reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Asienko u mnie padal tylko deszcz a teraz juz slonko swieci...masakra z ta pogoda:baffled:
Oo fotki Ci mialam wyslac...dzizassss zapomnialam...wieczorkiem okej?
 
reklama
Ewelcia spoko:-). U nas też słońce znowu świeci.:baffled:


Ania usypiała prawie na siedząco:-) z misiem. Położyłam ją do łóżeczka. Siedzi ładnie, ale jak się przekręci na leżąco to potem bidulka nie wie, co z tym fantem zrobić i jak się podnieść:cool2:, ale każdego dnia jestem z niej coraz bardziej dumna:-):-):-)
 
Pozniej wazyli podreczny i wazyl 3kg wiecej i tu juz byl problem...bo kazali wykupic duzy bagaz za 280zl albo wyjasc czesc rzeczy zeby bylo 10kg....potem sie okazalo z ejak sie dokupuje drugi duzy bagaz to tzreba zaplacic 320zl.
Moj m malo myslac poszedl do lazienki,wedline ktora mial w podrecznym napchal do kieszeni kurki.
Pozniej przy tasmie kazali mu kieszenie obroznic :)))smiali sie z niego ze ma kielbase w kieszeniach ale zadne nic nie powiedzialo....potem dopakowal do podreczniej....:)))))

chyba sa nienormalni..ja zadokupienie calego bagazu glownego placilam na lotnisku w punkcie obskugi tamgdzi eplacisz tez za nadbagaz 73 zl..bo tylke kosztuje...oni chyba chcieli sobie zarobic mowiac taka cene...

u nas tak wieje i pada co chwile ze ja nawet na dwor nie wieszam:no:przed chwila malo zawalu nie dostalam-myslalam ze nam akwarium wkuchni strzelilo i woda sie leje a to grad:szok:napierdziela w okna z tamtej strony:szok:masakra-4pory roku jednego dnia;-)
jest taki jeden mechanik w Galway ze mi sie noz w kieszeni otwiera jak o nim mysle-zlodziej pier.. i naciagacz!zeruje tylko jak by tu przyciac i w konia zrobic.Nie moge tego pojac,zeby rodakow:szok:Chetnie bym mu tutaj antyreklame zrobila,ale sie powstrzymam;-)i tak to robie ustnie bo mu obiecalam,a slowna trza byc:tak:

Jestem juz pewna ze Wikta skok przechodzi wlasnie-wszystko jej sie pokielbasilo,a bylo tak pieknie:-(;-)



apowiedz chociazjakon mana imie bo ten co mielismy isc do niego z rana to Przemek.. i wkoncu poszlismy do innego ale tez na P
 
didi,ale nie można wziąśc więcej niż 15kg na osobę .Bagaż (walizka pusta) sobie można dokupic,ale kilogramy zostają.
Za jeden kilogram dodatkowo jest chyba 20 euro.
No chyba,że kupowałaś bagaż na osobę,która wcześniej tego bagażu nie miała wykupionego.

madbebe czy ten mechanik to na G czy na T ma na imię?:-D
 
Ostatnia edycja:
No i mycie okien poczeka na inny dzień:sorry2:Deszcz pada,ale jakoś nie bardzo się tym przejęłam bo nijak mi te okna dziś do grafiku dnia nie podpasiły:-D
Szkoda tylko,że będę miała mieszkanie suszarkami zastawione bo pierwsze pranie nie zdążyło wyschnąć a już drugie się wiruje:baffled:
Ewelcia,nie,nie poszalałam:no:Nie wiem czemu,ale po prostu nie mogłam spać,budziłam się co chwilę i pierdoły mi się takie śniły,że strach się bać!
 
Ewelcia spoko:-). U nas też słońce znowu świeci.:baffled:


Ania usypiała prawie na siedząco:-) z misiem. Położyłam ją do łóżeczka. Siedzi ładnie, ale jak się przekręci na leżąco to potem bidulka nie wie, co z tym fantem zrobić i jak się podnieść:cool2:, ale każdego dnia jestem z niej coraz bardziej dumna:-):-):-)
asienko - mala siada sama czy ja sadzasz?uwazaj na kregoslupek coby sie nie obciazyl,bo czytalam(ja to oczytana jestem,wiecie:-Dmusze czyms nadrabiac;-))ze dzieci maja duzy problem z siadaniem,czasem nawet chodzic zaczynaja a siedziec nadal nie umieja i coby ich nie obkladac poduszkami i na sile nie sadzac.Ja czasem mala sobie na kolana sadzalam,ale przestalam:zawstydzona/y:
dziewczyny on ma imie na P i na 'r' sie konczy...;-):-)
 
W większości sama siada:tak:, obkładam ją poduchami, bo tak jej wygodniej, wiem, że niby tego nie wolno robić,ale ona sam się garnie i bardzo dobrze sobie radzi. Nie przesadzam oczywiście z czasem tego siedzenia
 
W większości sama siada:tak:, obkładam ją poduchami, bo tak jej wygodniej, wiem, że niby tego nie wolno robić,ale ona sam się garnie i bardzo dobrze sobie radzi. Nie przesadzam oczywiście z czasem tego siedzenia
widzisz..to ze sie garnie nie swiadczy o tym ze jest na to gotowa..mala tez sie garnie bo jest ciekawa swiata a na lezac niewiele widac;-)i glowe podnosi co rusz,ale poczekam az sobie sama usiadzie:tak:
 
a ja właśnie gotuję obiadek:)) moja mężczyzna zrobiła mi niespodziankę i w nocy wstawał do małego:)) obudził mnie o 5:30 żebym poszła do adasia bo jemu już się oczka kleją hehe a ja to mam co noc... no ale trzeba przyznać że się starał:)) no i chyba mi się wydaje ze przeżywa miesieczną rozłąkę i chce jak najwięcej czasu z małym spędzić, nawet w nocy:DD ja na tym skorzystam chociaż przez chwilkę, bo jak on pojedzie to się trochę pomęczę ;/ w polandzie ładna pogoda i wkoncu przyszła wiosna:)) słonko nam ładnie świeci:D pozdrawiam was serdecznie

Tichonek serdeczne współczucia z tym landlordem, ale nie wiem dlaczego irlandczycy tak kochają tą magnolię... , a do przepisu na drinka brakuje mi tylko ogórka ... dzisiaj kupię, bo mam takiego smaka!! hehe pozdrawiam

crazy girl my też będziemy jakieś autko kupować, albo sprowadzimy swojego z polski... mam nadzieję że nie będzie zadnych problemów ze sprowadzeniem:)

czy któraś z was sprowadzała autko z polski??
 
reklama
dominika na polskich blachach pozwalają jeździc tylko pół roku tutaj.A i słyszałam,że ubezpieczenie droższe :sorry2:

Didi wiem,że to może banalne pytanie,ale akumulator masz dobry?
Bo my kupiliśmy nowy i problem nie zapalania autka się skończył.Chodzi jak ta lala.Jeszcze jutro tłumik ma przyjśc nowy.No i radyjko ślicznie gra :tak:





Aha i dziekuje za pytanka co do zdrówka Antka.
Właśnie siedzi przy obiedzie i mi mówi,że jest strasznie osłabiony...podejrzewam,że zupa go tak osłabia :-D

Ogólnie nie jest źle,dziś jeszcze gorączki nie było,wysypka tak jakby blednie.
Ale antybiotyk wybieramy do końca :tak:
W przedszkolu nie potwierdzili,że jakieś dziecko chorowało,wręcz byli zszokowani bo też myśleli,że to choroba średniowiecza :dry:
A może na paradzie Patryka,tyle tam ludu było :confused:
 
Ostatnia edycja:
Do góry