reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
karolina77 tutaj sa rozne syropy witaminowe. Kropelek nie widzialam... zapytaj w aptece

ja sie jutro o 10:20 pojawie przed kosciolem
 
Witam.

Od czasu do czasu obserwuję Wasze forum, a dziś postanowiłam sie przyłączyć.
Jestem przyszłą mamą z Galway, obecnie w 23 tc. W maju przyjdzie na świat mój synuś, już nie mogę się doczekać:)

Możecie podzielić się ze mną swoimi wspomnieniami z porodu w szpitalu uniwersyteckim w Galway??

Co do polskiej przychodni w Galway, to do miałam okazję kilka razy być u ginekologa (wcześniej jeździłam do Dublina do tej samej pani) i jestem naprawdę zadowolona.

Nie wiem co Wy sądzicie o irlandzkiej opiece nad cieżarną, ale dla mnie to koszmar i uważam, że polski ginekolog, specjalista z bardzo dobrym sprzętem (m.in. usg 3d) to strzał w dziesiątkę.


Pozrawiam serdecznie wszystkie Mamy:)
 
karolina77 potwierdzam-zapytaj w aptece,napewno maja tu cos takiego.

magdalena81 witamy na forum:) Gdy bylam w ciazy,tez narzekalam na tutejsza opieke,ale tylko w szpitalu.Wizyty u mojej GP byly swietne i wrecz nie moglam sie ich doczekac.Wtedy czulam,ze moge porozmawiac na wszelkie trapiace mnie zagadninia.Jak ktos szuka dobrej GP moge podac namiary na priv.A w szpitalu....porazka.Lekarze traktowali pacjentow jak "weszlas...ok....powiedz,ze nic ci sie nie dzieje i wychodz...mam setki takich jak ty".Niestety nie wspominam tego najmilej.Zwykla rutyna.A ile sie siedzialo tam czekajac na swoja kolej....o matko..Raz nawet zemdlalam w poczekalni:( Jedyne ,co mi sie tu bardzo spodobalo to sprawa usg.Cieszy mnie to,ze mialam tylko 2(w 20 tygodniu i w 36).Co prawda wtedy(bedac w ciazy) to ubolewalam nad tym.Gdybym mogla sie podlaczyc do takiej aparatury,to pewnie bym i spala i jadla w niej i wszystko,zeby tylko widziec mojego dzidziusia.Ale teraz wiem,ze bylo to dobre.Im mniej usg tym lepiej.Ale oczywiscie gdyby cos sie dzialo,to robia Ci usg w tym samym dniu.Wiec co do tego nie moge narzekac.
A co do porodu w tym szpitalu....balam sie okropnie,zwlaszcza ze Ci lekarze w czasie kontroli byli okropni.I balam sie,ze moj porod bedzie wrecz pieklem z ich powodu.Ale milo sie rozczarowalam.Bardziej troskliwie nikt nigdy sie mna nie zajal!!!!Trafilam na 2 przecudne polozne!!!Zamienily moj porod w calkiem przyjemne doswiadczenie:) Uspokajaly,tlumaczyly,rozmawialy,zartowaly...naprawde SUPER:)
Jednak te 6 osobowe sale....wyszlam ze szpitala po 20 godzinach,bo juz nie moglam tam wytrzymac-halas,mnostwo ludzi,zero wypoczynku itp itd.Po porodzie nie zmruzylam oka przez 20 godzin!DOpiero jak dotarlam do domu,to spokojnie wypoczelam i sie wyspalam.Ale opieka lekarska byla swietna w czase mojego pobytu w szpitalu!No to tyle...jak masz jakis pytania to z checia odpowiem:) Rodzilam tu zaledwie 4,5 miecha temu:) powodzenia!
 
Larcia dzięki za info. Słyszałam kilka pochlebnych opinii nt porodów tu w Galway, jednak wolałam lecieć do Polski. Wczoraj okazało się, ze z różnych przyczyn (nie chce mi sie tutaj wszystkiego opisywać, taki już ze mnie leń:-)) nie będę mogła:baffled:.

Co do usg to opnie lekarzy są różne, kiedyś podczas wizyty w medicusie w Dublinie zapytałam lekarza czy faktycznie zbyt częste usg może mieć negatywny wpływ na dziecko i zostałam wyśmiana:-).

Mój GP to tragedia!! Podczas ostatniej wizyty najbardziej ze wszystkiego interesowało go czy dostałam list potwierdzający, że welfare bedzie płacił za moje wizyty podczas ciązy, szkoda gadać. Już raczej nie mogę zmienić, bo w papierach jest jego nazwisko. Poza tym odwiedzam polską ginekolog i w sumie te wizyty u gp traktuję jak coś co trzeba "odbębnić", a nie jako wizytę, podczas której dowiem sie czegoś konkretnego lub też rozwieję swoje wątpliwości.


 
magdalena81 porodem sie nie martw- wszystko bedzie sie dobrze i sama zobaczysz jak troskliwie sie Toba zajma:)
Co do usg to wszedzie mowia inaczej.Kiedys kiedys bylo tylko jedno usg,o ile wogole bylo....I nikt nie narzekal.W Polsce i w Anglii robia je dosyc czesto(chyba 3 czy 4).Ja jednak jestem zwolenniczka im mniej tym lepiej(jednak to JAKIES promieniowanie),nie znam sie na tym dokladnie,ale takie moje odczucie.Wazne,ze poznalam plec i dowiedzialam sie,ze dzidzius zdrowy.Czego chciec wiecej:)
GP mozesz zmienic w kazdej chwili na jakiego chcesz!Wystarczy,ze zadzwonisz do szpitala albo w czasie kontroli tam, podasz nowe nazwisko.Wszystko:) Ja mimo ze mieszkam na Newcastle jezdze do GP na drugi koniec Galway,bo warto i jestem ze swojej lekarki bardzo zadowolona.
 
Larcia USG to nie promieniowanie tylko dzwieki... ;)
A my nazekamy na tutejsza opieke bo zesmy sie przyzwyczaily w polsce do opieki prywatnej, jak ktos musi jechac tylko na panstwowej opiece to tu w IRL bylby wniebowziety.
Larcia wierz mi ze w PL jest gorzej po porodzie... i nie wyobrazam sobie rodzic z innymi kobitkami na sali wspolnej brrrrr

magdalena81 Rodzilam w Galway w styczniu zeszlego roku i jestem super zadowolona, traktuja cie tu jak super VIPa przy porodzie a potem pomagaja jak moga po. Troche olewaja niektore sprawy i dlatego warto czasem powyolbrzymiac ale generalnie jest super. A GP zmien skoro uwazasz ze jest konowalem. Z jakiej czesci Galway jestes? jesli mieszkasz w okolicach mervue polecam doktora O'Colmain.
 
aniay a wszystko jedno hehe,ale w kazdym razie ja uwazam,ze im mniej tym lepiej:)
O rany,ja nie mialam na mysli,ze 6 osobowa sala-porodowka hehe,chodzilo mi o pokoj po porodzie:) Mialam 6 osobowke-KOSZMAR!!!!A porodowka to1 wraz z lazienka,w korej zaczelam przec,to bylo cos...
Ale opieka w czasie porodu i po porodzie jest znakomita!!!Naprawde magdalena81 nie musisz sie niczym martwic:) Zycze Ci tylko oby nie bylo full osob w tym pokoju,bo jak ja bylam to wszystkielozka byly zapelnione,ciezko wtedy wypoczac.Moze to dlatego,ze trafilam na okropnie glosne "wspollokatorki"...A kobita,ktora byla naprzeciwko mnie,miala w pewnym momencie chyba z 15 odwiedzajacych....i co chwile ktos odslanial niechcaco moja firanke i jej nie zaslanial z powrotem,to nie bylo mile.Ja narzekam tylko na ten wieloosobowy pokoj,a reszta bylo SUPER.
W Polsce zreszta napewno tez nie bajka jesli o to chodzi.
 
Witam:-)
Dziękuję za odpowiedzi, podniosłyscie mnie trochę na duchu :-), mam nadzieję, że i ja będę zadowolona. Kurcze, to jeszcze prawie 4 miesiące, a ja już bym chciała Dzidzię;-).

Co do GP, to gdybym nie chodziła do polskiej doktor, to pewnie bym zmieniła, a tak to narazie niech zostanie konował, potem, jak dzidzia sie urodzi to na pewno zmienię. Ten mój obecny jest mi troche na ręke z tego względu, że mieszkam pod Galway i on przyjmuje własnie w mojej miejscowości, nie muszę jeżdzic do miasta. Ale trudno, całe szczęście rzadko go widuję, więc nie ma okazji zbyt często działać mi na nerwy:-D.

Z zupełnie innej beczki- dużo przytyłyście w ciąży?? Bo ja jestem lekko przerazona. 6 miesiąc ciąży i 10 kg na plusie:shocked2:!!!!!!

Pozdrawiam:-)
 
reklama
hmmmmmmm z tego,co pamietam to ja pod koniec ciazy bylam ciezsza o hmmm 8 kg,a jak urodzilam dzidzie to wrocilam do poprzedniej wagi prawie odrazu.Kazda kobieta jest inna,nie martw sie-kilogramy znikna jak dziecko sie urodzi :)))
 
Do góry