reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy z Irlandii!!

marianeczka pisze:
anineczka- no co ty! nie chcialam cie urazic :)
o galway chcialabym wiedziec ty7le, czy odnosisz wrazenie, ze jest tam praca. czy jest duzo ogloszen w gazetach, na lokalach, etc.
tytus dziekuje za zyczrenia powrotu do zdrowia. niestety na razie jest raz lepiej, raz gorzej. dzis - gorzej :(
Galway jest chyba ilosciowo mieszkancow wiecej niz Limeric ale szczerze nie zauwazylam zeby roilo tu sie od ogloszen :(
Mamy tutaj Uniwersytet i inne uczelnie tak wiec latem mozna pomarzyc o pracy(studenci wtedy biora sie do roboty).

Fakt ze hoteli jest odgroma i wiadomo student nie zrobi tego co wykwalifikowany barman. ;)
Slijcie Cv i tutaj, nic nie zaszkodzi.
A czy Galway jest drogie??? Nie mam pojecia bo nieznam cen w innych miastach ;)
 
reklama
Anineczka czy wszystko ok? piszesz ostatnio rzadko, wpadłam tu przed północą i widze ze humora wczoraj miałaś podłego, mam nadzieje ze jest ok i ze sobie radzisz

mnie powoli przytłacza siedzenie w domku mysle o pójsciu do pracy
zobaczymy jak to bedzie na razie chciałabym zeby stary zmienił prace a wtedy ja
poza tym @ nadal nie ma

Galway jest chyba wieksze nic Limerick,

wczoraj wypełniałam formularz małżowi ale padłam i nie skonczyłam
matko oni poszaleli zanosisz im cv i jeszcze musisz wypełniac te dziadoskie formularze i pisac wypracowania, głupszych pytan nie widziałąm
znalezlismy fajną robótke jakby z nią wypaliło to bedzie super :)

pozdrawiam was walentynkowo :)
uszy do góry i uśmiech
 
flipi ;)
Chyba widzialas mojego posta ;D ktorego juz nie ma. ;)
Tak juz mi lepiej.
rzadko zagladam bo tak malo czasu na wszystko.
Dzieciaczek,praca,dom no i maz..sama wiesz jak jest.
Wogole czasu dla siebie, chcialabym pojsc do solarium,fryzjera a musze siedziec w domku bo maz w pracy
I dio tego ta pogoda :mad: a rano bylo tak pieknie...
W kwietniu jedziemy do Polski i bierzemy slub koscielny a ja nawet sukienki nie mam :(
No ale nic ;)
Dzieki flipi za troske, kochana jestes :-*

Ale chyba wiem jak sobie humor poprawic...znalazlam ogloszenie fryzjerki ze chodzi po domach...i zaraz dryndne ;D
A co mi tam ;D ;D
Flipi jak maluszek? zdrowy??
Gdzie chcesz isc do pracy? Jakies konkrety?
 
tak anineczko widziałam i odczytałam z niego wiele emocji niestety negatywnych dlatego pytam czy oby na pewno ok
a ja chodze wsciekła, smutna i nadąsana
nie wiem po prostu wpadłam w jakiegos doła
moze to rzeczywiscie ta pogoda albo nei wiem co
najchetniej przespałabym miesiąc albo dwa
normalnie wpadłam w depreche i nie wiem jak ją zwalczyc
ech kij moze przetrzymam jakos

no i dlaczego ty nie pomyslałas o tym wczesniej?
jak nei mozesz isc do fryzjera było poszukac kogos kto chodzi po domach
jak mi brakuje mojej kochanej fryzjerki
to było moje najlepsze lekarstwo na smuty
takie trzy godzinki spedzone u niej działało jak balsam a teraz?
wrr nawet wpadłam na pomysł zmiany kolory włosów i nic
jestem brunetką a humor nadal mam podły i jeszcze nie moge przyzwyczaic sie do nowego koloru
okropna jestem ostatnio

niedawno było fajne ogłoszenie do przedszkola w naszej dzielnicy
na pół etatu a ja głupia bałam sie pójsc
mój angielski pozostawia wiele do zyczenia i ciągle mam stresa gdy musze otworzyc gębe
załuje jednak niesamowicie ze nie poszłam
nei wiem jaką prace bym chciała nie mam pojecia
ale chyba na pół etatu cos
mam za duzo wolnego czasu i tyle
nie mam juz zadnego zlecenia takie zastoje sa najgorsze

koncze z marudzeniem bo misio juzx spiacy i przylazł mi na kolana
dobrze ze mam to moje małe serduszko bez niego bym oszalała choc ostatnio jest niemozliwy

no i nie wiem czy sie chwaliłam
mój mysz w dzien nie nosi juz pieluszki
udało mi sie w tak krótkim czasie
to nasz wielki sukces i pękam z dumy ze mój synio tak szybko załapał o co chodzi
nawet qpki lądują tam gdzie trzeba a mama potzrebna jest tylko do czyszczenia nocniczka i mycia rączek

no i katar nas dopadł ale jakis słaby wiec mam zamiar szybko go zwalczyc

pomarudzilam, pozaliłam sie i pochwaliłam sie
miłej nocki dziewczynki
 
Fryzjerka przychodzi jutro o 12 ;D
Tylko ciekawa czy dobra jest ::) ale ja ja wyczuje bo tyz jestem fryzjerka ;)
Ja tez pracuje na pol etatu
4 dni w domku i pracuje tylko:czwartek,piatek i sobota.
Nie narzekam bo za te 3 dni mam 350 lub wiecej euraczy, i pracuje od 12 do 9.
Zatrudniam nianie tylko na czwartek i piatek bo maz siedzi z malym w sobote
Niania jest od 11 do 17 tak wiec niedrogo nas kosztuje ;)

A slub koscielny razem z chrzcinami ;D
 
ja na chwilke, bo pracuje, jak zwykle :mad: mam dosc komputera i pisania.

pomysl z fryzjerem nie jest zly.. byle nie skonczylo sie tak,jak kiedys u mnie. dwa dni ryczalam jak glupia, tak mi baba spieprzyla wlosy. z domunie wychodzilam jeszcze dluzej. efekt byl taki, ze zapuscilam po tym do pasa ;D obcielam dopiero, jak zaszlam w ciaze, ale fryzjerka byla tak genialna, ze zal mi bylo od neij wychodzic. litwinka, rewelacja!

teraz podobno zapuszczam, nedznie mi idzie, ale sie staram

filpi, trzeba bylo sprobowac.. nastepnym razem nie przpusc okazji. uda sie czy nie, jedno doswiadczenie wiecej!

co do slubu, to my zadnego nie mamy ;D a chrzciny ciagle odkladamy. mi szczerze mowiac na tym nei zalezy, bo do kosciola nie chodze, choc ochrzczona jestem, ale tata malego chce. tylko ciagle czasu brak.. ale myslimy, zeby ochrzcil nam znajomy ksiadz, moze uda sie jakos to szybko i bezbolesnie zalatwic. poza tym jak nie bedziemy miec rodziny na karku, to nie trzeba bedzie imprezy robic, a tej tez chcemy uniknac. oboje jestesmy jacys zgodni w tym wzgledzie..

wracam do pracy. zakatarzonym zycze zdrowka, a wszystkim dobrej nocki :)
 
No niech mi ta fryzjerka cos spr$%$. To jej taka reklame zrobie ze popamieta ;D

A slubik bardzo cichutki, my,swiadkowie,rodzice i dziadki.
Imprezka mini.
Zero kosztow i problemow. Cywilny mielismy w czerwcu i bylo fajnie-mini potancowka.
Goscie sie wybawili,najedli i napili.
A koscielny to bedzie nasz slub. Romantyczny i tylko nasz a nie gosci ;D ;D
 
reklama
Witaj flipi.
Powiem Ci ze tak!!!
Kolor bomba, sciecie super.
Tylko wymodelowala troche nie tak ;D
Ale to ja juz sobie poprawilam.
No jestem bardzo zadowolona.
Wziela 35 jurkow tak wiec grosze ;D

To ja ;D jeszcze farba na czole zostala ;D
 
Do góry