reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

Ja obstaję jednak przy St.Stephen's Green Park na jutro:tak:
Już piszę dlaczego...Raz,że stamtąd zdaje się bliżej do konsulatu,więc zawsze parę minut dłużej spędzimy razem,dwa,że do Botanic Garden ni cholery nie wiem jak dojechać:no:
Margaritta,a Ty myślisz,ze mój Radek nie będzie mnie ciągał po huśtawkach?:sorry2:No to co,pójdziemy i tam będziemy gadać.Jak nas tyle wlezie na plac zabaw to może inne mamy uciekną i cały będzie dla nas:-D
W Botanic Garden czy zoo oczywiście możemy się kiedyś spotkać.Przecież chyba to nie ostatnie nasze zebranie:confused:Nie wiem jak inne foremki,ja za St.Stephen Green Park:tak:
 
reklama
Już jestem:)
Ale mi humorek dopisuje
Kupiłam czarnego chomika(ale wielki),gry dla swoich chłopaków,na obiad trzasnę pizzę,może przy dobrych wiatrach jakieś ciacho ukręcę-i DzF jak ta lala:))))
Anineczko-zrób trik z oczkami kota ze shreka-mówię Ci-zawsze działa:))))Tak więc widzimy się jutro
HmmmMargaritta-no...jak chcecie plany zmieniać to proszę o mnie pamiętać:p
Renni-dzięki wielkie.Zdjęcia jeszcze nie mam...Myślałam,że może lepiej będzie jak sama zrobię,ale to moje dziecię strasznie niepokorne jest i zanim mama pstryknie on już zmienia pozycję;/
Lecę,bo przygotować muszę miejsce dla nowego nabytku(z cyklu "to co lubimy najbardziej;/)
 
No ja wiem że nie jestem jeszcze przeterminowana :sorry2: termin mam na piątek ale te skurcze są tak upierdliwe wszystko mnie już boli do tego ten katar i mały chory a Zuzka mi takie numery robi :dry: wczoraj już utrzymywały mi się co 7 min i to całkiem mocne i ciśnienie zaczęło mi skakać jak szalone góra dół :baffled: więc pojechałam o 1 w nocy do szpitala bo mi to nie pasowało no ale oczywiście jak dojechałam to nie dość że skurcze zelżały chociaż dalej regularne ale dużo słabsze to jeszcze mi sie ciśnienie unormowało :baffled::sorry2: no jaja sobie ze mnie ta córa robi :dry: pytali czy chce zostać czy pojechać do domu no to jednak wolałam do domku pojechać no ale skurcze dalej są tyle że niezbyt mocne może do przyszłego tygodnia sie rozkręci ;-)coś mnie na użalanie się wzięło sorki :sorry2:
 
Hej mamunie.Sloneczko dzis pieknie swici pewnie spedze slodko dzien na lenistwie.Myslama ze pranko zrobie nie jedno ale maz apomnial mi zniesc z gory kosze z praniem i dupa.
a mnie w nocy cos polamalo.Wstalam siusiu i jak wracala z kibelka nagle cos mi gruchnelo w krzyzu,poczulam cos takiego jak pilke pod skora.No i ledwo sie ruszam.Poprostu super.Z przdu brzuch z tylu wypiety tylek bo sie wyprostowac nie moge buuuuu.


Ja sie zaczelam przygotowywac psychicznie do zrobienia prawka.Tyle ze ja bede chciala na automacie...hehehe....wiem wiem....nie smiejcie sie ale ja jestem tak zesr.....ze tylko mysl o automacie mnie ratuje ;) Tylko najpierw bym musiala kupic samochod :)

A ja sie z ciebie smiac nie bede.Bo choc prawko zdawalam n0ormalnie 8 lat temu to nigdy nie jezdzilam bo zawsze chcialam automat i w koncu mam!!! I miodzio!
 
Pauletta-to mimo wszystko czuja miałam z tym szpitalem;/Ale wiem co czujesz....Już by się chciało być po wszystkim
Gastone-bidulko...Dbaj o siebie Mamuśka!!!!
Tichonek-hmmmm-ja tam swoje na plac puszczam i niech latają-wiedzą gdzie mnie szukać(a jakby co to jeszcze J będzie-kontroler)
 
o,o pogoda sie chrzani:no:!
Zostanmy juz przy St.Stephen's Green o 13!(glowne wejscie parku)A jak bedzie padac to spotkajmy sie w holu St.Stephen's Green shopping centre (tuz obok parku)
 
Melduje sie i ja:-)
Co prawda nie udzielam sie za bardzo ostatnio ale zawsze jestem na biezaco:tak:zeby nie bylo

U mnie norma wyrobiona sprzatanko, pranko drugie sie robi choc tyle moge bo choc pogoda cudna moje dziecie chore. Wczoraj bylismy u lekarza nie dosc ze okropny kaszel to i jakas infekcja w ucho sie wkradla i tym sposobem mamy antybiotyk:-(buuu
No ale moze w koncu to cos pomoze bo od grudnia to w sumie on non stop kaszel i katar ma z krotkimi przerwami.

Pauletta ty to wytrzymala jestes;-) Jak P z pracy wroci ty goraca kapiel bierz i niech Zuzka sie przeciskka:-p

Tabasia trzymam kciuki obys sie za bardzo nie stresowala, i jak ktoras wczesniej napisala masz z Alexandrem dobrego aniolka przy sobie. Juz za kilka godz. wezmiesz malenstwo w ramiona:-)

Wilwia masz racje kupe czasu sie nie widzialysmy. Moze jakas kawka ale to jak juz moj Wiktor wyzdrowieje:happy2:

A dziewczynkom okolo-dublinskim zycze udanego jutrzejszego spotkanka.

Teraz uciekam posic pranie i za jakis obiad trzeba sie zabrac bo moze wypad do Larci uskutecznie jesli moj maz do pracy nie zostanie wezwany hmmm....jak nie urok to .....

Milego popoludnia laseczki
 
reklama
Mam info od Tabasi "Nasz synek Alexander przyszedl na swiat o god. 9:56, 2880g 49cm Jest sliczny i grzeczny, czujemy sie dobrze Pozdrawiamy :)"

GRATULACJE!!!!


Kamcia, my moze na jakis plac zabaw sie wybierzemy, albo do parku, jesli masz ochore do wpadaj na Knocknacarre i gdzies sie spotkamy
 
Do góry