reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
:-D:-D:-D Mamusia podgala swoje futro, jak juz dziecko w lozeczku lezy. Wiec ta opcja tez odpada...:-D:-D

:-D:-D:-D:-D:-D


Dzieciaki sa boskie a ich pomysly....az mi sie plakac ze smiechu chce jak przypomne sobie moja mala.:tak:
Pare dni temu przychodzi do mnie do kuchni i krzyczy PICIU, PICIU no wiec ja daje jej kubek z soczkiem (ale bez dziubka, bo z dziubkiem nie chce pic) za 5 minut wraca i znowu krzyczy PICIU,PICIU mysle sobie ale spragniona wlewam sok do kubka , Nati odchodzi, 5 minut mija i znowu kubek-sok itd, nagle moje dziecko wraca po 30 sekundach krzyczy PICIU, PICIU , cos mnie tknelo, przeciez tak szybko by nie wypila. Pytam" gdzie wylalas slonko soczek?"
A Nati na to z wyraznym znakiem zapytania na koncu jej krotkiego zdania-"Miki, Miki?????"
Ide do livingu a na lawie lezy Myszka Miki zalana kaluza soku!:baffled::-)

Lubiczanka chomika sobie sprawila-czarnego, chyba na rekawiczki go przerobi co by do futra pasowaly:-D
 
Ewelcia-tak mnie kusi,ale sobie pomyslałam,że którejś się spodoba i będę marzła:)))
Renni-to taka bestia,że na czapę(moja mama kiedyś miała taką futrzaną-ale z siostrą miałyśmy z niej polewkę:))))))
MamoAdy-Dadzia to już duża pannica a mimo to gdy tylko ma w zasięgu wzroku cokolwiek co się da smarować jej rasie idą w ruch:/.A Adulinka pewnie za Mikołajem tęskni:)
No-pizza jak się patrzy w piekarniczku dochodzi-aż mi ślinka cieknie...Dawid juz ze szczęścia szaleje,że ma nową grę...Dziś zapewne mam swoich panów z głowy(poza Danielkiem)
 
reklama
Do góry