reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Dzień doberek;-)
U nas ciemno jakby to 17-ta była:szok:Śnieg pada,wiatr wieje,ze szok!Całą noc tak wył,że aż ciary przechodziły po plecach:baffled:Dobrze,że ja wczoraj do tego lekarza szłam a nie dziś bo piękną drogę bym miała,z buta i jeszcze z Radkiem,wygwizdałoby nas na wszystkie strony:shocked2:

Wyniki badań dopiero za tydzień:tak:Mamęnicolę:-DKarolinęnicolę:tak:
A ja,dziękuję,już dużo lepiej,tylko katar mi został,ale i tak w delikatniejszym wydaniu niż wcześniej:tak:




Boszsz...nawet mi nic nie mówcie:szok:Mój Radek od poniedziałku idzie do przedszkola,mam stracha jak 150!Jestem pewna na 99%,że będzie ryczał:baffled:Już prosiłam P,żeby wziął wolny dzień wtedy bo ja nie wiem jak to przeżyję:sorry2:I tak roboty w styczniu maleńko mają,może jeden dzień offa wziąć.Bo mój Radek jest taki cwany i wygadany jak się czuje pewnie i jest wśród znajomych.Ostatnio,przed świętami kilka dni mi truł,że chce jechać kolejką w Dunnesie(taką świąteczną),więc byliśmy na zakupach,P zapłacił,wsadził go,inne dzieci powsiadały,kolejka ruszyła a ten w ryk:eek:Wszystkie dzieciaki się cieszyły,machały do rodziców(dodam,ze wszystkie młodsze od Radka:baffled:),a ten jak syrena:zawstydzona/y:.Tak płakał,że odgłosów kolejki słychać nie było,tylko jego wycie:wściekła/y:A dzieci do mnie:What's wrong with him?:baffled:
Tak więc,obawiam się,że jak tylko znikniemy mu z pola widzenia lub pani przemówi do mojego dziecka będzie rykot:baffled:Powaga,mam takiego stresa:szok:
A ja taka zakręcona jestem-z resztą tu my wszystkie jesteśmy mamunie,wiięc takiej strasznej gafy nie walnęłam(ale i tak karolinęnicolę przepraszam za wpadkę:zawstydzona/y:)
Wolfia-ale zaszaleliście z prezentem-cacuszko:tak:.To teraz zapewne od tv nie odchodzicie;-):-D
 
reklama
Tichonek, a Radek juz wczesniej byl w przedszkolu??\
Niei marw sie na zapas, moj Eryk jest straaaaszny maminsynek a do przedszkola chodzi chetnie, ale zaprowadza go maz bo ze mna nei umie sie rozstac :baffled:

U mnie plan sie realizuje, Emma o 12 poszla spac, wypila mleczko i grzecznie zasnela w lozeczku, ogorkowa zrobiona, nie jest zle radze sobie he :cool2:
pozniej kolezanka ma wpasc

Didi jak to nie wiesz kiedy Al zaczyna?? ;-) moze jutro juz ma isc!
Martuska a ty o Julcie w ogole sie nie martw, widze ze boisz sie bardziej niz ona, :-p zapewniem cie ze poradzi sobie doskonale, ona jest super dziewczyna

nawet dzis mowie Erykowi ze przyjada koledzy, a on na to, ze woli zeby Julka przyjechala :-D
 
no wlasnie ..ja nawet nie wiem jak Albert bo P nie byl Pytac kiedy zaczynaja...a ja nawet teraz nie mam jak wyjsc bo nie mam kluczy od domu

Didi jak to nie wiesz kiedy Al zaczyna?? ;-) moze jutro juz ma isc!
Martuska a ty o Julcie w ogole sie nie martw, widze ze boisz sie bardziej niz ona, :-p zapewniem cie ze poradzi sobie doskonale, ona jest super dziewczyna

nawet dzis mowie Erykowi ze przyjada koledzy, a on na to, ze woli zeby Julka przyjechala :-D

DidiAlber napewno zaczyna jutro bo bedzie przciez z Julcia chodzil.
moniadanJulcia mowi,ze z checia wpadnie,ale moze jakos w niedziele?;-):happy2:
 
Tichonek, a Radek juz wczesniej byl w przedszkolu??\
Niei marw sie na zapas, moj Eryk jest straaaaszny maminsynek a do przedszkola chodzi chetnie, ale zaprowadza go maz bo ze mna nei umie sie rozstac :baffled:
:no::no:Nie był nigdy,tzn.był z nami jak go zapisywaliśmy,trochę pobawił się zabawkami ale jak pani do niego po angielsku przemówiła to się schował za mnie i nie chciał słowa wypowiedzieć,nawet po polsku:baffled:
Ja go będę musiała prowadzać bo P na 8 do pracy,a przedszkole od 9:15:sorry2:On wie,ze idzie do przedszkola,kapcie sobie sam wybrał,mówi,że będą dzieci,będzie się bawić,ale od razu dodaje,ale ja nie umiem po angielsku i nie lubię:wściekła/y:
A i jeszcze mu muszę lunchbox kupić,ale nie widziałam nigdzie ładnych,nie wiecie gdzie znajdę?:sorry2:Jak nie,to kupię mu zwykłe pudełeczko i tyle:baffled:Bo ma być śniadanko w pudelku,bo będą się uczyć otwierać i takie tam...
Jessssuuu...dziewczyny u mnie błyska się i grzmi:szok:Ciemno jak w tyłku(choć nigdy tam nie byłam:baffled:)Zaraz coś gruchnie....
Gruchnęło-gradem:szok:
 
Ostatnia edycja:
:no::no:Nie był nigdy,tzn.był z nami jak go zapisywaliśmy,trochę pobawił się zabawkami ale jak pani do niego po angielsku przemówiła to się schował za mnie i nie chciał słowa wypowiedzieć,nawet po polsku:baffled:
Ja go będę musiała prowadzać bo P na 8 do pracy,a przedszkole od 9:15:sorry2:On wie,ze idzie do przedszkola,kapcie sobie sam wybrał,mówi,że będą dzieci,będzie się bawić,ale od razu dodaje,ale ja nie umiem po angielsku i nie lubię:wściekła/y:
A i jeszcze mu muszę lunchbox kupić,ale nie widziałam nigdzie ładnych,nie wiecie gdzie znajdę?:sorry2:Jak nie,to kupię mu zwykłe pudełeczko i tyle:baffled:Bo ma być śniadanko w pudelku,bo będą się uczyć otwierać i takie tam...
Jessssuuu...dziewczyny u mnie błyska się i grzmi:szok:Ciemno jak w tyłku(choć nigdy tam nie byłam:baffled:)Zaraz coś gruchnie....
Gruchnęło-gradem:szok:
Cześć dziewczyny!Nie mów mi nawet nic o pogodzie u nas,aż strach przez okno wyglądać!Ja to się z rana na spacer wybierałam,małego nakarmiłam,ubrałam a tu jak się ciemno zrobiło i zaczął śnieg padać,że świata nie było widać.Takiej zimy za mnie jeszcze tutaj nie było! Lunchbox widziałam w bootsie w shoppingu,chciałam chrześniakowi kupić na mikołaja. Mój synuś bez zmian sypia.Dzisiaj tylko 5x się w nocy budził.Jak tak dalej będzie to jak zjawa będę wyglądać.A i w dziń nie wiele sypia,około 2-3x po 20-30min.To normalne u 8 mies. dziecka czy powinien więcej sypiać?Nic,przynajmniej będę kiedyś dumna,ze długo piersią karmiłam,hehhe
 
a wiec tak...dokladnie Albert zaczyna przedszkole jutro razem z Julcia jak pisze Martuska o godz 9 ...i dobrze juz mu powiedzialam..na poczatku byl bunt ale juz pogodzil sie z tym ze idzie haha..
 
Tichonek moj tez jak zaczynal, to mowil ze nie zna angielskiego i ze nie lubi, nawet kazal przelaczac piosenki w radiu jak lecialy po angielsku :confused:
a teraz coraz wiecej mowi i rozumie.
 
A u nas-odpukać ,ładnie:cool2:Tylko mrozno...jak to się człowiek szybko przyzwyczaja do zmian...Kiedy się mieszkało w pl -15 to zimowa norma(i gorzej)...tutaj kilka kresek na minusie i tak strasznie mi zimno...A jak na dwór mam wyjść to zgrozaaa.
Dziewczynki-nic się nie martwcie o pociechy-człowiek stadnym zwierzęciem jest,a dzieci to już w ogóle.Najlepsze jest u nich to,że język naprawdę nie stanowi żadnej bariery:tak:.Jak to moja mamunia zwykła mawiać-dzieci inaczej jak dorośli,zawsze się jakoś ze sobą dogadają:tak::-).Ale i tak będę trzymać kciuki,aby start w przedszkolu był dla Waszych pupilasków bezstresowy i zawsze chętnie tam wędrowały:blink:.
 
Dzień doberek;-)
U nas ciemno jakby to 17-ta była:szok:Śnieg pada,wiatr wieje,ze szok!Całą noc tak wył,że aż ciary przechodziły po plecach:baffled:Dobrze,że ja wczoraj do tego lekarza szłam a nie dziś bo piękną drogę bym miała,z buta i jeszcze z Radkiem,wygwizdałoby nas na wszystkie strony:shocked2:

Wyniki badań dopiero za tydzień:tak:Mamęnicolę:-DKarolinęnicolę:tak:
A ja,dziękuję,już dużo lepiej,tylko katar mi został,ale i tak w delikatniejszym wydaniu niż wcześniej:tak:




Boszsz...nawet mi nic nie mówcie:szok:Mój Radek od poniedziałku idzie do przedszkola,mam stracha jak 150!Jestem pewna na 99%,że będzie ryczał:baffled:Już prosiłam P,żeby wziął wolny dzień wtedy bo ja nie wiem jak to przeżyję:sorry2:I tak roboty w styczniu maleńko mają,może jeden dzień offa wziąć.Bo mój Radek jest taki cwany i wygadany jak się czuje pewnie i jest wśród znajomych.Ostatnio,przed świętami kilka dni mi truł,że chce jechać kolejką w Dunnesie(taką świąteczną),więc byliśmy na zakupach,P zapłacił,wsadził go,inne dzieci powsiadały,kolejka ruszyła a ten w ryk:eek:Wszystkie dzieciaki się cieszyły,machały do rodziców(dodam,ze wszystkie młodsze od Radka:baffled:),a ten jak syrena:zawstydzona/y:.Tak płakał,że odgłosów kolejki słychać nie było,tylko jego wycie:wściekła/y:A dzieci do mnie:What's wrong with him?:baffled:
Tak więc,obawiam się,że jak tylko znikniemy mu z pola widzenia lub pani przemówi do mojego dziecka będzie rykot:baffled:Powaga,mam takiego stresa:szok:
Moj Max odwrotnie.On dalby sie sprzedac.Kto kolwiek nie przyjedzie do mnie do domu,fachwoiec jakis od anteny np Max odrazu po swojemu do niego nawija,oddaje mu zabawki i wogole jest cyrk.Na miescie jk jestesmyjak ktos powie idziesz ze mna? On dawaj,nawet sie nie oglada za nami:-D Az strach ze tak obcych lubi:zawstydzona/y:Co Do jezyka ja sie nie martwe na zapas bo jak narazie moje dziecko jest z tych opornych i wogole calkiem niedawno zaczal cokolwiek mowic wiec narazie jeszcze nie wiele rozumiem co mowi po polsku wiec angielski na drugim miejscu.Ale do przyszlego roku juz bedzie klepal.Ja mam gorszy problem,moje dziecko jest we wszystkim samodzielne,poza toaleta.Trzeba go zaprowdzic,wysadzic i ubrac.A najgorszy problem jest taki ze mamy wciaz problem z kupa..Uparl sie i wali w majty:dry:
 
reklama
Heloł!
Wolfia ale sobie super prezent zakupiliscie :-).....
My tez ale nie na swieta ale troche wczesniej....my z przymusu bo stary ledwo zipila.....
Tichonku nie martw sie dziewczyny maja racje radek napewno sobie poradzi w przedszkolu i zlapie kontakt z rowiesnikami:tak:
marta i kiedy sie wprowadzacie do nowego domku?
Faktycznie Anineczka nam zaginela,moze poszukuje samochody , w koncu prawko ma;-)
Jola i co tam u Ciebie? nadal w dwupaku?

U nas caly czas pada snieg i jest mrozno nawet z malym na dwor nie ide....wczoraj wyszlam i po 15 minutach wrocilismy bo ja zmarzlam i Szym pewnie tez
 
Do góry