reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

Margaritto-tak jak pisalam juz wczesniej mnie szczerze mowiac wszystko jedno gdzie mamy sie spotkac!:tak:(nawet do botanika mam blizej)Grunt abysmy sie wszystkie dobrze bawily!!!!!!!!!:-)
Tichonek wspominal, ze my straszne zolzy jestesmy -fakt -ale w sumie nie taki diabel straszny jak go maluja.
Pomyslalam, ze bez sensu zmieniac miejsce skoro wiekszosci pasuje St.Stephen's Green.Wiadomo, ze jak jest wiecej osob to ciezko wszystkim dogodzic.

Mysle rowniez, ze to nie bedzie pierwsze i ostatnie nasze spotkanie, wiec w Botaniku zawsze tez cos mozna zorganizowac w koncu Lubiczanka paszport D bedzie odbierac:-D:-D

Lubiczanko-kolejne zwierze na futro przerobisz?Nie ladnie.:-D



GRATULACJE TABASIU BabyBoyCongrats.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja sie zaczelam przygotowywac psychicznie do zrobienia prawka.Tyle ze ja bede chciala na automacie...hehehe....wiem wiem....nie smiejcie sie ale ja jestem tak zesr.....ze tylko mysl o automacie mnie ratuje ;) Tylko najpierw bym musiala kupic samochod :)
:-)ja tez sie smiac zamiaru nie mam-lepiej miec jak sie przemiescic niz nie miec:tak:Tylko pamietaj ze jak tu zrobisz na automat to juz zwyklym jezdzic nie bedziesz mogla:no:Ale pewnie to Cie specjalnie nie zmartwi.To jest straszne i w ogole dopoki nie zaczaisz o co kaman,ja tez sie przygotowywalam kilka lat i podchody robilam.A teraz moge nie wysiadac zza kolka:tak:dasz rade!

No ja wiem że nie jestem jeszcze przeterminowana :sorry2: termin mam na piątek ale te skurcze są tak upierdliwe wszystko mnie już boli do tego ten katar i mały chory a Zuzka mi takie numery robi :dry: wczoraj już utrzymywały mi się co 7 min i to całkiem mocne i ciśnienie zaczęło mi skakać jak szalone góra dół :baffled: więc pojechałam o 1 w nocy do szpitala bo mi to nie pasowało no ale oczywiście jak dojechałam to nie dość że skurcze zelżały chociaż dalej regularne ale dużo słabsze to jeszcze mi sie ciśnienie unormowało :baffled::sorry2: no jaja sobie ze mnie ta córa robi :dry: pytali czy chce zostać czy pojechać do domu no to jednak wolałam do domku pojechać no ale skurcze dalej są tyle że niezbyt mocne może do przyszłego tygodnia sie rozkręci ;-)coś mnie na użalanie się wzięło sorki :sorry2:
uzalaj sie smialo!:tak:duuuzo sil zycze,to juz niedlugo anyway;-)

Mysle rowniez, ze to nie bedzie pierwsze i ostatnie nasze spotkanie, wiec w Botaniku zawsze tez cos mozna zorganizowac w koncu Lubiczanka paszport D bedzie odbierac:-D:-D
:no:upowaznia kogos do odbioru (nie pamietam kogo):sorry2::zawstydzona/y:
Tabasia - gratulacje dziewczyno:-):-):-)Uff i juz po wszystkim!Odpoczywaj i ciesz sie Alexem!
 
Madbebe-brawo za pamięć
Renni-a no właśnie po paszport nie jadę,chyba,że Margaritta się rozmyśli:/(bo to właśnie ją mam upoważnić)
Tabasia-gratuluję.Ale masz kruszynkę przy serduszku:)
Pauletta-a ja już wiem-przestań tyle o tym mysleć...Tak jest zawsze-zajmij się spędzaniem miło czasu i nim się obejrzysz hop-zuzia wyskoczy:)
A mi dzień nadal mija rewelka-byłam zrobić te fotki Danielkowi i babka jak zobaczyła,że chcę zapłacić 5-cioma dyszkami zapytała czy mam 2 euro(a miałam zapłacić 6)dałam a ona mi 50 e spowrotem:))))
 
Ja obstaję jednak przy St.Stephen's Green Park na jutro:tak:
Już piszę dlaczego...Raz,że stamtąd zdaje się bliżej do konsulatu,więc zawsze parę minut dłużej spędzimy razem,dwa,że do Botanic Garden ni cholery nie wiem jak dojechać:no:
Margaritta,a Ty myślisz,ze mój Radek nie będzie mnie ciągał po huśtawkach?:sorry2:No to co,pójdziemy i tam będziemy gadać.Jak nas tyle wlezie na plac zabaw to może inne mamy uciekną i cały będzie dla nas:-D
W Botanic Garden czy zoo oczywiście możemy się kiedyś spotkać.Przecież chyba to nie ostatnie nasze zebranie:confused:Nie wiem jak inne foremki,ja za St.Stephen Green Park:tak:

o,o pogoda sie chrzani:no:!
Zostanmy juz przy St.Stephen's Green o 13!(glowne wejscie parku)A jak bedzie padac to spotkajmy sie w holu St.Stephen's Green shopping centre (tuz obok parku)

Popieram:-):-):-)

Posprzątałam, poprałam, obiad zrobiony. Ania chyba idzie spać. Czekam na lanlorda, bo ma przyjechać i posprawdzać, bo się przeprowadzamy w czasie weekendu:-)
 
lubiczanko no coś Ty ! podjęłam się i bedzie jak się umawiałyśmy :tak: nie bój zaby.

Rozumiem wlasnie,ze większosc jest za St.Stephen's Green i dlatego ok- niech tak zostanie...

najwyzej next time ;-):tak: ale zrobie co w mojej mocy:-)

Tabasia gód dżob :-D gratulacje !!!
 
TABASIU, PRZEOGROMNE GRATULACJE DLA CIEBIE I MALUSZKA!!! DALISCIE RADE!!! WRACAJCIE SZYBKO DO NAS, BO CHCEMY "OSOBISCIE" POZNAC ALEXIKA

Hej dziewczynki
Ja sie tylko witam, bo A. zaraz na lunch wraca i nie chce, zeby mnie jak zwykle przy forum zastal:-D dodam, ze dopiero sie zwleklam na dol, bo pospalam dzisiaj do 11.43:szok: Ale co tam, wolno mi.
Dobra, do potem;-)
 
reklama
Margaritta-no Ty mi się tam nie wyłamuj...Ino kapcie do parku rwiesz jutro;)))
Ewelcia-Ty też się wypowiedz w sprawie miejsca:)
A ja w swej dobroci już upiekłam dla swych chłopów ciasto:)Niech znają moje dobre serce.Za to z pizzą wyskoczyłam jak łysy z warkoczami-mam drożdże i myślałam ,że nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba-a ani sera ani mięcha jakiegoś niet-ino ketchup i pieczarki;/Czyli sklep muszę jeszcze wyhaczyć:p
 
Do góry