A ja umieram-chcieli mnie zabić-u dentysty
.Poszłam najzwyczajniej w świecie na plombowanie,a ona-zonk...Okazało się,że jest w tragicznym stanie i albo rwanie,albo kanałowe-z dwójki złego wolę rwanie
.W międzyczasie mi kamień usunęła-masakra...myślałam,że ją kopnę w przyrodzenie i się zmyję-ale wytrwałam...ale gdy do rwania się zabrała-horror-15minut walczyła i skończyło się na kilku szwach-wyobrażacie sobie mieć szyte dziąsło
A teraz już mnie tak napie...la,że oszczędzę Wam jakichkolwiek porównań
Andzulina- z mapą w taką trasę???Podziwiam-a chyba pokręciłaś w manchesterze
confused
na obwodnicy-ja z GPSem miałam problemy
Kasiu-oj zegar tyka tyka...ależ Wam się towaru zebrało