelam tworzyc posta kolo 19. ale ze wzgledu na masowe odwiedziny znajomych, zostalam wytracona z rytmu
Zaraz uciekam do lozka, bo jak bede dlugo siedziala, to za duzo bede myslala i... jeszcze cos glupiego wymysle.
A jak mi sie cos przypomni, to jeszcze jutro skrobne.
.
To dobrej nocy Wam wszystkim i postaram sie z PL odezwac.

 

[MoKu]

Nadrobiłam 12 stron!!:-)Kobietki, piszecie w tempie zastraszającym...
Didi- tak jestem z Bydgoszczy, z Okola... a Ty z Fordonu o ile dobrze pamiętam (bo już kiedyś o tym pisałyśmy)
Mamo Ady-spokojnej podróży i wyrazy współczucia... najgorsze w takiej sytuacji jest to, że nie było się przy osobie, którą się kocha... wiem o czym piszę, bo niecały rok temu zmarł mój Tata i nigdy sobie nie wybaczę, że mnie przy nim i przy mojej Mamie nie było:--(...
A na parkingu długoterminowym to my również zostawialiśmy auto... pobłądziliśmy trochę w drodze na parking (niebieski), ale było ok. i za to jak wygodnie przy powrocie.
CrazyGirl-przesilenie wiosenne jak nic Cię dopadło... też miewam takie stany, dobrze, że ostatnio u nas słonecznie no i, że mam psa, z którym muszę (!):-) wychodzić ( przynajmniej częściej jak z dzieckiem) - trochę to mobilizuje;-)
Pauletta-my się nie znamy -witaj:-) Gratulacje i prześliczną masz córeczkę
Widzę, że choruszki zdrowieją... a tym co zaczynają chorować - szybkiej poprawy życzę
My wczoraj (pogoda u nas piękna była) zrobiliśmy sobie wypadzik nad jeziorko:-). Mój mężuś jest maniakalnym;-)wędkarzem i pojechał "sprawdzić wodę", bo od kwietnia sezon, a reszta rodzinki przy okazji zaliczyła spacerek... Dobrej nocy

 

[lubiczanka]

Dzień dobry
Miałam poprostu noc pierwsza klasa-nie dość,że Daniel odjakiegoś czasu budzi się średnio 6razy,do tego zaczyna kaszleć a na deser o 5-tej Dadzia mnie woła-bo pawia puściła(zmianka pościeli itp)...Mam tylko nadzieję,że to nie ten wiruch cholernicki,bo teraz twardo się z Dawidkiem bawi:/
Pauletta-nie ma to jak w domkuDochodz pręciutko do siebie
MamoAdy-szczęśliwej podróży.Trzymaj się
Anineczko-gdzie Ciebie znowu wcieło...W dodatku znowu z Tichonkiem...
Miłego dnia Dyiewczynki

 

[MartaF]

witam
lubiczanka u mnie to samo 4.30 pobudka!!! wcześniejszych przerw nie wspomne ale K uspał go na siłe
nie mam weny

 

[didi]

witam
u mnie w koncu noc przespana starym rytmem.. nareszcie bo 2 noce to do d ..mialam

Didi a czy ja moglabym do ciebie sie usmiechnac w przyszlym tygodniu, potrzebuje skorzystac z twoich uslug;-)

pewnie nie ma sprawy.. tylko powiedz mi co to i jaki kolor nici potrzeba

Nadrobiłam 12 stron!!:-)Kobietki, piszecie w tempie zastraszającym...
Didi- tak jestem z Bydgoszczy, z Okola... a Ty z Fordonu o ile dobrze pamiętam (bo już kiedyś o tym pisałyśmy)

a no wlasnie...a ja ciegle zastanawialam sie co to za mamusika i gdzi eona sie podziewa..haha

 

[asienka_r]

Witamy:-)

U nas nocka kiepska przez Aniowy katar i ząbki. Obudziła się bidulka po pół godzinie spania wieczornego i długo nie mogła usnąć, ciągle popłakiwała:-( łezkami wielkimi jak groch, daliśmy jej troszkę Calpolu, ale niewiele pomogło, w nocy się wierciła, kręciła, nosek miała zatkany, ale dała sobie zaaplikować i Sterimar i kropelki. Miała 37,5 a gorąca była, że . Teraz od czwartej śpi, niespokojnie, ale śpi. Moje maleństwo kochane


Pauletta nie ma jak w domu:-):-):-)

 

[andzulina]

i ja się melduję:-)
u nas też powoli wszystko wraca do normy szczególnie nocki... jedyne co zostało z wizyty w PL, to godziny pobudki - 5.30 i za żadne skarby mały nie chce się przestawić na czas irlandzki... dobrze, że za tydzień czas przesuwają a na razie sadzam go w naszym łóżku, obkładam zabawkami i dalej śpię;-)
Pauletta - witamy odciągacz jest u Frog - byłam u was, ale nikogo nie było, więc zostawiłam u Frog
Frog - to ja dziękuję za gościnę brakowało mi takich luźnych pogaduszek o wszystkim i o niczym;-)
Wilwia, Mama Ady i reszta chorowitków - dużo zdrówka dla was
pogoda coś nie za bardzo, a tu trzeba wyjść na zakupy... i ten wiatr... ale wsadzę kamienie w kieszenie i pójdę;-)

 

[lady_Zgaga]

Hej Dziewczynki
Ja wpadlam tylko poczytac i pozegnac sie na tydzien.
Mam nadzieje, ze uda mi sie chociaz na chwilke zasiasc do kompa w PL...
MoKu, przykro mi z powodu Twojego taty:-( Ale nie miej do siebie pretensji, bo Twoj tata by tego nie chcial. A i zycie jest takie, ze niektorych rzeczy nie przewidzimy, zwlaszcza "tych":-(
Ja sie tylko ciesze, ze widzialam babcie 16. stycznia, wiec stosunkowo niedawno. Ale i tak strasznie przykro, ze juz jej nie ma:-(

Chcialam jeszcze napisac, ze Ada obudzila sie z tak posklejanymi oczkami, ze doznalam szoku Kolezanka twierdzi, ze takie wlasnie moze byc dzialanie tego leku- wyplukuje nieczystosci, bakterie z oka. Mam nadzieje, ze wkrotce zobacze poprawe, bo moje biedactwo tak strasznie dzisiaj rano wyglodalo, ze zal bylo na nia patrzec:-(

Dobra, ide sie szykowac i postaram sie odezwac z PL.
Pozdrowionka dla Was i trzymajcie sie cieplutko i zdrowo!!!;-)