reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Anineczka GRATULACJE_jak juz dojdziesz do siebie pochwal sie malenstwem
Telma 78 witamy cie b serdecznie i zagladaj do nas.A z ktorej dzielnicy jestes bo ja tez mieszkam w dublinie
 
odpukac - to nie u mnie problemy z odparzeniami na topie:)/quote]
to u nas króluje niestety "rumiane podwozie" :-( walczymy już dwa tygodnie. Jednego dnia już się robi dużo lepiej - wszystko prawie znika i za dwa dni znowu okrutnie czerwona wypukła plama :-(. A pomysłów na kurację, dzięki forum nam nie brakuje...
Wczoraj przyszedł czas na bepanten - na razie żadnej poprawy, zobaczymy... jeśli do jutra nie będzie poprawy, spróbujemy kolejną maść - jeszcze trochę zostało w lokalnej aptece...
ale nawet okrutne odparzenia nie są w stanie przesłonić radości z posiadania Fąfla - świeżej mamie życzymy samych beztroskich chwil z nowym Maleństwem :-) !!!
 
czesc madziu jak jestem w pol Irlandi juz 2 lata moj synek urodzil sie14 lipca tez sie panicznie balam wiadomo pierwsza dzidzia plakalam panikowalam ale wiesz co nawet TO PRZEZLO TERAZ JESTEM SZCZESLIWA MAMUSIA Igorek urodzil sie14 lipca troche wczesnie bo mial byc na sierpnia ma juz prawie 4 miesiace i jest taki slodziurtki nie martw sie wszystko bedzie dobrze pozdrawiam ewelka
 
Hej, mieszkam Na Artane to jest Dublin 5, fajna, spokojna dzielnica- momentami aż za spokojna! Może dlatego,że większość to dziadkowie...:-) Ale tym babom to ciężko dogodzić, no nie?:-D
A jak u Was halloween? U nas dzieciaczki chodziły, petardy polatały do północy i tyle.. miałam ochotę się gdzieś wybrać, ale z dwulatką i brzuchem to za wielkiego pola do popisu nie miałam. Poza tym mężula zmęczony z pracy przyjechał i jeszcze w kiepskim nastroju bo 2 godziny próbował się przebić przez miasto takie korki wczoraj były:angry:
A w Polsce dzisiaj święto.. tak patrzę na TVN24 co się dzieje i trochę mi tęskno..
 
A wiecie, tak czytam o tym sudocremie i jestem troszkę zdziwiona, bo moja Amela "wychowana" na tym była i nigdy nic nie słyszłam żeby nie stosować przy odbycie:baffled::baffled:! Dla mnie to super wynalazek, nawet teraz choć już dawno pożegnałyśmy to zdarza nam się korzystać z dobrodziejstw tego mazidła...

A jeżeli pomimo wielu kremów, z pupci czerwoności nie schodzą, to może warto skonsultować z lekarzem ,bo to wcale nie musi być odparzenie, może np. jakieś uczulenie, np. na pieluchy- zdarza się
 
reklama
Ale zwariowany dzien... zrobilam mega zakupy, a potem nie mialam jak wrocic do domu. Autobusy zapchane i nie chcieli mnie z wozkiem zabrac!! Ale sie wkurzylam!! Wszyscy kierowcy mowili, ze jest duzo ludzi i wozek mam zlozyc!! Powalilo ich! Marta w wozku, Julka za reke i pelno torb... i jeszcze wozek mam skladac... Acha - dla nich full autobus to taki, w ktorym sa zajete miejsca siedzace... facet mi tlumaczyl, ze moja podroz z dziecmi nie bedzie bezpieczna! Musieliby zobaczyc Polskie autobusy... na otarcie łez jak wychodzilam powiedzial mi slicznie 'dodenia' (do widzenia). Nigdy wiecej zakupow w piatek! A w Święta... co tu będzie przed Świętami?? pewnie horror!!
 
Do góry