reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

;-)witam:-)
Jezeli chodzi o Medical Card, to prawda, ze wybierasz sobie GP i musisz miec odpowiednio niskie zarobki. Juz sie troche o tym naczytalam. Jest tez warunek,ze wybrany przez ciebie GP nie moze miec gabinetu dalej niz 7 mil od twojego miejsca zamieszkania. GP, ma tez prawo nie przyjac zgaszajacego , wlasnie ze wzgledu braku miejsc:-(.

Dzieki za uprzedzenie mnie przed Centrum medycznym w Dublinie. Kolezanka wczoraj tez mi cos o tym wspominala. :-):-)

A z tymi szczepionkami, to gdzie mam je zamowic? U GP? nawet jezli mialabym za nie placic to bardzo chetnie zamowie. Fajnie, ze nie trzeba placic za wizyte przy szczepieniu. :-)

 
reklama
Monikaj76 - chesz przywiezc psa?

z tym doleceniem psa zrobiłam skrót myślowy, bo zamierzamy naszą wyrośniętą haskówę (też husky, tylko wielki ;-) ) właśnie wwzieźć samochodem, podobnie jak Wy, jak już skończy głupią pseudo kwarantannę... ale rzeczywiście czytałam na różnych forach o obłędnych cenach za przelot psa, ale znalazłam też gdzieś info, że w lufthansie za psa płacisz jak za nadbagaż(!). Sprawdzę to za jakiś czas, ale my i tak raczej zafundujemy jej przejażdżkę bryką przez Europę bo w samolocie chyba dostałaby zawału bidulka

a co do Medicusa, to może mam marne doświadczenia - bo tylko jedną wizytę, ale wszystko było naprawdę ok: sprawnie, dokładnie, z miłym ale rzeczowym podejściem do dziecka - chociaż byliśmy u internistki a nie pediatry... a z czym dziewczyny dokładnie miałyście problemy w Medicusie?
 
Witam kolejnego Husky na Wyspie :) Przygotujcie sie ze WSZYSCY beda zwracac na was uwage. My mamy ja tutaj od roku i codziennie mamy pelne slow uznania i 150% zainteresowanie:tak:
Jezeli chodzi o przywozenie psa z Polski do Irlandii, to procedura jest taka, ze jeszcze w Polsce pies musie miec czip, paszport (chociaz mozna go wyrobic pozniej, ale musz byc w nim zapisane wszystkie rzeczy o ktorych teraz wspominam), szczepienie na wscieklizne, po 30 dniach badania krwi na przeciwciala przeciwko wscieklieznie ( w Polsce robi te badania tylko labolatorium w Pulawach, ale wiem ze ludzie wysylaja tez do Berlina - jest taniej; oczywiscie to badanie krwi robi weterynarz i on przesyla probke do Pulaw), od dnia pobrania krwi (na wynik czeka sie jakies 3 tygodnie, ale okres liczy sie od POBRANIA krwi) pies musi byc na terutorium UE przez 6 miesiecy zanim wjedzie na Wyspy (Wielka brytania i Irlandia). Dodatkowo 24-48 godzin przed wejscie na prom musi byc odkleszczony i odrobaczony. To tak w skrocie.
Jezeli natomiast macie zamiar psa kupic w Irlandii czy tez w ANglii i chcecie go zabierac na przyklad na wakacje do Polski, musicei zrobic cala ta procedure w Irlandii czy tez w ANglii. Inaczej z psem oczywiscie wyjedziecie z wyspy ale juz nie wjedziecie :no:
Ceny przelotow itd.
Niestety wszyskie linie lotnicze ktore maja pozwolenie na przewoz zwierzat na wyspy licza zwierze jako CARGO, a wiec od wielkosci transportera. Dodatkowo w Dublinie (nie wiem jak jest w Anglii) pies musi byc przebadany prze lekarza (nie ma tych badanian jak wjezdzacie autem) i on sobie pobier okolo 200€ za to.
Jezeli chodzi o mozliwosc przewozu psa jako nadbagaz, jest cos takiego ale na trasach przez atlantyk. Nawet dziewczyny z Aerlingusa proponowaly mi zebym psa zawiozla z Poslki do USA, a potem z USA do Iralndii :-D; cena 200€:szok: w obie strony.
A teraz na temat kliniki w Dublinie.
Ja akurat bylam tam zrobic USG. Chcialam tylko USG, oczywiscie bylam wkrecona rowniez w wisyte. Cena USG 80 €, cena wizyty drugie 80€. Czekalam dosc dlugo w poczekalni i mialam wrazenie ze ci ludzie sa wykorzystywani przez ta klinike ze wzgledu ze nie znaja angielskiego. :no: To bylo straszne. Jak poszlam na USG - aparat tak stary ze babka nie byla pewna co widzi :wściekła/y:. Jej zachowanie oblesnie, obskurne, wulgarne. Rzusila nawet tekst, ze jej sie to wszystko dupy nie trzyma!!!! :szok:. Ja bylam w szoku. Nie mowiac ze czytalam na necie i miala ona bardzo dobre opinie jak leczyla w Polsce. Dodatkowo zjechala mnie ze po co bylam w Irlandzkim szpitalu, oni mi nie pomoga!!!!!!!!:baffled: A na koniec powiedziala mi ze lekarka ktora prowadzi mnie w Polsce to mnie nie pamieta i nie moge na nia liczyc :shocked2:. Bo ona z nia pracowala i wie ze ona ma wiele pacjentek. A na koniec powiedzila zebym koniecznie do niej zadzwonila jak bede znowu jechac do irlandzieko szpitala na kolejne USG (historia po krotce - czekalam na wyniki HCG i jezeli bylyby pozytywne mialam miec robione USG w Irlandzkim szpitalu, ale stierdzilam ze nie bede czekac i pojechalam do Dublina, ktory sie reklamuje ze ma suuuuuuuuper USG:no:). Wrecz powiedziala mi ze jak bede w szpitalu (chociaz wczesniej mowila, ze nie mam tam po co chodzic) to mam do nie zadzwonic i ona z tymi lekarzami porozmawia i zapyta sie ich o cokladnie o to co ona chce wiedziec. Wogole jakas chora akcja. Mialam wrazenie ze ona chce po prostu mnie do siebie przywiazac jako pacjentke. Bez zadnych badan zmienila mi ustawione przez innego lekarza leki i stwierdzila ze to bylo zle dobranie lekow i juz.
I to tyle.
Jak chcecie mozecie isc. Oczywiscie na poczatku mialam poczucie bezpieczenstwa ze lekarze mowia po Polsku, ale po wizycie - NIGDY WIECEJ!!!!!! Babeczki z Irlandzkiego szpitala byly o niebo milsze, zrobily ze mna lepszy wywiad niz ona i jak co to nastepnym razem ide do nich jak w dym.
 
rosania - ja w sumie skladalam wnioski w lipcu, rok temu. Ale byłam w Irl tylko 3 miesiace, więc sprawe zostawiłam. Nie wiedziałam, ze tyle sie czeka, ale to i lepiej chyba. Bo jakbym wiedziala, to bym sie wcale nie brala za wnioski:)
Teraz jak przyjechalismy na stale w czerwcu znów złozyłam nowe wnioski o Child Benefit i FIS. Child benefit dostałam w połowie lipca, a FIS dzisiaj:) Nie wiecie jak ten FIS będą wypłacać? Tygodniowo? Miesięcznie?
Już jestem po pierwszych szalonych zakupach.... a jeszcze kilka takich przed nami. Jutro z babeczkami skaczemy do centrum na wielkie ciuchowe zakupy:) A co! Musze nadrobić, bo z Polski przyziozłam tylko tyle, zeby z gołym tyłkiem nie latać:) Nie chciałam brać wyświechtanych szmat, w większości z 2003 roku,, kiedy pracowałam we Francji i Angli... i moglam sobie na fajne ciuchy pozwolić... :):):):)

Zmotywowana moimi sukcesami postanowiłam zlozyc wniosek o dom:) A co! Raz sie żyje! A szczęście nam dopisuje:)
 
Kupno, kupno....Musze przeszperac i poszukac wniosku oraz informacji. Chyba wydrukuje informacje i sprobuje troche zrozumieć więcej... Ech, dla mnie angielski jest jeszcze troche niezrozumiały.... A mąż ma uczulenie na komputer (nie wiem dlaczego?), więc na kartki prędzej spojrzy...
 
Nansiija, idąc jeszcze chwilę psim tropem - skoro przeszliście już przez tą całą zabawę - czy mogłabyś napisać którędy wwieźliście haskówę, tzn gdzie wsiadaliście na prom i jak tam załatwiliście tą ostatnią formalność:
(...)Dodatkowo 24-48 godzin przed wejscie na prom musi byc odkleszczony i odrobaczony. (...)
szukaliście na miejscu weterynarza? czy załatwiliście to jeszcze w Polsce? w sumie gdańsk - dublin to około 2000km, niby ze 26 godzin styknie, ale to teoria. A jak to u Was wyglądało w praktyce?

i jeszcze słowo o klinice, bo słowo zucha, że się z medicusem nie związałam emocjonalnie po tej wizycie ;-). Z przeszukiwarki jasno wynika, że w Dublinie jest kilka polskich przychodni, min: Polscy Lekarze w Dublinie, Polska Przychodnia Lekarska, EMC Health Care Ltd., no i jest medicus: Medicus Medical Center, w którym akurat ja byłam. Może nie o tej samej pisałyśmy?
 
dziewczyny a powiecie w jakiej wysokosci ten FIS bo kolezanka zlozyla i nie ma odpowiedzi, a nie wie ile moze dostac i czy warto bylo.
a ja jak pracuje mam 400 e maz 500 e i dzidzius na utrzymaniu to i tak chyba nici co? :confused::confused::confused:
wiem ze to powinnam zapytac w inym temacie socjalnym np. ale tu sie rozpisalam
 
reklama
Do góry